Audytor nie rezydent
-
- 04.02.2004, godz. 14:33
Nowa propozycja Komisji Europejskiej przewiduje obowiązkową rotację firm audytorskich. Cykliczne zmiany audytorów mają wzmocnić ich niezależność wobec korporacyjnych klientów i zapobiec na przyszłość skandalom.
Komisja Europejska przygotowuje projekt wprowadzenia nowego prawa, nakładającego na giełdowe firmy z krajów Unii obowiązek regularnej zmiany firm audytorskich. Projekt ma ujrzeć światło dzienne w marcu br. Nie wiadomo jeszcze, czy pomysłodawcy będą chcieli zobligować przedsiębiorstwa do cyklicznej całkowitej zmiany firm zapewniających usługi audytorskie czy zadowolą się nałożeniem obowiązku zmiany partnerów delegowanych z ramienia audytora.
W pierwszym przypadku oznacza to poważne osłabienie pozycji i przychodów firm wielkiej czwórki, które nastawiają się na budowanie długotrwałych i silnych związków z klientem ale zarazem stwarza szansę dla średniej wielkości firm audytorskich.
Zobacz również:
W maju 2003 roku Komisja zaadaptowała plan działania w tym obszarze w oparciu o rekomendacje ekspertów prawnych z biznesu. Te rekomendacje dotyczyły głównie roli członków rady nadzorczej i zarządu, wynagrodzenia dla zarządu, odpowiedzialności zarządu za sprawozdania finansowe i praktyki audytorskie. W marcu spodziewane jest także ogłoszenie w projekcie Komisji zakazu uczestnictwa audytorów w zarządzie firmy-klienta. Kraje europejskie będą musiały także utworzyć niezależną instytucję sprawującą nadzór nad audytorami, na wzór amerykańskiej Public Company Accounting Oversight Board, utworzonej w 2002 roku. W większości mieliby w niej zasiadać ludzie nie związani zawodowo z audytem.
Komisja poparła też pomysł rotacji audytorów już w marcu 2002 roku, po aferze Enronu. Wówczas sugerowano jedynie zmienianie zespołów audytorskich. Paradoksalnie właśnie Włoszech, gdzie ostatnio ujawniono aferę Parmalat, istnieje już zapis nakazujący zmianę audytora co 9 lat. Krytycy pomysłu wymiany audytora podkreślają, że firma potrzebuje minimum 2 lat do pełnego ogarnięcia działalności przedsiębiorstwa, ponadto zaś może tracić motywację do skutecznego działania, kiedy jej kadencja u danego klienta będzie dobiegała końca.