Dochodzenie swego jest trudne
„Zablokował ich stronę”, opowiada Scally „i zażądał partnerskich warunków. Kiedy zagrozili, że podejmą kroki prawne, udostępnił im starszą wersję, jednak gdy zaczęli robić back-up, zablokował ją ponownie. Twierdził, że zaczęli nią manipulować, by zniszczyć jego pracę (Nie była to prawda. Ja zajmowałam się kopiowaniem.) Gdy zablokował stronę, uniemożliwił również dostęp do systemu rachunkowości i klientów.” Cała sprawa zakończyła się w końcu tak, że klienci „w końcu odeszli i cała strona musiała zostać przebudowana.
Wydarzenie sparaliżowało działalność – firma nie była w stanie dać klientom dostępu do niczego przez całe trzy miesiące.”