Donald Tusk otwiera pierwszą astrobazę, czyli "naukowy orlik"
-
- 01.06.2011, godz. 19:41
Premier Donald Tusk uczestniczył dzisiaj w otwarciu przyszkolnego obserwatorium astronomicznego w Gniewkowie. To dopiero początek inicjatywy, która ma na celu przekonanie młodzieży do nauki, a w szczególności takich przedmiotów jak matematyka, fizyka i chemia.
Inwestycja samorządu województwa kujawsko-pomorskiego ma działać na zasadzie znanych w całym kraju orlików. Podobnie jak one, będzie służyć w trakcie lekcji uczniom, by po ich zakończeniu otworzyć się także na mieszkańców.
Podobne obiekty, zwane astrobazami, powstaną również w 13 innych miejscowościach województwa kujawsko-pomorskiego. Mają one zostać połączone w jedną sieć teleskopów (systemu Schmidta - Cassegraina o średnicy zwierciadła 25-30 cm), pod których kopułą będzie jednorazowo mogło przebywać 12 osób. W astrobazach znalazły się również odpowiednio wyposażone stanowiska komputerowe, zaś na tarasie obserwacyjnym możliwe jest obserwowanie nieba przy użyciu mniejszych teleskopów lub lornetek.
Idea szkolnych obserwatoriów astronomicznych narodziła się 2008 roku, natomiast dwa lata później rozpoczęła się ich budowa. Donald Tusk zapowiada jednak, że to dopiero początek.
"Nic nie stoi na przeszkodzie, abyśmy krok po kroku zrobili taką sieć w całym kraju" - powiedział premier.
Warto dodać, że koszt budowy obserwatoriów to 4,1 mln zł, zaś środki wyłożyły samorządy oraz Unia Europejska.
_______
Jak sądzicie, czy tego typu inwestycje są nam potrzebne? Wydaje się, że tak. Miejmy tylko nadzieję, że się sprawdzą i chociaż część "zdeklarowanych humanistów" zainteresuje się naukami ścisłymi, które, pomimo, że są trudne, mogą również dawać sporo przyjemności z poznawania praw rządzących naszym światem.
Ponadto ważne jest dla nas wszystkich, aby, jak podkreślił Donald Tusk, "młodzi ludzie wybierali kierunki kształcące specjalistów brakujących w Polsce".