Bloguj z polotem

Założenie blogu jest proste i najczęściej nic nie kosztuje. Utworzenie popularnego, opiniotwórczego blogu to już zadanie dla najlepszych i najbardziej aktywnych. W dodatku fotoblogi i vlogi wypierają tradycyjne pamiętniki.


Założenie blogu jest proste i najczęściej nic nie kosztuje. Utworzenie popularnego, opiniotwórczego blogu to już zadanie dla najlepszych i najbardziej aktywnych. W dodatku fotoblogi i vlogi wypierają tradycyjne pamiętniki.

Blogi już dawno przestały być tylko internetowymi pamiętnikami osób z tendencjami do mentalnego ekshibicjonizmu, stając się stałym i ważnym elementem globalnej Sieci. Najpopularniejsze biją na głowę tradycyjne dziennikarstwo śledcze, zyskując rangę opiniotwórczą i wpływ na bieżące wydarzenia na równi z tradycyjnymi mediami. W polskim Internecie blogowe dziennikarstwo dochodzeniowe dopiero zaczyna się rozwijać, a częściowo zostaje przejęte przez tradycyjną prasę. Swoje zapiski udostępnia w tej formie wielu znanych dziennikarzy, polecamy zwłaszcza pierwszy dziennikarski blog członka załogi PC Worlda:http://bigo.pcworld.pl .

Przeważająca część polskich blogów to ciągle prywatne notatki, osobiste zapiski na temat mijających dni. Opierając się na informacjach najważniejszych serwisów blogowych w Polsce, można by uznać, że polscy internauci prowadzą ponad milion blogów. Ta liczba wydaje się grubo przesadzona, trzeba też pamiętać, że większość to martwe strony, nieaktualizowane od długiego czasu, wiele jest też testowych, zakładanych praktycznie w celu sprawdzenia panelu administracyjnego i często zawierających tylko jedną notatkę.

Jak zacząć?

Bloguj z polotem

Jeśli wybierzesz jeden z wyspecjalizowanych serwisów, otrzymasz gotowe szablony i proste narzędzia, ale jednocześnie niewiele miejsca na zdjęcia i grafiki.

Blog to nic innego jak prosta strona internetowa, umożliwiająca właścicielowi łatwe dodawanie notatek. Niektórzy twierdzą nawet, że była nim pierwsza strona WWW, uruchomiona w 1992 roku (możesz ją wciąż obejrzeć pod adresemhttp://www.w3.org/History/19921103-hypertext/hypertext/WWW/News/9201.html ). To nie jest cała prawda - blogi to specyficzne witryny internetowe, których najważniejszą treścią są osobiste notatki właściciela, uszeregowane chronologicznie. Rzucającą się w oczy cechą większości jest też prosta forma - wygląd ma drugorzędne znaczenie, najważniejsza jest wypowiedź autora. Poza notatkami autora klasyczny blog zawiera niewiele elementów: może to być księga gości, opcja dodawania komentarza czy kalendarz pozwalający odnaleźć archiwalne wiadomości.

Samodzielne utworzenie blogu od podstaw nie jest trudne, na dobrą sprawę wystarczy podstawowa znajomość HTML - jeśli odpowiada ci dodawanie notatek bezpośrednio w kodzie. Większość woli skorzystać z gotowych rozwiązań, czyli witryn udostępniających konta blogowe wraz z panelem administracyjnym. Korzystanie z serwisów ma też dodatkową zaletę - blog będzie łatwiej odnaleźć, a jeśli dodasz notatkę, jego nazwa pojawi się, przynajmniej na chwilę, na głównej stronie danego serwisu. Jeśli zależy ci na wielu odwiedzających, skorzystanie z wyspecjalizowanego serwisu wydaje się najszybszym i najprostszym rozwiązaniem. Niektóre serwisy blogowe pozwalają też na dodawanie notatek za pomocą SMS-ów i MMS-ów. Zaimplementowanie takiej funkcji w blogu samodzielnie tworzonym od podstaw jest dość kłopotliwe. Jeśli chcesz blogować z telefonu komórkowego, wybierz serwis oferujący taką możliwość.

Serwisy mają też wady, z których największa to ograniczona pojemność konta. Niektóre serwisy w ogóle nie przydzielają powierzchni dyskowej np. na zdjęcia i grafikę, inne pozwalają na przechowywanie małej liczby danych (5-7 MB). Takie małe konto wystarczy, aby publikować okazjonalne zdjęcia, ale jeśli chcesz prowadzić fotoblog i dodawać nowe fotografie codziennie, konieczne będzie wykupienie dodatkowej powierzchni lub... przechowywanie zdjęć w innym miejscu i podłączanie do blogu za pomocą odpowiednio spreparowanych odnośników. Niektórzy próbują wykorzystywać do przechowywania zdjęć bezpłatne konta WWW. Rzeczywiście, można w ten sposób zyskać nawet 200 MB powierzchni dyskowej! Uwaga jednak: regulaminy zdecydowanej większości bezpłatnych kont WWW zabraniają tzw. hotlinkowania, czyli umieszczania odnośników do dokumentów na innej stronie WWW, czyli np. w blogu.

Bloguj z polotem

Edycja notatek w serwisach blogowych nie wymaga znajomości HTML Wystarczy sprawnie posługiwać się formularzami na stronach WWW.

Jeśli zdecydujesz się na jeden z popularnych serwisów, możesz liczyć na wygodny panel administracyjny, za pomocą którego ustawisz wygląd swojego blogu i dodasz nowe notatki. Wszystkie sprawdzone przez nas serwisy oferowały podobne panele administracyjne, proste w obsłudze nawet dla początkujących. Nie musisz studiować znaczników HTML i uczyć się tworzenia stron WWW. Formularze dodawania nowych notatek zawierają przyciski i pola wyboru podobne do znanych ze zwykłego edytora tekstu. Poziom trudności nie jest wyższy niż w wypadku korzystania z konta e-mail z dostępem przez WWW.

Serwisy blogowe z reguły oferują swoje usługi za darmo, niewielkie opłaty mogą być wymagane za dodatkowe możliwości, np. wysyłania notatek SMS-em. Wyjątkiem jest serwis blog.pl, który żąda opłaty już przy uruchamianiu blogu. Za świetny adres typu mojpamietnik.blog.pl trzeba, niestety, zapłacić.

Zrób to sam

Jeśli chciałbyś prowadzić blog z funkcjami i możliwościami, których nie oferują specjalne serwisy, możesz sam utworzyć go od podstaw. W tym wypadku musisz mieć konto WWW z obsługą skryptów wykonywanych po stronie serwera oraz bazą danych. Najprościej i najłatwiej wykorzystać skrypty PHP i bazę MySQL. Jeśli nie uruchomisz własnego serwera WWW, blog będzie wymagał nakładów. Praktycznie nie ma bezpłatnych kont WWW z dostępem do bazy MySQL, ale ceny nie są wygórowane. Konto z bazą MySQL i obsługą skryptów PHP można znaleźć już za 30-40 zł rocznie. Jeśli chcesz, żeby blog miał krótki i gustowny adres z końcówką .pl, musisz doliczyć koszt utrzymania domeny, czyli ok. 100 zł rocznie.

Jakie zalety ma to rozwiązanie? Przede wszystkim otrzymujesz dużo miejsca na blog, zdjęcia, grafiki, pliki wideo - przynajmniej 50 MB. Jeśli na stronie chcesz umieszczać pliki MP3 lub wideo, łączyć blogowanie z podcastingiem czy tworzyć vlog, to sensowne wyjście. Niestety, musisz zająć się częścią techniczną, tzn. zainstalować i skonfigurować skrypty umożliwiające administrowanie blogiem. W ostateczności komercyjne konta WWW można wykorzystać tylko do przechowywania zdjęć, muzyki i innych dużych plików. Ich regulaminy nie zabraniają hotlinkowania, a korzystając z konta w serwisie blogowym, otrzymujesz gotowe skrypty, dobry adres i promocję na głównej stronie serwisu. Nie potrzebujesz wówczas bazy MySQL i obsługi skryptów - wystarczy konto WWW z odpowiednio dużą powierzchnią dyskową.

Klasyczne blogi, wypełnione przede wszystkim tekstem - wspomnieniami, wrażeniami, opisami - czasem nie wystarczają. Coraz większą popularnością cieszą się natomiast fotoblogi i vlogi, czyli blogi, których główną treścią są zdjęcia lub krótkie filmy wideo. Są fotoblogi zawodowych fotografów i amatorów-hobbystów, a zdarzają się nawet wypełnione zdjęciami robionymi aparatem telefonu komórkowego. Niektórzy prezentują wysmakowane zdjęcia artystyczne, inni reporterskie, robione do prasy, bardzo ciekawe są też blogi z mniej lub bardziej przypadkowymi fotografiami z codziennego życia. Taki nietypowy zapis rzeczywistości staje się coraz bardziej popularny - niektórzy umieszczają nowe zdjęcia nawet codziennie.

Prowadzenie fotoblogu praktycznie niczym się nie różni od pisania zwykłego internetowego pamiętnika, tyle, że w notatkach umieszczasz więcej zdjęć. Więcej pracy wymaga przygotowanie vlogu, a raczej filmów do zamieszczenia na stronie. Pierwszy etap to przeniesienie filmu z urządzenia zewnętrznego do komputera. Filmy do vlogu możesz nagrywać kamerą cyfrową lub nawet VHS, sprawdzają się też kompaktowe aparaty cyfrowe z opcją nagrywania filmów (ich zaletą jest proste i szybkie skopiowanie filmu w postaci AVI na twardy dysk, dokładnie tak, jak zwykłych zdjęć. Przed umieszczeniem na stronie WWW plik wideo należy skompresować, wykorzystując DivX lub XviD.

Filmy do vlogu można nagrywać także aparatem telefonu komórkowego. W takim wypadku wiele zależy od modelu aparatu. Filmy zapisywane są najczęściej w formacie 3GPP (z rozszerzeniem .3gp). Przed umieszczeniem na stronie vlogu taki film należy przekonwertować na plik AVI. Oczywiście możesz dodatkowo zamieścić film w formacie 3GPP - wtedy część internautów będzie mogła obejrzeć je w swoich telefonach. W polskim Internecie pojawiło się już kilka interesujących vlogów, np.http://zambari.art.pl ,http://www.cio-vlog.blogspot.com czyhttp://www.dobra-leci.pl . Co ciekawe, to nie odpowiedniki telewizyjnych programów informacyjnych (jak to często bywa z zagranicznymi), ale oryginalne pomysły, prezentowanie np. krótkich filmów animowanych czy relacji z podróży.

<hr size=1 noshade>Jak przygotować film do umieszczenia we vlogu?

Bloguj z polotem
1. Pierwszy etap to, oczywiście, nagranie filmu, i w tej kwestii pozostawiamy ci wolną rękę. Następnie należy przenieść film z kamery lub aparatu cyfrowego do komputera. Film nagrany za pomocą telefonu komórkowego często najłatwiej wysłać do komputera przez port podczerwieni. Przed umieszczeniem go we vlogu możesz poświęcić trochę czasu na montaż, przygotowanie czołówki, efektownego łączenia scen, dodanie podkładu muzycznego itd. Przyda się wówczas program do edycji wideo. Takiej aplikacji trudno szukać wśród programów bezpłatnych, ale powinien wystarczyć najprostszy produkt do domowej edycji filmów. W tym przykładzie ograniczymy się do przeniesienia filmu z telefonu komórkowego do blogu.

Bloguj z polotem
2. Teraz należy zainstalować zestaw kodeków QuickTime Alternative, niezbędny do odczytania plików 3GP. Potrzebny będzie także program Zwei-Stein 3.01 (http://www.thugsatbay.com/tab/?q=zweistein ) i kodek XviD (http://www.xvid.org ) - właśnie za jego pomocą przygotujemy finalną wersję filmu. Po zainstalowaniu wszystkich potrzebnych programów uruchom Zwei-Stein i korzystając z opcji File | Import | Import Video Clip, wczytaj plik 3GP. Następnie wybierz opcję File | Export | Video for Windows (*.AVI), podaj nazwę docelowego pliku, a w kolejnych oknach wybierz jakość dźwięku (tu nie warto oszczędzać) oraz kodek XviD. Po chwili rozpocznie się konwersja. Oczywiście zamiast XviD możesz wybrać inny kodek, np. DivX.

Bloguj z polotem
3. Przed umieszczeniem filmu na stronie warto przygotować zrzut pojedynczej klatki, który posłuży za graficzny odnośnik do pliku. Jak wykonać zrzut ekranu z klipu wideo? Do tego celu doskonale nadaje się popularny i bezpłatny odtwarzacz SubEdit. Otwórz film w postaci pliku AVI w SubEdit. Korzystając z suwaka w dolnej części okna ustaw klatkę filmu. Teraz użyj opcji Plik | Zapisz klatkę filmu jako BMP. W kolejnym oknie dialogowym podaj nazwę i typ pliku (do wyboru jest BMP i JPG).

Klatkę filmu można otoczyć obramowaniem i np. dodać tytuł klipu. W tym wypadku wystarczy dowolny program graficzny, nawet standardowy Paint. Polecamy też bezpłatny i uniwersalny GIMP 2.2.8.

Bloguj z polotem
4. Ostatni etap to umieszczenie filmu w blogu. Filmy nagrywane za pomocą telefonu komórkowego są tak małe, że możesz - przynajmniej początkowo, przechowywać je na koncie w serwisie blogowym (jeśli jest dostępna taka opcja). Za pomocą panelu administracyjnego blogu dodaj nową notatkę. Jeśli nie możesz umieścić odnośnika do pliku za pomocą narzędzi z panelu administracyjnego, dodaj kod HTML w postaci: <a href="nazwa_pliku.avi" ><img src="zrzut_ekranu.jpg"></a>

Jeśli plik wideo przechowywany jest na innym serwerze, w znaczniku <a>, trzeba podać pełny adres, np. <a href=http://serwergrafiki.pl/1234/nazwa_pliku.avi>. Znacznik <img> zawiera zaś nazwę pliku graficznego z klatką z filmu, który posłuży za odnośnik.

Czy tutaj są pieniądze?

Autorów popularnych blogów na pewno kusi myśl o zarabianiu za pomocą swojej strony WWW. Nie jest to proste. Jeśli twój blog odwiedza kilkanaście tysięcy osób miesięcznie, możesz pomyśleć o zarabianiu na reklamach. Twórcy bardzo popularnych zagranicznych blogów utrzymują się ponadto ze sprzedaży książek za pośrednictwem swoich stron, opisywaniem określonych produktów (znany z filmów tzw. product placement), a czasem nawet z drobnych sum przekazywanych przez wiernych czytelników. Należy jednak pamiętać, że regulamin większości bezpłatnych kont nie zezwala na czerpanie dochodów z blogu. Jeśli chcesz na nim zarabiać, będziesz musiał pomyśleć o samodzielnym koncie WWW.

Miejsce za darmo

Jeśli nie znajdziesz miejsca na zdjęcia, grafiki i inne pliki multimedialne używane w blogu, rozważ propozycję witrynyhttp://www.ourmedia.org . Po zarejestrowaniu się w serwisie oraz w stowarzyszonej witryniehttp://www.archive.org uzyskasz dostęp do bezpłatnej powierzchni dyskowej. Rejestracja jest nieco kłopotliwa, ale warta zachodu - możliwość wysłania plików na serwer. Samo wysyłanie pliku trwa dość długo, a trzeba się liczyć nawet z kilkugodzinnym oczekiwaniem, aż pojawi się na serwerze. Mimo to warto skorzystać z oferty ourmedia.org, trudno znaleźć drugie tak uniwersalne miejsce przechowywania plików przeznaczonych na strony WWW.