Andor w ogóle nie przypomina Gwiezdnych Wojen? Opinie o serialu Disney+
-
- 21.09.2022, godz. 20:17
Andor na platformę Disney+ trafi już w tę środę, a my sprawdzamy pierwsze opinie o tym nowym serialu z uniwersum Gwiezdnych Wojen.
Nowa jakość w świecie Gwiezdnych Wojen
Serial opowiadający o losach Cassiana Andora to kolejna już produkcja z rozrastającego się gwałtownie uniwersum Gwiezdnych Wojen. Filmy i seriale opiewające losy odległej galaktyki zbierały przeróżne opinie i cieszył się zróżnicowanym entuzjazmem widzów. Wedle zapowiedzi twórców, Andor ma wprowadzić do uniwersum zupełnie nową jakość – serial ma być poważniejszy, mroczniejszy i bardziej skomplikowany niż standardowe produkcje Star Wars.
W wypowiedzi dla Hollywood Reporter wcielający się w rolę Andora Diego Luna stwierdził, że tylko takie podejście mogło zagwarantować serialowi sukces:
Jeśli w dzisiejszych czasach masz zamiar stworzyć coś w świecie Gwiezdnych Wojen, lepiej by było to zupełnie inne niż zwykle, prawda? Chcemy podjąć to ryzyko, chcemy wprowadzić coś świeżego i innego do uniwersum Gwiezdnych Wojen.
Toby Haynes, reżyser pierwszych trzech odcinków serialu, dodał:
[Cassian] nie jest jednoznacznie dobry czy zły. To dobry facet, który musi robić złe rzeczy, aby wykonać swoją pracę. A to naprawdę interesujące pole dla Gwiezdnych Wojen. [Ten świat] zwykle jest bardzo czarno-biały. Tutaj mamy znacznie więcej odcieni szarości.
Czy twórcom rzeczywiście udało się stworzyć opowieść inną niż to, do czego przyzwyczajeni są fani Star Wars? A jeśli tak, jak sprawdza się zmiana konwencji?
Zobacz również:
- Andor – sezon 2. Kiedy nowe odcinki serialu ze świata Gwiezdnych Wojen?
- Star Wars: Ahsoka – kiedy premiera? Obsada, zwiastun, fabuła nowego serialu Disneya
- Star Wars Jedi: Ocalały nie jest najlepszą grą ze świata Gwiezdnych wojen, ale… (RECENZJA)
Pierwsze opinie
Oficjalne recenzje serialu zostaną opublikowane dopiero jutro, jednak w social mediach już pojawiły się pierwsze opinie dziennikarzy, którzy mieli okazję zobaczyć Andora. To co się w nich przewija, to informacje o ponurym, bardziej "dorosłym" klimacie serii:
Maggie Lovitt, Collider
#Andor has shaken the very bedrock of Disney+ storytelling. It is a clear testament to what the franchise can do if it gives the keys to the kingdom to storytellers committed to telling good stories and not just the stories they think audiences want to see. pic.twitter.com/Xy1Jd1Z1Pl
— Maggie Lovitt (@maggieofthetown) September 16, 2022
Jordan Maison, Cinelinx
#StarWars #Andor is very, VERY, good. The production quality and acting is off the charts. Feels like a "prestige" drama within the galaxy far, far away. Definitely the most "adult" Star Wars story so far, with more subtle world-building & slower burn story. It rules. Hard. pic.twitter.com/4PjqkoZ56Y
— Jordan Maison (@JordanMaison) September 16, 2022
Rodrigo Perez, The Playlist
#Andor, more prestige adult drama, than typical #Starwars, pushing the urgency of #RogueOne further, thank Christ. Especially compared to the more serialized batch of new shows (of which Andor is 10x better). This is a story about living under a regime of oppression w/real stakes
— Rodrigo Perez (@YrOnlyHope) September 16, 2022
Wygląda na to, że Andorowi bardzo przysłużyło się porzucenie wątku Jedi i rozwijanie historii w odniesieniu do innych bohaterów:
Steve Weintraub, Collider
Have seen the first 4 episodes of #andor and LOVE them. I’m so tired of watching the same #starwars characters and locations and ‘Andor’ is none of that. No Jedi. No lightsabers. No Tatooine. Tony Gilroy is leading what might end up as my favorite ‘Star Wars’ series. pic.twitter.com/wfubmYoBkP
— Steven Weintraub (@colliderfrosty) September 16, 2022
Alex Zalben, Decider
Tonally, visually, sonically, if I didn't know #Andor was a Star Wars show, I would have thought it was a completely new, adult sci-fi drama. That's a good thing (maybe a great thing) that pays off on the promise of allowing other creators to play in the sandbox. Promising start. pic.twitter.com/9iocYIxf69
— Alex Zalben (@azalben) September 16, 2022
Dziennikarze zwracają też uwagę na spokojne, niemal powolne tempo serialu, które pozwala na staranne zaprezentowanie bohaterów i zbudowanie historii:
Andres Cabrera, First Cut
#Andor is THAT Star Wars show! A deliberately paced, layered, spy story. It’s more focused on character exploration than any hasty action sequence. It might be too different for some, but I’m loving the change of pace, tone, and feel. It’s unlike anything I’ve seen in Star Wars. pic.twitter.com/faVnj10Taw
— Andres Cabrera (@SquadLeaderAce) September 16, 2022
Sean Keane, CNET
I watched Andor’s first four episodes weeks ago, but it’s been burned into my brain.The first two episodes are slooooow, to the point where I questioned if it felt like Star Wars. Then the third episode blew my mind, and I was hooked for the fourth. #Andor pic.twitter.com/T0v1G53iKF
— Sean Keane (@SpectacularSean) September 16, 2022
Andor – recenzje
Jack Seale, The Guardian
Przyjemna nostalgia najnowszej serii Gwiezdnych wojen, czyli Obi-Wana Kenobiego, została zastąpiona czymś bardziej szorstkim. [Andor] ma pod paznokciami więcej brudu, a w jego żyłach płynie zimniejsza krew. Dwa pierwsze odcinki są prawie w całości oparte na nastroju, ale dzięki temu wprowadzają przekonująco mroczną dystopię.
Mike Hale, The New York Times
Antyspołeczne tendencje Cassiana i jego zaradność mają źródło w dzieciństwie na planecie, której rdzenni mieszkańcy byli eksploatowani przez firmę wydobywczą legitymizowaną przez Imperium. (...) Ale te nowe informacje nie sprawiają, że jest on bardziej interesujący; podobnie jak próba przerobienia jego dorosłej wersji, złodzieja i czarnorynkowego handlarza, na cynicznego romantyka w stylu Humphreya Bogarta (...)
Luna, który zdobył sławę w USA dzięki Y Tu Mamá También w 2001 roku, jest świetnym aktorem, ale wciąż nie jest w stanie wnieść wiele do postaci Cassiana poza aurą młodzieńczej krzywdy (...) Słabe scenariopisarstwo jest problemem w przypadku każdej postaci; ludzie wydają się mniej ważni niż polityczne intrygi i korporacyjne nadużycia, które są dobrze rozgrywane, ale nie różnią się tak bardzo od tego, co widzieliśmy w innych dystopiach.
Roxana Hadadi, Vulture
Trudno znaleźć wyjątkowych ludzi, mówi Cassianowi Luthen Rael (Stellan Skarsgård) podczas swojej prezentacji rekrutacyjnej, ale Andor, podobnie jak Łotr 1, odrzuca ideę jednego bohatera, który uratuje nas wszystkich.
Pierwsze trzy odcinki Andora na Disney+ pojawią się w środę, 21 września 2022 roku.
Zobacz także: Disney Plus za 7 zł! Sprawdź, jak skorzystać z promocji



