Anthem - czy warto nabyć? [recenzja wczesnej wersji]

Jakie mamy wrażenia z pierwszych testów Anthem? Czy warto kupić ten tytuł?


Anthem zostało zapowiedziane przez Electronic Arts na targach E3 2017, ale dopiero końcówka 2018 roku przyniosła informacje na temat tego tytułu, a także jego dużą kampanię promocyjną. Nasi dziennikarze mieli okazję grać w ten tytuł przez sześć godzin na specjalnym pokazie w Londynie. Oto ich wrażenia.

Anthem - data premiery i platformy

Anthem jest przeznaczone dla PC oraz konsol Playstation 4 i Xbox One. Oficjalna premiera nastąpi 22 lutego 2019, ale...

  • posiadacze abonamentu Origin Premier będą mogli bawić się bez przeszkód już od 15 lutego
  • posiadacze EA Access (Xbox One) oraz Origin Access Basic (PC) będą mogli grać 15 lutego w wersji trial przez 10 godzin
  • posiadacze gry zamówionej w przedsprzedaży, a także specjalnej edycji Legion of Dawn i abonenci Origin Premier otrzymają 22 lutego grę bez ograniczeń

Anthem - informacje i wrażenia

Anthem to wieloosobowa gra akcji online w klimatach s-f, stworzona przez BioWare (znane doskonale z takich serii jak Dragon Age i Mass Effect). Największy nacisk został położony na rozgrywkę MMO z licznymi elementami RPG. Gracz wciela się w wolnego żołnierza - freelancer - który wraz z innymi ochotnikami broni atakowanego przez wielkie bestie fortu ludzkości - Fort Tarsis - na obcej planecie. W celu skutecznej walki ma na sobie kombinezon bojowy Javelin. Jak dotąd BioWare znane było z rozbudowanych historii fabularnych, skupiających się na sterowanej postaci i jej historii (może z wyjątkiem Mass Effect: Andromeda), gdzie walka nie była głównym celem zabawy. Do teraz. Wszystko, na czym opiera się Anthem, jest związane z walką i mocami dawanymi przez Javeliny. W odróżnieniu od poprzednich gier BioWare, gdzie rozgrywka wymagała odwiedzania wielu lokacji, tutaj sednem rozgrywki są starcia.

Gameplay to ogólnie shooter widziany z perspektywy trzeciej osoby. Namierzamy jednym przyciskiem, strzelamy drugim. Pomagamy sobie takimi dodatkami, jak frost grenade czy blaster pulsacyjny - a jeśli zgromadzimy wystarczająco dużo energii, można nawet posłużyć się zadającą potężne obrażenia rakietą. Gracz ma cztery różne Javeliny, decydujące o jego roli - Łowca, Kolos, Śmigacz, Sztorm. Każdy ma oczywiście inne wady i zalety oraz specjalne zdolności. Czyli jak na razie "growy" standard, bez żadnych innowacji. Ale od tego momentu Anthem idzie swoją ścieżką - każda zbroja to inna waga, co z kolei wiąże się z możliwością manewrów i szybkością, a także siłą w walce. Sterowanie jest proste - podskakujesz i klikasz/naciskasz przycisk, aby szybować, a potem drugi, aby polecieć. Kierowanie w powietrzu jest intuicyjne i przyjemne, należy jednak pamiętać o zasadach poruszania się w powietrzu - wiatr ma realny wpływ na szybkość, mamy także górny pułap wysokości możliwej do osiągnięcia. Latanie jest olbrzymią zaletą - zrobić beczkę? Proszę bardzo. Pionowy wzlot, a potem szybowanie? Czemu nie. Wykonywanie akrobacji i swobodne szybowanie to świetna, dająca prawdziwą przyjemność, zabawa.

No, a skoro poszybowaliśmy, czas już na poważniejsze sprawy, czyli ratowanie ludzkości. W tym celu niezbędna będzie walka, do której mamy zarówno broń dystansową, jak i przeznaczoną do walki wręcz - ta ma miejsce w sytuacji, gdy znajdziemy się przy przeciwniku (lub - oczywiście - on przy nas). Produkcja kładzie nacisk na grupowe działania w czteroosobowych zespołach, a w przyszłości ma dojść także opcja PvP. Na dzielnych freelancerów oczekują cztery typy potworów - większość to bestie lądowe, w tym jednostki zwinne i szybkie, jak i ociężałe kolosy, a także różnego rodzaju bossowie. Trudno nie odnieść wrażenia, że próbowano za stworzyć coś na wzór Destiny, ponieważ do odniesienia sukcesu w wielu starciach niezbędne jest taktyczne planowanie. Dlatego gdy wypatrzymy wroga, nie ruszamy na niego z radosnym okrzykiem bojowym, ale planujemy najpierw, gdzie i jak uderzymy. Praca zespołowa popłaca - gdy jeden z graczy uderzy frost grenade, a drugi poprawi strzałem, da to łącznie większe obrażenia, niż każdy atak z osobna. Koordynacja jest kluczem do sukcesu.

Anthem - czy warto nabyć? [recenzja wczesnej wersji]

Nie jest jeszcze do końca wiadomo, jak zaawansowany będzie taki system uderzeń combo - zaprezentowana rozgrywka, jak i wersja demo są pod tym względem ograniczone do pewnego stanu (a przynajmniej mamy taką nadzieję). Na plus należy policzyć, że łączone ataki są możliwe nawet dla jednego gracza.

Anthem - grywalność

Kampania wygląda ciekawie i wymagająco, a luźne misje dzielą się na dwa główne rodzaje: Legendary Contracts - czyli otrzymywane od którejś z kilku frakcji w Fort Tarsis zadania mające tło fabularne, jak np. misja ratunkowa w celu uratowania uziemionego freelancera - a także przypominające klasyczne podziemia z gier MMO przemierzanie fortyfikacji (Stronghold). Tutaj zadania to między innymi walka z kolejnymi falami przeciwników i nawigacja poprzez wymagające środowisko, aby zmierzyć się z bossem. Każdy ma inną "osobowość" i cechy - nie zawsze walka to proste zadawanie obrażeń, ale np. konieczność zniszczenia generatorów, które dają mu osłonę i siłę. Nie ma tu pójścia na łatwiznę - gracz musi sam odkryć sposób na to, jak pokonać danego typa. I trzeba przyznać, że niektórzy są bardzo wymagający. A gdy już odkryjemy sposób zwalczenia przeciwnika, potrzebna jest praca zespołowa w celu jego pokonania. Gdy to się uda, można liczyć na hojne nagrody - w tym unikalne ulepszenia sprzętu.

W przyszłości ma być możliwe powtarzanie każdej misji Stronghold i Legendary Contract w trzech różnych poziomach trudności. Stanie się do po odblokowaniu 30 poziomu postaci - do czego nie dopuszcza ani wersja demo, ani pokazowa. Oczywiście wartość nagród będzie adekwatna do poziomu trudności. Mamy jednak nadzieję, że na tym nie zakończą się możliwości działania w Anthem.

Anthem - podsumowanie

Pokazana rozgrywka nie pozwoliła na głębsze zagłębienie się w takie cechy gry, jak rozbudowane misje, rozwój postaci czy system zbierania trofeów, dlatego jeszcze za wcześnie na ostateczną ocenę. Ale podstawa jest obiecująca, system walki ciekawy, zaś latanie - naprawdę udane. I to daje nadzieję, że Anthem będzie niezłą produkcją. A czy warto kupić ten tytuł już teraz? Wersja demo miała mnóstwo bugów, może więc warto zaczekać, jak będzie prezentować się ta zabawa w dniu premiery?

Minimalne wymagania sprzętowe gry: procesor Intel Core i5 3570 lub AMD FX-6350, karta grafiki NVIDIA GTX 760, AMD Radeon 7970 / R9280X oraz 8GB pamięci RAM.


Nie przegap

Zapisz się na newsletter i nie przegap najnowszych artykułów, testów, porad i rankingów: