Amiga - wczoraj, dziś i jutro
-
- Marcin Jaskólski,
- 21.09.2007, godz. 14:04
Konfiguracja sprzętowa
Amigi 500, 1000 i 2000 posiadały procesor Motoroli MC68000 taktowany 7,14 Mhz i wyspecjalizowane układy (Denise, Agnus i Paula) odpowiedzialne za obraz, dźwięk, operacje na pamięci oraz dyskowe. Układ graficzny o nazwie OCS (Original Chipset) umożliwiał Amidze uzyskanie maksymalnej rozdzielczości 640 x 512 (+ tzw. overscan) w 16 kolorach, bądź też 320 x 512 w maksymalnie 32 lub 64 (tryb Extra Half Bright, w którym drugie 32 kolory były o połowę ciemniejszymi odcieniami) kolorach. Istniał także specjalny tryb HAM(6), który umożliwiał uzyskanie w rozdzielczościach low (320 pikseli w poziomie) aż 4096 kolorów, co w tamtych czasach było wielkością szokującą. Tryb ten jednak powodował niewielkie przekłamania wyświetlanego obrazu, oraz bardzo poważnie spowalniał działanie komputera, dlatego używano go głównie do wyświetlania statycznych obrazów, bądź też w prerenderowanych animacjach.
W odróżnieniu od syntetycznego popiskiwania 8-bitowych komputerów, Amiga dzięki przetwornikom cyfrowo-analogowych oddawała nam do dyspozycji czterokanałowy dźwięk stereo. Amigi w wersji desktop posiadały też w standardzie sloty Zorro, służące między innymi do rozbudowy komputera o np. karty graficzne. Dzięki bogatemu oprogramowaniu tak rozbudowane Amigi 2000 z powodzeniem służyły np. w stacjach telewizyjnych. Również zwykli użytkownicy mogli wykorzystać możliwości audiowizualne komputera. W owych czasach Amigi postrzegane były jako małe, dostępne niemal dla każdego, domowe stacje graficzne i muzyczne. Programy graficzne (np. Deluxe Paint) i muzyczne (choćby Sound Tracker) z pewnością zapisały się w pamięci każdego, kto kiedykolwiek posiadał ów wspaniały komputer. Jak już wspomniałem, Amiga zaprojektowana była także jako "maszynka do gier". Wiele z produkcji na ten komputer przeszło do historii, firmy produkujące gry na ten komputer wyznaczały nowe ścieżki w komputerowej rozrywce.

Przegląd gier na Amigę 500
Scena, czyli nie tylko gry
Opisując historię Amigi, nie można pominąć istnienia wysoce rozwiniętej tzw. sceny komputerowej, która poprzez swoje intra i dema wyciskała z tego sprzętu ostatnie soki. Użytkownicy Amigi nie zajmowali się wyłącznie 'giercowaniem' - tworzyli własne programy, grafikę i muzykę i dzielili się swoją twórczością na scenowych spotkaniach. Wiele z tych dem można dziś obejrzeć dzięki serwisowi YouTube. Do dziś pamiętam, gdy jako małoletni posiadacz ZX Spectrum podziwiałem na Amidze prezentację o nazwie Walker demo, czy też grę Dragon's Lair przypominającą jako żywo film animowany. Aplikacje te wymagały do działania kosmicznej wielkości pamięci, a mianowicie aż 1MB (Amiga 500 standardowo posiadała 512KB pamięci RAM)

Przykłady twórczości demosceny za czasów Amigi 500