Co ma wspólnego Close Combat z Matrixem?

Pamiętacie jeszcze kultową serię Close Combat? Nocne batalie, podczas których w pocie czoła błayskawicznie wymyślaliscie najlepsze taktycznie posunięcia? Jeśli tak - ta wiadomość sprawi, że pospadacie z krzeseł. Jeśli nie - nic nie szkodzi, niedługo nadarzy się okazja by na nowo poznać magię CC.

Co ma wspólnego Close Combat z Matrixem?
Amerykańska firma Matrix Games ogłosiła ambitny plan przywrócenia chwały dość wiekowej serii Close Combat. Pierwotnym twórcą dzieła jest Atomic Games.

Na pierwszy ogień pójdzie Close Combat III: The Russian Front. Program przejdzie prawdziwą rewolucję - zmieniona zostanie oprawa audiowizualna, ulepszona sztuczna inteligencja komputerowego wroga, pojawią się zupełnie nowe rozwiązania w samej rozgrywce. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom graczy, twórcy postarają się o zaimplementowanie rozbudowanego trybu multiplayer (m.in. możliwość prowadzenia kampanii wojennych na dużą skalę).

Gra pojawi się pod nazwą Close Combat: Cross of Iron. Planowana data premiery to czwarty kwartał przyszłego roku. Przedstawiciele Matrix Games już ogłosili, że zajmą się także "odświeżeniem" dwóch innych tytułów z serii: Close Combat II: A Bridge Too Far i Close Combat IV: Battle of the Bulge. Czekamy z niecierpliwością.