Cyfrowa rewolucja w polskim rządzie czyli Elektroniczna Rada Ministrów
-
- 02.08.2011, godz. 18:49
Posiedzenie rządu z 2 sierpnia 2011 roku było wyjątkowe, ale nie dlatego, że została przyjęta jakaś ważna uchwała lub decyzja, lecz ze względu na niespotykany dotychczas sposób procedowania polskiego rządu. Po raz pierwszy ministrowie polskiego rządu pracowali na dokumentach cyfrowych, a nie papierowych.
Zastali Polskę analogową, a zostawią cyfrową?
Niedawno na konferencji dotyczącej uruchomienia pierwszego multipleksu NTC (Naziemna Telewizja Cyfrowa DVB-T), minister Infrastruktury Cezary Grabarczyk mówił, że obecny rząd zastał Polskę analogową, a pozostawi cyfrową. Najwyraźniej to nie słowa rzucone na wiatr, gdyż obecny rząd Donalda Tuska traktuje swoją zapowiedź całkiem poważnie.
Polski rząd wreszcie odkrywa zalety cyfrowej rewolucji
Dowodem na to jest właśnie ostatnie posiedzenie rządu. Po raz pierwszy Donald Tusk i jego ministrowie pracowali na laptopach, korzystając z dokumentów w wersji cyfrowej.

Polski rząd
Elektroniczna Rada Ministrów to przyszłość
To dopiero pierwszy etap wdrożenia tzw. systemu elektronicznej Rady Ministrów. W przyszłości rząd planuje całkowitą rezygnację z dokumentów papierowych. Co więcej, ministrowie będą pracować nad dokumentami w dowolnym miejscu podłączonym, do internetu. Każdy minister otrzyma spersonalizowany profil, w którym znajdą się jego notatki, opinie, prezentacje i wszelkiego rodzaju uwagi.
Cyfrowy rząd - zbyt piękne, by było prawdziwe?
Wszystko pięknie, o ile nie okaże się, że po zbliżających się wyborach zmieni się władza, a kolejny rząd uzna cyfrową rewolucję za zbędną. Obecne działania na rzecz cyfryzacji są godne pochwały, ale z drugiej strony dziwne, że dopiero ten rząd(i to w końcówce kadencji) zaczyna zaczyna wykorzystywać zalety cyfrowego świata.

Rada Ministrów
Polacy żyją w świecie cyfrowym, a rząd wciąż w analogowym
Mówi się, że politycy często żyją w innym świecie niż wyborcy. W tym przypadku to wydaje się prawdą. Polacy żyją już w cyfrowym świecie, serfując swobodnie po internecie, a tymczasem polskie rządy wciąż żyją jeszcze w świecie analogowym. Ale trzymajmy kciuki, by obecny rząd zmienił tę dysproporcję, a kolejny podtrzymał podjęte obecnie decyzje.

Papier kontra laptop
Cyfrowa rewolucja w rządzie - oszczędnie i ekologicznie
Wszyscy na tym zyskamy. Będzie oszczędniej i bardziej ekologicznie (zaoszczędzimy np. tony papieru), a polskie rządy faktycznie wreszcie wkroczą w XXI wiek. A co Wy o tym myślicie?
Źródło: KRM