Ant-Man i Osa: Kwantomania – już dziś premiera filmu Marvela! Wszystko, co musisz wiedzieć przed seansem
-
- 17.02.2023, godz. 14:47
Wraz z drugą częścią Czarnej Pantery dobiegła końca 4. faza Marvel Cinematic Universe. Kolejny, piąty już etap rozwoju tego świata, rozpocznie się od filmu Ant-Man i Osa: Kwantomania. Na kiedy zaplanowano premierę filmu? Jak prezentuje się zwiastun? Zebraliśmy dla Was wszystkie informacje na temat nowego blockbustera od MCU.
Ant-Man i Osa: Kwantomania – najważniejsze informacje
- Tytuł: Ant-Man i Osa: Kwantomania (Ant-Man and the Wasp: Quantumania)
- Reżyseria: Peyton Reed
- Gatunek: science-fiction, superhero
- Uniwersum: Marvel
- Rok produkcji: 2023
- Kraj produkcji: USA
Film będzie sequelem filmu z 2018 roku pt. Ant-Man i Osa. Kwantomania to film otwierający 5. fazę MCU.
Fabuła
W oficjalnym opisie filmu czytamy:
Para superbohaterów Scott Lang (Paul Rudd) i Hope Van Dyne (Evangeline Lilly) powracają, by kontynuować swoje przygody jako Ant-Man i Osa. Wraz z rodzicami Hope, Hankiem Pymem (Michael Douglas) i Janet Van Dyne (Michelle Pfeiffer), rodzina przemierza Wymiar Kwantowy, wchodząc w interakcje z dziwnymi stworzeniami i biorąc udział w przygodzie, która wykracza poza granice tego, co wydawało się im możliwe.
Tym razem głównym wrogiem bohaterów będzie Kang Zdobywca, złoczyńca, którego widzowie mieli okazję poznać w serialu Loki. Jest on superinteligentną, długowieczną istotą dysponującą zaawansowanym technologicznie sprzętem. W komiksach Kang potrafił podróżować w czasie i zawędrował niegdyś do starożytnego Egiptu, gdzie przez jakiś czas panował jako faraon.
Zobacz również:
- Ant-Man i Osa: Kwantomania. Co oznaczają sceny po napisach? (SPOILERY)
- Faza 5. MCU – jakie filmy i seriale zobaczymy? Kang, multiwersum, kosmici i wampiry, czyli początek nowej ery
- Ant-Man i Osa: Kwantomania – czy film jest dostępny online?
Walka z Kangiem odbędzie się w Wymiarze Kwantowym, czyli w przestrzeni, do której można dostać się jedynie poprzez cząstki subatomowe. Do tego dziwnego świata bohaterowie trafią za sprawą urządzenia skonstruowanego przez córkę Scotta, Cassie.
Data premiery
Film Ant-Man i Osa: Kwantomania na ekrany trafiła 17 lutego 2023 roku. Widowisko można oczywiście obejrzeć we wszystkich sieciach kin. Więcej na ten temat dowiesz się z artykułu Ant-Man i Osa: Kwantomania – na jaki seans kupić bilety? Przegląd pokazów w kinach Helios, Cinema City, Multikino
Obsada
W filmie pojawi się:
- Paul Rudd – Scott Lang/Ant-Man
- Evangeline Lilly – Hope van Dyne/Osa
- Michael Douglas – Hank Pym
- Michelle Pfieffer –Janet van Dyne
- Jonathan Majors – Kang Zdobywca
- Bill Murray – Krylar
- Kathryn Newton – nastoletnia Cassie Lang
- William Jackson – Harper Quaz
Zwiastuny (10.01.2023)
Jeśli już teraz chcecie przekonać się, jak prezentuje się najnowszy film z uniwersum Marvela, zajrzyjcie do promujących widowisko trailerów. Pierwszy z nich pojawił się już jakiś czas temu:
Drugi trailer właśnie zadebiutował w sieci i dokładniej przedstawia złowrogie zamiary Kanga. Czy Ant-Man zdoła pokonać wroga, ocalić własną rodzinę i multiwersum?
Ant-man, Osa i inni na nowych plakatach z filmu (18.01.2023)
Premiera nowej odsłony Marvel Cinematic Universe pojawi się w kinach już w przyszłym miesiącu, a tymczasem do sieci trafiły plakaty promujące film. Przedstawiają one głównych bohaterów Kwantomanii, czyli m.in Scotta Langa, Hope van Dyne czy Kanga Zdobywcę. Możecie je obejrzeć w galerii poniżej.
Kwantomania – plakaty postaci
Pierwsze recenzje Kwantomanii nie nastawiają pozytywnie (15.02.2023)
Premiera nowego filmu z uniwersum Marvela już pojutrze, a tymczasem w Stanach Zjednoczonych pojawiły się pierwsze recenzje widowiska. Niestety, nie tylko nie są one entuzjastyczne, ale zaskakująco negatywne. Co nie podoba się zachodnim recenzentom?
Dziennikarze chwalą co prawda obsadę i ogólną koncepcję filmu, ale wytykają Kwantomanii emocjonalną pustkę, płaskość fabuły i zmęczenie materiału.
Robbie Collin, Telegraph
Pozbawiona fabuły i emocji trzecia część Ant-Mana jest przygnębiającym przykładem tego, co dzieje się ze sztuką, gdy efekty specjalne przejmują kontrolę.
Problem nie polega na tym, że połączenia między światem z krwi i kości a tym z CGI są zbyt oczywiste (...) Chodzi o to, że podporządkowany technologii sposób opowiadania historii, jest bezosobowy, emocjonalnie pusty i często graniczący z bezsensownością.
David Fear, Rolling Stone
Problem [z filmem] wydaje się głębszy, tak jakby syndrom zmęczenia kinem superbohaterskim, o którym tyle się słyszy w odniesieniu do widzów, zaraził również tych za kamerą. Nawet ci u sterów, którzy mają narrację zaplanowaną na kilka lat do przodu (...) wydają się tym wszystkim trochę zmęczeni. Dopóki nie pojawi się jakiś nowy powiew kreatywności, zarówno przypadkowi kinomani, jak i głęboko zaangażowani fani muszą po prostu znosić zbyt znajome, frustrujące zapychacze, takie jak ten film. Kwantomania ogniskuje się wokół potężnego złoczyńcy, który chce kontrolować czas. Jednak ta produkcja to tylko zabijacz czasu.
Susana Polo, Polygon
Otchłań między cząsteczkami żywiołów, z której nikt nigdy nie powrócił stała się McGuffinem podróży w czasie, a teraz ewoluuowała w cały fantastyczny, pełen przygód wszechświat. (...) Ta komiksowa koncepcja nie miała i mieć nie będzie żadnego cholernego sensu, ale właśnie dlatego mogła być tak wspaniałym źródłem zabawy. Królestwo Kwantowe powinno być gwiazdą Kwantomanii. Zamiast tego uosabia wszystko, co złe w tym filmie. Budowanie świata bardziej przypomina tu tworzenie hollywoodzkich dekoracji, w których wszystkie budynki są płaskimi drewnianymi fasadami bez wnętrz.
Reed, dokładając starań, by wszystko w Królestwie Kwantowym było jak najmniej znane, wypełnia ekran postaciami z CGI, dziwacznymi punktami widzenia i cyfrowymi stworzeniami. Koncepcyjnie nie można go winić za to, że tego próbował, ale wydaje się, że ilość wygrała tu z jakością, tworząc rozpraszający efekt. Pomimo tego, że nad efektami pracowało siedem studiów, wizualnie film często wydaje się niedopracowany.
Johnny Oleksinski, New York Post
Po przybyciu do Królestwa Kwantowego jedynym pewnym faktem staje się to, że celem bohaterów jest wydostanie się stamtąd. To jasne. Ale historia Kanga, wojna przeciwko niemu, dziwne cameo Billa Murraya, w którym Lord Krylar i mrówki Hanka nagle tworzą własne zaawansowane technologicznie społeczeństwo, to zawiłe i pozbawione większego sensu wątki. W połowie filmu mężczyzna siedzący za mną głośno wykrzyknął: „Nic z tego nie rozumiem!”. I przemawiał w imieniu milczącej większości.
Część z tego szaleństwa można by wybaczyć, gdyby którakolwiek z postaci poza Kangiem była wielowarstwowa lub dała nam jeden powód, byśmy ją lubili.
Brian Lowry, CNN
Wydaje się nieco ironiczne, że to właśnie Ant-Mana wybrano do wykonania tak ogromnego zadania: inauguracji kolejnej fazy filmów Marvela. Ant-Man i Osa: Kwantomania sprawdza się na jednym kluczowym poziomie, przedstawiając Kanga Zdobywcę jako naprawdę budzącego grozę i godnego złoczyńcę. Jednak głęboko zanurzony w uniwersum Ant-Man wypada kiepsko prawie pod każdym innym względem.
Kwantomania od dziś w kinach (17.02.2023)
Piąta faza uniwersum Marvela właśnie się rozpoczęła! Dziś w kinach zagościł bowiem nowy film o przygodach Ant-Mana i Osy, który stanowi zarazem otwarcie nowego etapu w rozwoju MCU. Choć recenzje Kwantomanii nie są zbyt przychylne, film warto zobaczyć przynajmniej z jednego powodu: Kanga Zdobywcy, który debiutuje w uniwersum jako nowy superzłoczyńca.
Zobacz także:
- Ant-Man i Osa: Kwantomania – sceny po napisach. Ile ich jest? (BRAK SPOILERÓW)
- Ant-Man i Osa: Kwantomania. Co oznaczają sceny po napisach? (SPOILERY)







