Ataki DDOS coraz częstsze. Winien... rozwój chmury obliczeniowej
-
- 14.07.2021, godz. 12:46
W maju ubiegłego roku odnotowano rekordową w historii liczbę ataków DDoS przeprowadzonych w ciągu jednego miesiąca. Było ich ponad 929 000! Niestety, nic nie wskazuje, aby ich ilość z biegiem czasu zmalała.
Nokia Deepfield donosi, że wzrost ataków DDoS to efekt m.in. szybkiego rozwoju ekosystemu Internetu Rzeczy i chmury obliczeniowej. Jeśli spełni się czarny scenariusz, możemy w tym roku spodziewać się kolejnego niechlubnego rekordu i to nawet czterokrotnie większego! Intensywność i częstotliwość ataków spowodowały, że ich wartości szczytowe wzrosły o 100% — z 1,5 Tbps (styczeń 2020) do ponad 3 Tbps (maj 2021). W tym roku ma być jeszcze gorzej - siła ataków może wzrosnąć do 10 Tbps. W Polsce najsilniejszy atak miał miejsce na początku marca tego roku i wyniósł 476,2 Gbps – zaatakowano wówczas użytkownika sieci mobilnej.
Grzegorz Paszka, członek zarządu Grupy 3S, zauważa:
Liczba ataków i ich siła rośnie ze względu na przyśpieszoną cyfryzację, bardzo szybki rozwój chmury i ekosystemu Internetu Rzeczy. Wiele projektów IT realizowano w ostatnim czasie w pośpiechu, nie przywiązując należytej uwagi do kwestii bezpieczeństwa. Dziś płacimy za to cenę. Zwiększenie liczby serwerów i urządzeń z niestandardowymi lub domyślnymi zabezpieczeniami sprawiło, że są one z powodzeniem wykorzystywane do ataków DDoS, bez wiedzy ich właścicieli
Ataki DDoS łatwo stworzyć i przeprowadzić - na YouTube można znaleźć tutoriale do tworzenia nowych botnetów, a usługi DDoS-as-a-Service gwarantują niskie stawki dla tych, którzy chcą przeprowadzić natychmiastowy atak bez większego wysiłku i na dużą skalę. Dlatego m.in. w pierwszym kwartale 2021 odnotowano 80% wzrost liczby ataków wielowektorowych w porównaniu z tym samym okresem rok temu. Odczuwamy je wszystkie - na skutek natarcia DDoS przestają działać serwisy i usługi, z których korzystamy na co dzień. Ponadto atak niesie ze sobą różne konsekwencje, np. w postaci utraty reputacji.
Zobacz również:
- Rekordowo potężne ataki DDoS uderzają w Europę. Opłaca je Rosja
- Gdzie najtaniej kupić oryginalny Windows 10? [24.03.2023]
Jak z tym walczyć? W ograniczeniu ataków DDoS dużą rolę mogą odegrać dostawcy hostingu. Mogą blokować “złych” klientów, a także odłączać cyberprzestępców od sieci. Jak zauważa Grzegorz Paszka:
Taki scenariusz jest możliwy do realizacji, ale wymaga współpracy na poziomie globalnym. W dodatku nigdy nie wyeliminujemy z sieci całego szkodliwego ruchu. Stwierdzenie, które zapytania są prawdziwe, a które złośliwe, może być niezwykle trudne, ponieważ czasami trudno określić, które zapytania są spowodowane zwiększonym zainteresowaniem realnych użytkowników, a które generowane są sztucznie. Dlatego ważne jest precyzyjne wykrywanie ataków DDoS oraz ich automatyczna mitygacja, czyli zautomatyzowane łagodzenie skutków. Aktywuje się ona w ciągu kilkunastu sekund od wykrycia ataku i rozpoczyna procesy filtracji niepożądanego ruchu. — Rozwiązanie zabezpiecza kluczowe systemy i łącze przed atakami jak parasol przed deszczem - wszystkie zasoby pod parasolem są chronione i dostępne, a niepożądany ruch sieciowy „spływa” dookoła, nie wyrządzając szkód
Źródło: inPlus Media
Grafika: Sora Shimazaki/Pexels







