Udany Klon projektora Sanyo z amerykańską marką i panoramicznymi panelami.
Udany Klon projektora Sanyo z amerykańską marką i panoramicznymi panelami.
Boxlight nie produkuje projektorów. Firma kupuje wybrane modele od innych producentów i sprzedaje je taniej pod własną marką. W ten sposób klienci często mają okazję kupić dobry produkt po okazyjnej cenie. Matinee 1 HD jest odpowiednikiem projektora Sanyo. To maszyna typowo kinowa, bardzo dobrze wykonana z kilkoma ciekawymi rozwiązaniami. Projektor nie jest duży. Szkoda natomiast, że wyposażono go w szaroburą obudowę. Bardziej neutralny - biały czy też efektowny srebrny kolor - dodałby Boxlightowi sporo uroku, a urządzenie zainstalowane pod sufitem nie rzucałoby się w oczy.
Przedni panel projektora jest odchylany i osłania obiektyw. Ten wyposażono w świetne rozwiązanie z manualnie przesuwanym układem rzucającym obraz. Dwa pokrętła służą do przesuwania całego obiektywu w pionie i poziomie. Dzięki takiemu rozwiązaniu użytkownik nie musi kombinować z obniżaniem, podwyższaniem całego projektora tak, aby wyświetlany obraz precyzyjnie wypełniał powierzchnię zamontowanego ekranu. Podobne regulacje spotkamy w projektorach SIM 2 czy NEC VT45/46. Boxlight bazuje na 3 panoramicznych panelach LCD o rozdzielczości 964 x 544 piksele. Jasność na poziomie 700 ANSI lumenów to w tej grupie produktów wartość standardowa. Matinee może być jednak z powodzeniem użytkowany nawet w pokojach dość mocno nasłonecznionych. Obraz jest wtedy mniej kontrastowy, jednak cały czas wyraźny, o akceptowanej jakości. Oczywiście maksimum swych możliwości urządzenie pokazuje w zaciemnionych pokojach. Wtedy można odkryć, że za dobre osiągi przy świetle w dużej mierze odpowiada bardzo dobry kontrast. Według specyfikacji to 800:1, co jak na projektor LCD jest wartością znakomitą. Podobny kontrast spośród projektorów LCD, jakie mieliśmy okazję testować, oferuje jedynie ORCA HD Panasonica.
Kremowy sterownik z przejrzystym układem klawiszy. Można je podświetlić w ciemności.
Boxlight, w porównaniu z już wspomnianym o połowę droższym konkurentem, oferuje słabsze odwzorowanie barw. Chodzi o to, że nie są one tak czyste i dobrze zdefiniowane. Kolory są niezbyt nasycone, brak im wyrazistości. Na szczęście, są naturalne. Matinee nie ma tak znakomitej spójności obrazu, jaką w projektorach LCD spotkamy na razie wyłącznie w najnowszym modelu Panasonica. Porównując amerykański projektor z modelami bezpośredniej konkurencji cenowej, czyli np. Philipsa Garbo, dochodzimy do wniosku, że w cenie do 11 tys. zł jest to jedna z najlepszych propozycji na rynku.
