7 miejsc, w których ciągle używa się Windows XP

Wojska lądowe Stanów Zjednoczonych

Marynarka wojenna nie jest jedyną militarną jednostką, która walczy z przestarzałą technologią. Armia USA zakupiła w zeszłym roku Microsoft Custom Support Agreement (CSA) na Windowsa XP. Podobnie jak marynarka, armia również nie chce zdradzić, które systemy zostały dotknięte, jednak w dokumencie, który się pojawił, czytamy: „Ten nabytek zapewni armii nieustanną pomoc w unikaniu słabości w systemie ochronnym istniejących licencji. Aktualizacje ochronne oznaczone jako „krytyczne” będą dostarczane bez żadnej dodatkowej opłaty, opłaty uiszczane będą za łatki ochronne oznaczone jako „ważne”. W tej chwili żadne inne łatki poza ochronnymi nie są dostępne.”

Może to świadczyć tylko o tym, że podobnie jak w przypadku marynarki wojennej, w armii kwestia tych systemów jest również jedną z kluczowych misji.

Crown Commercial Service

Crown Commercial Service, brytyjska agencja rządowa, która zajmuje się umacnianiem stosunków handlowych oraz czynnościami handlowymi, również zapłaciła za przedłużenie aktualizacji XP aż do 2015 r., jednak w maju zerwała kontrakt, wystawiając tysiące komputerów na niebezpieczeństwo ataku ze strony hakerów niskiego szczebla. Przedstawiciele rządu poinformowali, że departamenty, które zajmują się tymi kwestiami, już od 7 lat zdawały sobie sprawę, że w końcu przyjdzie dzień, w którym trzeba będzie przenieść wszelkie dane z Windows XP.

„Najprawdopodobniej część rządowych urządzeń ciągle będzie używała Windows XP, jednak będziemy w stanie zmniejszyć ryzyko, wykorzystując pomoc Communications-Electronics Security Group. Tam, gdzie nie będzie to możliwe, trzeba będzie wziąć pod uwagę inne krótkoterminowe rozwiązania” – taka informacja pojawiła się na blogu Britain Government Digital Service.

National Health Service

Po raz kolejny zatrzymujemy się w Wielkiej Brytanii, a konkretnie przy brytyjskiej służbie zdrowia, organizacji odpowiedzialnej za przekazywanie funduszy na system ochrony zdrowia – ogromnej rządowej agencji. W październiku 2014 roku poinformowano, że „35% zarządów NHS ciągle używa Windowsa XP siedem miesięcy po tym, jak skończył swój żywot”. Aż 14% użytkowników NHS ufa systemowi tak bardzo, że nie jest nawet w stanie określić terminu zmiany na inny system. Biorąc jednak pod uwagę ostatnie przypadki zaawansowanych ataków hakerskich, można stwierdzić, że NHS czeka po prostu na katastrofę. Warto dodać, że w 2008 roku NHS wdrożyło plan aktualizacji systemów w całej organizacji, jednak po tym, jak włożono w to 12 miliardów funtów, zaniechano ukończenia planu.

Bankomaty na całym świecie

W październiku 2014 roku 95% bankomatów na świecie ciągle używało Windowsa XP, co było ciągle wykorzystywane przez hakerów. W 2014r. zespół Kaspersky Lab Global Research and Analysis Team został zatrudniony, by zbadać, w jaki sposób złodzieje korzystają z maszyn bankomatowych we wschodniej Europie.

„W trakcie dochodzenia odkryliśmy fragment złośliwego oprogramowania, który pozwolił hakerom na opróżnianie kaset bankomatowych poprzez bezpośrednią manipulację. W czasie dochodzenia złośliwe oprogramowanie (Backdoor.MSIL.Tyupkin) było aktywne w ponad 50 instytucjach oferujących usługi bankomatowe we wschodniej Europie. Jak wynika ze zgłoszeń złożonych w VirusTotal, oprogramowanie to rozprzestrzeniło się na inne kraje, w tym USA, Indie i Chiny”, poinformował zespół z Kaspersky’ego.

W maju 2015 roku miały miejsce nowe przypadki, zarówno we wschodniej, jak i zachodniej Europie. Ostatnia sprawa dotyczyła 1,23 milionów funtów. European ATM Security Team (EAST), odpowiedzialna za śledzenie trendów w oszustwach bankomatowych, stwierdziła: „Ze względu na to, że nadal wiele europejskich bankomatów wykorzystuje system Windows XP, wiele z nich nie będzie odpornych na złośliwe działania, jeśli nie podejmie się odpowiednich kroków.”

Przedsiębiorstwa wodociągów i kanalizacji

Według danych z "Forbes" aż 75% przedsiębiorstw wodociągów i kanalizacji w Stanach Zjednoczonych ciągle działa na Windows XP. Tak duża liczba placówek przyczynia się do wzrostu zagrożenia cyber-atakami. Jak twierdzi Matt Wells, general manager for automation software w firmie GE Intelligent Platforms, branża wodociągowa powoli przyjmie nowe technologie. Po tym, jak XP przestało być wspierane, firmy prawdopodobnie zwrócą się w stronę cloud computingu, by zaadaptować nowocześniejsze technologie.

Dział energii elektrycznej Stanów Zjednoczonych

Z opublikowanego niedawno w „Forbes” artykule Michaela Assante, byłego wiceprzewodniczącego i CSO w North American Electric Reliability Corporation oraz wcześniejszego CSO w American Electric Power Company Inc., wynika, że Windows XP jest nadal używany na większości stacji w przemyśle elektrycznym i gazowniczym w USA.

Jeszcze niedawno przedstawiciele firm energetycznych informowali, że dla nich również jest to powód do obaw. Cyberochrona stała się jednym z pięciu głównych obszarów, jakimi muszą zająć się firmy elektryczne. W opublikowanym ostatnio przez "U.S. News and World Report" artykule czytamy m.in. „Gdyby nawet tylko 9 z 55 000 firm energetycznych, które działają w USA, padło ofiarą cyber-ataku, całe państwo, od jednego brzegu do drugiego, czekałaby całkowita przerwa w dostawie energii elektrycznej”. Wprowadzono prawne uregulowania, które dotyczyły cyberochrony w przemyśle energetycznym. Cyberochrona, jak czytamy w raporcie, „znalazła się w rankingu najważniejszych 10 kwestii w branży, przeskakując na wysokie 4 miejsce”.

Pośmiejmy się

Nie dotyczy to co prawda Windowsa XP, ale warto o tym wspomnieć. W artykule „Gizmodo” pojawiła się informacja, że w 1985 r. Grand Rapids School District zaczął używać Commodore Amiga, programu stworzonego przez miejscowego studenta, który miał kontrolować system grzewczy w 19 publicznych szkołach w okolicy. Od tego czasu minęło już 30 lat, a Amiga ciągle sumiennie wypełnia swoje obowiązki, oczywiście nie bez kilku napraw i wymian części. A najlepsze jest to, że student, który zaprogramował system, ciągle żyje w tamtej okolicy i zajmuje się administracją i naprawą wszelkich usterek w programie. „Dzieciak, który zaprogramował tę maszynę, jest jedyną osobą, która wie, jak ją naprawić”, czytamy w „Gizmodo”.