Czarne chmury nad reklamą

Analitycy ostrzegają, że kondycja reklamy internetowej może w najbliższym czasie ulec znacznemu pogorszeniu.

Raport przygotowany przez firmę badawczą Merrill Lynch stwierdza, że kondycja reklamy online może niedługo znacznie się pogorszyć. Według Henry'ego Blodgeta, analityka Merrill Lynch, największy spadek koniunktury może nastąpić w II i III kwartale br.

Wyniki raportu mogą zmniejszyć falę optymizmu, jaka pojawiła się w tej branży po opublikowaniu ostatnich badań. Stwierdzono w nich, że spadek wydatków na reklamę internetową w I kwartale 2001 r. był mniejszy niż zakładano. Według Merril Lynch wyniósł on ok. 20%, wg wcześniejszych przewidywań - 35%. Zwiększył się jednocześnie udział 9 największych firm (do których należą m.in. AOL, Yahoo!, Amazon.com i MSN) w rynku reklamy online. W IV kwartale ub.r. wydatki tych spółek stanowiły 84% ogólnej kwoty wydatków na ten cel. W IV kwartale ub.r. odsetek ten był o 4% niższy. Prym wiedzie AOL, który w pierwszych trzech miesiącach 2001 r. miał 46-proc. udział w globalnych wydatkach na reklamę online.

Zobacz również:

  • Najlepsze narzędzia do klonowania dysków 2022 [RANKING]
  • 9 sposobów na ochronę tożsamości online

H. Blodget uspokaja jednak, że przewidywana obniżka kondycji reklamy internetowej nie jest oznaką zbliżającej się katastrofy, lecz coroczną korektą. Według niego rynek reklamy online powinien odzyskać tendencję wzrostową w 2002 r.