Aplikacje pełnoekranowe w Mac OS X. Wow...

Nowa wersja systemu Apple o nazwie kodowej Lion ukaże się w lipcu br. i - jak to zwykle bywa - wprowadzi setki nowości. Tylko czy na pewno są to nowości?


Koncernowi Apple nie można zarzucić braku innowacyjności i pomysłów na lukratywny biznes. Produkty firmy są funkcjonalne, nieźle zaprojektowane (na ogół) i wykonane, co czyni z nich popularne i cenione narzędzia tak wśród "zwykłych" użytkowników, jak i profesjonalistów.

Jeśli sprzęt - i w mniejszym stopniu oprogramowanie - firmy z logo jabłka oceniać pod względem tzw. "czynnika WOW!" (ang.: "WOW! factor") w skali od 1 do 10, to produkty Apple zwykle nie schodzą poniżej "dziewiątki". Pojawiające się niekiedy przy okazji kolejnych premier produktowych zarzuty o brak tej lub innej funkcji schodzą zazwyczaj na dalszy plan. No chyba, że samo Apple w konkretnych przypadkach podkreśla rozwój danego produktu w drodze ewolucji zamiast rewolucji.

Zobacz również:

  • iPhone 13 już dziś w świetnej promocji! Sprawdź oferty popularnych sklepów [29.03.2023]

Pamiętacie, ile mówiło się o niemożliwości nagrywania wideo w pierwszym iPhonie, co Apple skorygowało przy okazji kolejnych wersji tego smartfona i sterującego jego pracą OS-u? Krytycy koncernu twierdzą, że Apple po mistrzowsku opanowało sztukę wielokrotnego sprzedawania tego samego towaru, nieco ulepszonego i w nowym opakowaniu.

Z taką sytuacją mieliśmy do czynienia w wypadku poprzedniej wersji systemu Apple - Mac OS X 10.6 - którą producent zapowiadał jako "pozbawioną nowych funkcji, ale znacząco zoptymalizowaną".

Historia się powtarza

Phil Shiller z Apple, który poprowadził prezentację Mac OS X 10.7 Lion na ostatnim Worldwide Developers Conference, ujawnił, że nowy system będzie oferował 250 nowych rozwiązań. Jedną z najbardziej znaczących jest Mission Control; swoisty panel kontrolny systemu, informujący, co dzieje się na komputerze i jakie aplikacje są aktualnie otwarte.

W istocie jest to rozwinięcie znanej już z systemów Apple funkcji Exposé, tyle tylko, że Exposé tworzy miniatury otwartych okien i je układa tak, by użytkownik zobaczył zawartość każdego z nich, a Mission Control informuje też np. o wirtualnych pulpitach (Spaces) i widżetach Dashboard.

Mac OS X 10.7 umożliwi otwieranie programów w oknach pokrywających pełen ekran komputera

Apple pochwaliło się również nowymi wersjami narzędzi Photo Booth i Mail, wbudowaniem w system wzorowanej na systemie iOS przeglądarki aplikacji LaunchPad oraz modułami automatycznego zapisu i historii zmian dokumentu.

I na końcu - wisienka na torcie - pełnoekranowe aplikacje. Apple przekonuje: "Aplikacje w trybie pełnoekranowym wykorzystują każdy dostępny piksel, co sprawia, że praca na mniejszych ekranach staje się bardziej efektywna niż kiedykolwiek."

Racja! Użytkownicy Linuksa i Windows przekonali się o tym lata temu.

Ciekawie wygląda za to poszerzona obsługa wielodotyku w nowym Mac OS X. Wystarczy położyć trzy palce na trackpadzie laptopa Apple i przeciągnąć w lewo lub w prawo, by przewijać otwarte okna aplikacji uruchomionych na pełnym ekranie. Na tym właśnie polega cały koncept stojący za Lionem - na optymalizacji sprawdzonych rozwiązań.

Dotychczasowe aplikacje dla Mac OS X zostały przeprojektowane do trybu pełnoekranowego.

Ręce precz od Apple

Rzeczową ocenę możliwości oprogramowania od zwykłego krytykanctwa dzieli cienka linia. Dlatego oddajmy Apple sprawiedliwość - firma wcale nie jest przypadkiem odosobnionym. Współczesne systemy operacyjne osiągnęły już po prostu taki poziom zaawansowania, że wyposażenie ich w rzeczywiście innowacyjne funkcje jest bardzo trudne. Inni producenci też skupiają się przeważnie na poprawie tego, co zrobili już wcześniej.

Weźmy np. Windows 8 - z informacji którymi dysponujemy dziś wynika, że największy przełom, jaki dokona się w tym systemie, będzie polegał na wprowadzeniu nowej wersji interfejsu, zaprojektowanej z myślą o użytkownikach tabletów. A przecież żadna z tego nowość, bo Microsoft wzoruje się na interfejsie mobilnego systemu Windows Phone 7. Niektóre z pozostałych najciekawszych funkcji Windows 8 również wydają się znajome...