Adobe zwolni 600 osób

Globalny kryzys finansowy staje się odczuwalny dla coraz szerszego grona spółek z sektora IT. O zamiarze zwolnienia kilkuset osób z rozsianych po całym świecie lokalnych oddziałów poinformowała firma Adobe.

Pod koniec września br. w Adobe zatrudnionych było łącznie 7623 osoby. Ze stanowiskami będzie musiało pożegnać się 600 pracowników, czyli ok. 8 procent załogi.

Gospodarcza zapaść znajduje odzwierciedlenie w niższych zarobkach - użytkownicy szanują każdy grosz i zaciskają pas zamiast kupować nowy sprzęt czy oprogramowanie. Z tego powodu sprzedaż najnowszego pakietu kreatywnego Adobe Creative Suite 4 przebiega słabiej, niż spodziewał się producent. Przyznaje to zresztą sam Shantanu Narayen, prezes zarządu Adobe: "Światowy kryzys ekonomiczny w znaczący sposób wpłynął na nasze obroty w czwartym kwartale [br. - redakcja]".

Koncern szacuje, że obroty w tym okresie zamkną się w przedziale 912 - 915 mln. dolarów. Wcześniejsze prognozy zakładały wartość sprzedaży produktów Adobe na poziomie 925 - 955 mln. USD.

Warto w kontekście tych informacji przypomnieć, że Adobe zrezygnowało z oficjalnej prezentacji na targach MacWorld, które odbędą się w styczniu 2009 r. w San Francisco w Kalifornii. Firma co prawda będzie obecna na targach, ale w znacznie mniejszym stopniu, niż w poprzednich latach. Chociaż Adobe nie informuje o przyczynach tej decyzji, można wnioskować, że była ona umotywowana koniecznością ograniczenia wydatków, również związaną z kryzysem finansowym.

Inne firmy z branży IT, które wcześniej zapowiedziały gorsze wyniki finansowe w obliczu kryzysu światowych finansów to m.in. SAP, Intel i Sun Microsystems.