Darmowy niezbędnik dla peceta
-
- Piotr Perka,
- 10.11.2009, godz. 09:25
Oprogramowanie typu freeware czy open source już dawno udowodniło swą przydatność. Wśród jego przedstawicieli znajdziemy aplikacje do kompresji plików, menedżery zadań, programy służące do zabezpieczania komputera czy odtwarzacze wielu rodzajów multimedialnych plików. Świeża instalacja systemu operacyjnego to okazja, by wyposażyć komputer w tego rodzaju bezpłatne narzędzia.
W poniższym zestawieniu uwzględniono zaledwie podstawowe programy, dzięki którym można edytować dokumenty, korzystać z multimediów czy nagrać płyty CD albo DVD. Uwzględnione tu programy to propozycja redakcji PC Worlda, z pewnością można zbudować niejedno takie zestawienie złożone z innych programów. To nie tylko oznaka, że wybór wśród darmowych narzędzi jest duży, ale też sygnał, że bezpłatne oprogramowanie, nierzadko rozwijane przez lata, świetnie sprawdza się podczas codziennej pracy z komputerem. Często przewyższa prostotą i intuicyjnością korzystania komercyjne aplikacje.
Jeśli uważacie, że w zestawieniu zabrakło jakiegoś ważnego i niezastąpionego programu, zachęcamy do zamieszczenia komentarzy.
Zobacz również:
Komputer, na którym będziemy instalować programy, zapewne będzie podłączony do Internetu. Toteż ich dobór zaczniemy od aplikacji, które będą go chronić. Bezpłatne pakiety antywirusowe i programy chroniące przed szkodnikami powinny zabezpieczyć nasz komputer przed włączeniem go do sieci botnetów czy wykradzeniu ważnych danych.
Bezpieczeństwo

W ubiegłym roku powrócił odświeżony BestPlayer.
Aby czuć się bezpiecznie warto też zainstalować firewall. W przypadku pakietu Comodo wraz z zaporą ogniową otrzymujemy także program antywirusowy. Comodo chroni zarówno pojedynczy komputer, jak i sieć lokalną, a oprócz wykrywania wirusów i koni trojańskich monitoruje zmiany w ważnych lokalizacjach i kluczach rejestru. Natomiast zaletą programu Outpost Firewall Free 2009 jest prostota konfiguracji i możliwość blokowania niechcianego ruchu z Internetu. Outpost Firewall Free 2009 jest darmowy do zastosowań niekomercyjnych.
Prócz antywirusów konieczny jest program do detekcji szkodliwego oprogramowania, a także konserwowania systemu. Dostępne bezpłatne oprogramowanie wywiązuje się z tych zadań, warto jednak skorzystać z usług co najmniej dwóch różnych programów, by zwiększyć skuteczność wykrywania szkodników. W związku z tym na Pulpicie pojawią się ikony Malwarebyte AntiMalware oraz Spybot Search & Destroy'a. Regularne korzystanie z tych programów powinno sprawić, że w systemie nie zadomowi się żaden szkodnik. Malwarebyte AntiMalware usuwa wirusy, robaki, trojany, rootkity, dialery, spyware, choć nie oferuje ochrony w czasie rzeczywistym. Natomiast Spybot Search & Destroy to prawdziwy kombajn do sprawdzania bezpieczeństwa, począwszy od weryfikacji plików cookie, po sprawdzanie czy w systemie nie ma zainstalowanych keyloggerów.
Konserwacja
Glary Utilities jest zdecydowanie programem dla leniwych. Analizę stanu systemu uruchamia się jednym kliknięciem myszy. Drugie powoduje usunięcie znalezionych problemów. Nie do pogardzenia jest też, dostępne w pakiecie, narzędzie do bezpiecznego usuwania plików. Można je dodać do rozwijanego menu uruchamianego prawym klawiszem myszy i każdy plik czy katalog zostanie wymazany bez możliwości jego przywrócenia.
Warto też zainstalować Ccleanera, który potrafi czyścić rejestr czy usuwać pliki z pamięci podręcznej. Oferuje też opcje ułatwiające zarządzanie programami, które ładują się przy starcie systemu.
Przeglądarki

Glary Utilities to kombajn z mnóstwem funkcji, umożliwiający szybką konserwację systemu.
Którą z wymienionych przeglądarek wybrać? Zdecyduj sam po przeczytaniu naszego testu.
Archiwa
Obsługa spakowanych plików spadnie na 7-zip, opensource'owy program, który jest rozwijany od 2000 r. Z jego pomocą można utworzyć i rozpakować archiwa w ponad 20 różnych formatach. Dodatkowo kompresję ułatwiają wygodne polecenia, które program dokłada do menu rozwijanym po kliknięciu prawego klawisza myszy. W 7-zip wbudowano możliwość zakładania haseł i dzielenia archiwum na woluminy.
Operacje na plikach
Na legendarnym Norton Commanderze, wzoruje się obecnie wiele programów. Choć środowisko z tekstowego zmieniło się na graficzne, to sam pomysł dwóch paneli w którym wyświetlane są pliki i katalogi okazał się na tyle dobry, że także obecnie znajduje wielu naśladowców. Wśród nich jest Free Commander. Jego autorem jest Polak, a wśród funkcji znalazły się m.in. obsługa archiwów, duże możliwości dostosowania wyglądu paneli, wbudowana przeglądarka plików w różnych formatach czy możliwość synchronizacji katalogów.