Dragon Age 4 – kiedy premiera? Gameplay, trailer, ciekawostki. Sprawdź, co już wiemy
-
-
- 10.05.2023, godz. 12:01
Sprawdź, co już wiemy na temat Dragon Age 4, czyli jednej z najbardziej wyczekiwanych gier RPG ostatnich lat.
Od premiery ostatniej odsłony serii RPG od Bioware, czyli Dragon Age 3: Inkwizycja minęło już siedem lat. W tym czasie legendarne studio zrealizowało kilka innych projektów, jednak większość z nich nie spełniła oczekiwań graczy. Nadzieją na powrót do formy ma być właśnie Dragon Age 4. Co wiemy na temat jednej z najbardziej wyczekiwanych gier RPG ostatnich lat? Kiedy odbędzie się jej premiera? Na jakich platformach zadebiutuje? Sprawdź, co już wiemy.
Dragon Age 4 – kiedy premiera?
Najważniejsze pytanie jakie zadaje sobie wielu graczy brzmi: kiedy wreszcie zagramy w Dragon Age 4? Choć gra powstaje już kilka lat, to tak naprawdę jej ostateczna forma ukształtowała się stosunkowo niedawno. Wydawca tytułu ponoć mocno naciskał na to, aby w nowej odsłonie serii znalazły się rozbudowane elementy sieciowe. Kompletna klapa innej gry Bioware - Anthem i sukces produkcji dla jednego gracza, jak choćby Star Wars Jedi: Upadły zakon sprawiły jednak, że EA zmieniło zdanie i pozwoliło twórcom na większą swobodę. Co więcej, zespół deweloperski zasiliło wielu twórców pierwszego Dragon Age'a.
Zobacz również:

Dragon Age 4 to oficjalnie Dragon Age: Dreadwolf. Co już wiemy na jej temat? (fot. Bioware)
Kiedy zatem możemy spodziewać się premiery Dragon Age 4? Raczej nieprędko. Blake Jorgensen - szef działu finansów EA, stwierdził, że kolejna odsłona Dragon Age zadebiutuje po roku fiskalnym 2022, który zamyka się dopiero w marcu 2022 roku. Jeśli dodatkowo weźmiemy pod uwagę brak konkretnych materiałów, to możemy śmiało założyć, że przed nami jeszcze przynajmniej rok albo więcej oczekiwania. Z drugiej strony warto podkreślić, że EA w ostatnich latach mocno zmieniło swoją politykę zapowiedzi nowych gier. Amerykański wydawca stara się skrócić do minimum czas dzielący oficjalną prezentację gry od jej debiut na rynku. Za przykład niech nam posłuży choćby Battlefield 2042. Pierwsza prezentacja tytułu odbyła się w czerwcu 2021 roku, a do jego premiery dojdzie już w listopadzie. Jak zatem łatwo policzyć EA potrzebowało na promocję gry niespełna 6 miesięcy. Podobnie sytuacja może wyglądać z Dragon Age 4.
Aktualizacja 23.11.2021 - Premiera Dragon Age 4 może odbyć się dopiero w 2023 roku
Wiemy już, że premiera Dragon Age 4 nie odbędzie się przed marcem 2022 roku. Choć do tej pory spekulowano, że wydawca tytułu - Electronic Arts, będzie chciał, aby tytuł zadebiutował w okresie świątecznym 2022, to coraz więcej wskazuje na to, iż na powrót serii RPG od Bioware będziemy musieli poczekać nieco dłużej. Ostatnie doniesienia sugerują, że w związku z koniecznością pracy zdalnej i licznymi utrudnieniami, kanadyjskie studio będzie potrzebować więcej czasu na dopracowanie swojego dzieła. Obecnie najbardziej prawdopodobne wydaje się, że kolejny Dragon Age trafi na rynek dopiero w 2023 roku.
Aktualizacja 21.01.2022 - To już niemal pewne, bez szans na premierę Dragon Age 4 w 2022 roku.
Znany dziennikarz i leakster - Tom Henderson, opublikował ciekawe wieści na temat najbliższych premier Electronic Arts. Okazuje się, że na najbliższe 12 miesięcy amerykański producent ma zaplanowane dwie wielkie premiery, a są to: Star Wars Jedi Upadły Zakon 2 i nowy Need for Speed. Dziennikarz potwierdził jednocześnie, że dotarł do wiarygodnych źródeł, które twierdzą, że nie ma najmniejszych szans na premierę Dragon Age 4 w 2022 roku. Oczywiście nie oznacza to, że Bioware nie przedstawi nam nowych informacji na temat gry, ale na powrót do fantastycznego świata stworzonego przez kanadyjskie studio nie mamy co liczyć.
Źródło zaznajomione z planami EA powiedziało mi, że „nie ma szans” na premierę Dragon Age 4 w 2022 roku - Tom Henderson.
Aktualizacja 30.08.2022 - Dragon Age 4 jest na dobrej drodze do premiery w 2023 roku, kiedy dokładnie?
Według dziennikarzy serwisu GamesBeat, którzy dotarli do osób blisko związanych z Bioware, "premiera Dragon Age 4 wciąż jest planowana na 2023 rok". Oczywiście wszystko się jeszcze może zmienić, ale póki co deweloperzy są ponoć zadowoleni z postępu prac. Warto też przypomnieć, że jeden z liderów Bioware - Gary McKay, zdradził w lutym 2022 roku, że nowy Dragon Age jest dokładnie w połowie produkcji, jednak to ten pierwszy etap jest trudniejszy i bardziej czasochłonny. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to debiut Dragon Age 4 w drugiej połowie 2023 roku jest coraz bardziej prawdopodobny.
Nasz szkic został ukończony w zeszłym roku, więc teraz koncentrujemy się na realizacji naszej wizji: tworzeniu niesamowitych środowisk, głębokich postaci, mocnej rozgrywki, wpływowych tekstów, emocjonalnych filmów - i wiele więcej. Plan gry jest dobrze zrozumiany, a zespół jest skupiony - Gary McKay
Dragon Age 4 – historia, bohaterowie i nowości
Wiemy już, że Dragon Age 4 pozwoli nam, po raz pierwszy w historii serii, zwiedzić Imperium Tevinter, w tym jego wyjątkową, rządzoną przez magów stolicę – Minrathous. Sympatycy poprzednich odsłon niejednokrotnie mogli usłyszeć o Tevinterze, ale nigdy nie dane im było dostać się do Imperium.

fot. Bioware
Wiemy także, że Dragon Age 4 zaoferuje nam zupełnie nową historię, z nowymi bohaterami. Tym razem twórcy chcą nieco odświeżyć formułę i gracze nie będą wcielać się w potężnego bohatera, zbawcę świata, ale raczej w przeciętnego poszukiwacza przygód. Patrick Weekes – główny scenarzysta Dragon Age 4 zdradził, jego zespół chce opowiedzieć historię o tym, „co się dzieje, gdy nie masz władzy. Co się dzieje, gdy ludzie odpowiedzialni nie chcą zająć się problemami?”. Czy to oznacza, że w DA4 zabraknie odwołań do poprzednich odsłon serii? Wręcz przeciwnie, wiele na to wskazuje, że spotkamy wielu znajomych, jak choćby popularnego krasnoluda Varrika Tethrasa, który pojawiała się jak towarzysz graczy zarówno w Dragon Age 2, jak i w „Inkwizycji”.

fot. Bioware
Dragon Age 4 bez elementów sieciowych, gra będzie klasycznym RPG dla jednego gracza
Proces produkcji Dragon Age 4 z całą pewnością nie należy do najłatwiejszych. Pierwszy projekt gry zakładał wprowadzenie rozbudowanych elementów sieciowych bezpośrednio do głównej kampanii. Wydawca tytułu Electronic Arts naciskał, aby nowy Dragon Age wpisywał się w gatunek "gier jako usług". Wspomniana już klęska Anthem i niechęć samych twórców do realizacji takiego projektu spowodowało, że ostatecznie trafił on do kosza. Po kilku miesiącach przerwy zespół powrócił do prac nad Dragon Age 4 praktycznie od początku. Tym razem jednak w formie klasycznej gry RPG. Bioware już wielokrotnie podkreślało, że kolejna odsłona przebojowej serii połączy najlepsze cechy z trzech wydanych do tej pory gier. Będziemy mogli zatem liczyć na rozbudowany, a przy tym efektowny system walki. Z całą pewnością nie zabraknie również możliwości rozwoju postaci - te mają zapewnić nam "niespotykane dotąd możliwości personalizacji awatara".
Na więcej konkretów odnośnie rozgrywki Dragon Age 4 będziemy musieli jeszcze poczekać, ale z całą pewnością możemy wyczekiwać pełnoprawnej, rozbudowanej gry RPG.
Dragon Age 4 – trailer i gameplay
Do tej pory nie otrzymaliśmy zbyt wielu materiałów z nowej odsłony cyklu Dragon Age. Pierwszy obszerny trailer został zaprezentowany podczas The Game Awards 2020, a jego narratorem jest, wspominany już, Varrik Tethras.
Bioware opublikował również krótki materiał zza kulis, w którym twórcy opowiadają o poszczególnych etapach produkcji.
Dragon Age 4 – platformy
Do premiery Dragon Age 4 pozostało jeszcze sporo czasu, jednak już teraz wiemy, że posiadaczom starszych konsol – PlayStation 4, Xbox One czy Nintendo Switch, niedane będzie zagrać w najnowsze dzieło studia Bioware. Deweloper potwierdził już oficjalnie, że nowy Dragon Age powstaje wyłącznie z myślą o najpotężniejszych urządzeniach na rynku. Oznacza to, że gra trafi tylko i wyłącznie na PlayStation 5, Xbox Series X/S oraz PC.

fot. Bioware
Dragon Age 4 może korzystać z Unreal Engine 5. Materiał wideo prezentuje jak może wyglądać gra (Aktualizacja - 17.01.2022)
Wszystkie wewnętrzne studia należące do Electronic Arts od lat korzystają z autorskiego silnika graficznego Frostbite. Decydenci amerykańskiej korporacji uważali, że w ten sposób uda się nieco zmniejszyć koszty kolejnych wielkich produkcji. Niestety, Frostbite pokazał już, że nie jest najbardziej elastycznym silnikiem na rynku. Co więcej, nawet najnowsze jego wcielania (za przykład niech nam posłuży Battlefield 2042), pokazuję, że nie gwarantuje on również oczekiwanej przez EA jakości i niezawodności. Coraz więcej na to wskazuje, że po latach przerwy Electronic Arts wróci do korzystania z Unreal Engine. Świadczy o tym chociażby ogłoszenia EA o pracę dla dyrektora technicznego do kolejnej gry z serii Mass Effect. W ogłoszeniu tym czytamy, że wydawca poszukuje kandydatów, którzy mają "doświadczenie z Unreal Engine".
Zanim jednak dane nam będzie zanurzyć się w kolejnych kosmicznych przygodach, to Bioware najprawdopodobniej przedstawi nam Dragon Age 4. Na temat gry wciąż wiemy niewiele i czekamy na pierwszy pokaz rozgrywki, możliwe jednak, że również Dragon Age 4 skorzysta z najnowszej wersji silnika Unreal Engine. Jeśli jesteście ciekawi, jak mogłaby wyglądać gra w UE5, to warto obejrzeć materiał stworzony przez Leo Torres'a. Ten utalentowany grafik przeniósł do Unreal Engine 5 jedną z lokalizacją z Dragon Age 3: Inkwizycja. Co tu dużo pisać, takiego Dragon Age'a życzyliby sobie wszyscy fani serii.
Bioware zdradza nowe informacje na temat produkcji Dragon Age 4 (Aktualizacja 2 - 24.02.2022)
Studio Bioware przerwało milczenie i za pośrednictwem swojego oficjalnego bloga ujawniło nowe informacje na temat Dragon Age 4. Przede wszystkim dowiedzieliśmy się, że prace nad grą cały czas idą do przodu. Zespół ma jasno określoną wizję i rdzeń gry jest już gotowy. Obecnie Dragon Age 4 jest ukończony w 50% i projekt przeszedł właśnie w kolejny etap produkcji.
W przypadku kolejnego Dragon Age jesteśmy w samym środku produkcji, co jest wspaniałym uczuciem. Nasz plan został ukończony w zeszłym roku, więc teraz skupiamy się na rozwijaniu wizji: tworzeniu niesamowitych środowisk, głębokich postaci, mocnej rozgrywki, poruszającego scenariusza, emocjonalnych filmów - i wielu innych rzeczy. Plan gry jest dobrze zrozumiany, a zespół jest skoncentrowany - Bioware.
Dowiedzieliśmy się również, że jeszcze w tym roku możemy oczekiwać nowych, konkretnych informacji na temat Dragon Age 4 (może nowy trailer?). Oznacza to, że wcześniejsze plotki odnośnie premiery gry właśnie się potwierdziły i nie ma najmniejszych szans na jej debiut w 2022 roku. Najwcześniej nowego Dragon Age'a zobaczymy zatem w drugiej połowie 2023 roku.
Przy okazji tych rewelacji dowiedzieliśmy się również, że Bioware pracuje już na kolejną częścią serii Mass Effect, jednak gra jest dopiero na etapie wczesnego projektowania. Obecnie rdzeń zespołu jest całkowicie oddany i skoncentrowany na Dragon Age 4.
Dragon Age 4 z premierą już na początku 2023 roku? EA zapowiada dużą premierę (Aktualizacja 3 - 17.05.2022)
Electronic Arts ujawniło swoje plany wydawnicze na najbliższy rok. W pierwszej kolejności możemy liczyć na debiut F1 22. Następnie na rynku zadebiutują FIFA 23 i kolejna odsłona serii Madden NFL. Natomiast do 31 grudnia 2022 roku odbędą się premiery nowych odsłon serii Need for Speed i NHL. Najciekawiej zapowiada się jednak ostatni kwartał roku finansowego 2023 w wykonaniu Electronic Arts. Amerykański producent ujawnił, że od 1 stycznia do 1 kwietnia 2023 roku ukaże się aż pięć gier, których wydawcą jest EA. Wśród nich wyróżniono:
- PGA Tour
- Grę partnerską
- Remake
- Tytuł sportowy
- Grę na bazie dużej i uznanej marki EA
Niektóre tajemnicze nazwy możemy rozszyfrować niemal bez trudu. "Remake" najpewniej dotyczy odświeżonego Dead Space, który zadebiutuje 27 stycznia 2023. Za "grą partnerską" może stać kontynuacja Star Wars Jedi: Upadły zakon, która jest już w produkcji od lat. Najwięcej emocji wzbudza jednak "gra na bazie dużej i uznanej marki". Choć EA ma w swoim portfolio wiele uznany serii, to w większości przypadków doskonale wiemy nad czym pracują poszczególne zespoły należące do amerykańskiego producenta. Z całą pewnością nie będzie to nowy Battlefield, ani nic od studia DICE, które zajęte jest łataniem i poprawianiem Battlefield 2042. Odpada również kolejny Mass Effect i The Sims 5 (czwarta odsłona cyklu o "simach" otrzymała niedawno kolejną rozpiskę dodatków i rozszerzeń na najbliższy rok). Co to zatem może być? Nie da się ukryć, iż coraz więcej wskazuje na kolejną odsłonę cyklu Dragon Age (domniemany Dragon Age 4).

Plany wydawnicze Electronic Arts na najbliższe miesiące (fot. EA)
Jeszcze do niedawna sugerowano, że premiera Dragon Age 4 może odbyć się w 2022 roku. Nadzieje te rozwiał m.in. Tom Henderson, którego zdaniem gra zadebiutuje nieco później. Przedstawiciele Bioware choć rzadko wypowiadają się na temat kontynuacji Cyklu Dragon Age, to regularnie podkreślali, że prace nad grą idą zaskakująco dobrze i zespół wyprzedza swoje założenia. Premiera w pierwszych miesiącach 2023 roku wydaje się być zatem coraz bardziej realna. Jeśli rzeczywiście się tak stanie, to możemy się spodziewać, że już w najbliższych miesiącach otrzymamy nowe informacje na temat gry, w tym pierwszy pokaz rozgrywki.
Dragon Age 4 to oficjalnie Dragon Age: Dreadwolf! Prezentacja gry nastąpi niebawem (Aktualizacja 4 - 03.06.2022)
Studio Bioware, po długim okresie ciszy, podzieliło się z nami nowymi informacjami na temat czwartej odsłony serii Dragon Age. Przede wszystkim ujawniono oficjalny tytuł nadchodzącej gry, a brzmieć on będzie "Dragon Age: Dreadwolf". Co więcej, dowiedzieliśmy się kilku ciekawostek na temat samej historii. Więcej na ten temat znajdziecie na oficjalnym blogu Bioware, ale ostrzegamy - jeśli jeszcze nie ukończyliście Dragon Age Inkwizycja, to czekają na was duże spoilery.

Dragon Age: Dreadwolf nadchodzi. Premiera na początku 2023? (fot. Bioware)
To o czym możemy natomiast napisać bez obaw, to potwierdzenie od Bioware, że jeszcze w tym roku zobaczymy grę w akcji, a jej data premiery zbliża się wielkimi krokami. Czyżby nasze przewidywania odnośnie debiutu Dragon Age 4 w pierwszym kwartale 2023 miały się potwierdzić? Coraz więcej na to wskazuje.
Podejrzewamy, że macie wiele pytań, i z czasem udzielimy na nie odpowiedzi. Chociaż gra nie ukaże się w tym roku, jesteśmy coraz bliżej kolejnej przygody. To na razie wszystko, co mamy do powiedzenia, ale mamy nadzieję, że oficjalny tytuł gry wzbudził wasze zainteresowanie, ponieważ jeszcze w tym roku będziemy o niej więcej mówić - Bioware.
Zapowiedziano Dragon Age: Absolution! (Aktualizacja 5 - 06.07.2022)
EA udowadnia, że ma poważne plany względem marki Dragon Age. Prace nad kolejną częścią serii idą pełną parą i wydawca tytułu nie ma zamiaru pośpieszać deweloperów. Widocznie porażki Anthem i Battlefield 2042 dobitnie uświadomiły decydentów "Elektroników", że przedwczesne wydawanie gier i "naciskanie" na ich twórców nie daje dobrych rezultatów. Coraz więcej wskazuje na to, że zanim dane nam będzie zagrać w Dragon Age: Dreadwolf (oficjalny tytuł 4. części cyklu Dragon Age), to zobaczymy Dragon Age: Absolution (Rozgrzeszenie) - pierwszy serial w uniwersum stworzonym przez Bioware.
Dragon Age: Absolution powstaje przy ścisłej współpracy kanadyjskiego studia i Netflix. Do tej pory ujawniono jedynie, że czeka na nas 6. odcinków, które przeniosą na do Tevinteru, a tam poznamy zupełnie nowych bohaterów. Jak serial prezentuje się w akcji możecie zobaczyć na pierwszy, krótkim zwiastunie.
Dragon Age: Rozgrzeszenie nie ma jeszcze wyznaczonej konkretnej daty premiery. Wiemy jedynie, że serial ma zadebiutować w okolicach grudnia 2022. Produkcję Netflixa możemy traktować jako "wstęp" do Dragon Age: Dreadwolf bowiem jego akcja również toczyć się będzie w Imperium Tevinter.
Dragon Age: Dreadwolf powstaje i ma się dobrze - oficjalny komunikat twórców o stanie gry (Aktualizacja 6 - 07.10.2022)
Nowych informacji na temat czwartej odsłony serii Dragon Age - Dreadwolf, mamy ja "na lekarstwo". Bioware jest najwyraźniej tego świadome, bowiem za pośrednictwem swojego oficjalnego bloga opublikowało artykuł skierowany do fanów cyklu. Skupia się on przede wszystkim na scenariuszu, historii i narracji przedstawionej w Dreadwolf. Twórcy gry Ryan Cormier (narrative editor) i Sylvia Feketekuty (senior writer) przybliżają nam tajniki metody swojej pracy, zdradzając przy okazji jak to wpłynie na Dragon Age: Dreadwolf.
Równie ciekawą i pozytywną wiadomość Bioware przekazuje w zakończeniu wpisu. Dowiadujemy się z niego, że Dreadwolf jest blisko osiągnięcia kolejnego, ważnego etapu produkcji i co ważniejsze, już w kolejny wpisie możemy spodziewać się, że wreszcie "zobaczymy" nad czym pracują deweloperzy? Czyżby pierwszy pokaz z rozgrywki albo chociaż screeny? Kto wie?
Każdego dnia gra jest o krok bliżej do kolejnego ważnego etapu rozwoju - i o krok bliżej do tego, kiedy będziecie w nią mogli zagrać. Ale te zmiany nie pojawiają się tak po prostu. Pracują nad nimi zespoły ludzi tworzących tę kolejną przygodę dla Was - realizując wizję w drodze do premiery. Chcemy na bieżąco pokazywać wam, co robimy, więc dajcie nam znać, czy podoba wam się to, co widzicie! Mamy w planach kilka fajnych rzeczy, więc pamiętajcie, by śledzić nasze nadchodzące BCU, z których jedno będzie zawierało spojrzenie na to, nad czym pracują nasi projektanci! - Bioware
Cóż, obecnie pozostaje nam czekać na bardziej "apetyczne" wieści od twórców, oby dotarły one do nas jak najszybciej.
Dragon Age 4 jest już w pełni grywalny. Gra wchodzi w nową, kluczową fazę rozwoju (Aktualizacja 7 - 27.10.2022)
Coraz więcej wskazuje na to, że zbliżamy się do premiery czwartej gry z serii Dragon Age. Wyczekiwana przez wielu produkcja Bioware weszła bowiem właśnie w nową fazę produkcji. W najnowszym wpisie na oficjalnym blogu studia do fanów zwraca się Gary McKay - obecny CEO Bioware. Najważniejsza wiadomość jest taka, że deweloperzy ukończyli Dragon Age: Dreadwolf w fazie alfa. Co to dokładnie oznacza? Jak ważne jest to z perspektywy twórców? Oddajmy głos Gary'emu McKay'owi:
Do tego momentu ciężko pracowaliśmy nad różnymi częściami gry, ale dopiero po ukończeniu etapu alfa gra układa się w całość. Teraz, po raz pierwszy, możemy doświadczyć całej gry, od scen otwierających pierwszą misję do samego końca. Możemy zobaczyć, usłyszeć, poczuć i zagrać we wszystko jako spójne doświadczenie
Oznacza to, że nowy Dragon Age jest już w pełni grywalny. Oczywiście do końca prac jeszcze daleka droga, ale jak podkreśla sam McKay - "ukończenie alfy to jeden z najważniejszych elementów przy produkcji gry". Co dalej? Nad czym teraz chcą skupić się twórcy? Przede wszsystkim na dopracowywaniu poszczególnych elementów, jak odpowiednie tempo rozgrywki i rozwoju fabuły. Deweloperzy nie ukrywają przy tym, że przy tworzeniu Dragon Age: Dreadwolf korzystają z każdej możliwej pomocy.
Najważniejsze pytanie brzmi teraz: "Na czym skupimy nasze wysiłki?". Aby na nie odpowiedzieć, staramy się uzyskać informacje zwrotne z wielu źródeł, w tym od członków Rady Społeczności, z których każdy ma unikalną perspektywę i doświadczenia, od naszego zespołu weryfikacji jakości oraz z obszernych wewnętrznych testów gry. Zbieranie opinii z wielu źródeł daje nam największy wgląd w to, gdzie powinniśmy poświęcić więcej czasu na poprawę doświadczenia - Gary McKay
Lider Bioware nie ukrywa, że dzięki temu, iż grę można już rozegrać od początku do końca, deweloperzy dostrzegają nie tylko te elementy, które należy poprawić, ale też te, z których już teraz są dumni. Dla McKay'a są to przede wszystkim postacie - zarówno towarzysze, jak i przeciwnicy oraz Minrathous - ogromne miasto, o którym niejednokrotnie mogliśmy czytać i słyszeć w poprzednich Dragon Age'ach, a tym razem będzie ono centrum świata przedstawionego w Dredwolf.
Pozostaje nam mieć nadzieję, że prace nad grą nadal będę przebiegać tak płynnie i już niebawem doczekamy się oficjalnej prezentacji rozgrywki. Ja przyznam, że jestem niezwykle ciekawe, co tym razem zaoferuje nam Bioware.
Dragon Age: Absolution z datą premiery! Dragon Age 4 zobaczymy już w grudniu?
Zaczyna się dziać coś poważnego w ramach marki Dragon Age. Netflix potwierdził, że już 9 grudnia 2022 r. zadebiutuje serial animowany dla dorosłych - Dragon Age: Absolution. Na widzów czeka sześć odcinków, podczas których poznamy losy Miriam - elfki, która chce zmienić swoje życie i jej towarzyszy. To jednak nie koniec, trudno wyobrazić sobie lepszą okazję do pokazania światu nowych materiałów z Dragon Age: Dreadwolf niż podczas Dragon Age Day, corocznego wydarzenia dla fanów serii gier RPG od Bioware, które odbywa się zawsze 4 grudnia.
Dragon Age Day i nadchodząca premiera Dragon Age: Absolution to idealna okazja dla Bioware, aby wprowadzić graczy na dobre do czwartej odsłony serii gier Dragon Age 4. Szczególnie, że jak już dobrze wiemy, prace nad grą przebiegają nad wyraz dobrze i jest ona w pełni grywalna od początku do końca. Na co możemy dokładnie liczyć? Osobiście obstawiam trailer CGI i pierwszy pokaz gameplay'u. Nie liczyłbym jednak na konkretną datę premiery.
Dragon Age: Dreadwolf z prezentacją podczas The Game Awards!
Wreszcie możemy już niemal potwierdzić to, o czym spekulowano od dawna - już za nieco ponad tydzień zobaczymy obszerną prezentację Dragon Age: Dreadwolf. Czwarta część serii RPG od Bioware będzie bowiem obecna podczas wydarzenia The Game Awards 2022, które odbędzie się 9 grudnia o godzinie 1:30 w nocy czasu polskiego. Skąd te wiadomości? Otóż do sieci "wyciekła" grafika promocyjna nadchodzące wydarzenie, z której jasno wynika, iż nowy Dragon Age będzie jednym z bohaterów The Game Awards.

Co dokładnie zobaczymy? Tego oczywiście nie wiemy, ale biorąc pod uwagę ostatnie wypowiedzi deweloperów, to śmiało możemy liczyć na pierwszy pokaz rozgrywki i przybliżoną datę premiery.
Dragon Age: Dreadwolf na nowym zwiastunie? Kim jest tytułowy bohater?
Pierwszy pokaz z rozgrywki w Dragon Age: Dreadwolf zbliża się wielkimi krokami. Już niemal pewni możemy być, że zobaczymy go podczas The Game Awards 2022. Dodatkowo utwierdza nas w tym najnowsza publikacja od Bioware, w postaci nowego zwiastunu produkcji. Na krótkim, zaledwie minutowym materiale możemy zobaczyć tytułowego "Dreadwolfa". Fanów serii z pewnością ucieszy również znajomy głos pewnego krasnoluda.
Wyciekł pierwszy pokaz rozgrywki z Dragon Age: Dreadwolf. Gra ma czerpać inspiracje z God of War
Wciąż czekamy na oficjalne informacje dotyczące czwartej części serii Dragon Age. Bioware jest wyjątkowo powściągliwe w tym temacie i naprawdę nie widzieliśmy choćby kawałka rozgrywki z Dreadwolf. Według wcześniejszych informacji gra ma zadebiutować już w tym roku (najprawdopodobniej pod koniec), czy tak będzie w rzeczywistości? Tego nie wiem, ale z całą pewnością możemy stwierdzić, że prace nad grą są w bardzo zaawansowanym stadium. Do sieci trafiły bowiem materiały z wczesnej alfy tytułu i co tu dużo mówić, jak na ten etap prezentują się nad wyraz dobrze.
Osoba, która umieściła materiały na Reddit utrzymuje, że otrzymała je od testera wersji alfa Dragon Age: Dreadwolf. Oprócz screenów i krótkiego materiału z rozgrywki, otrzymaliśmy również kilka ciekawostek na temat samej rozgrywki. System walki ma być zdecydowanie bardziej dynamiczny niż w poprzednich odsłonach serii i przypominać to, co choćby oferują ostatnie części God of War. Możemy zatem liczyć liczne ataki kombinacyjne wspierane przez specjalne zdolności. Autor przecieku podkreśla również, że jest to prawdopodobniej najlepiej wyglądająca produkcja w historii studia Bioware, szczególnie jeśli chodzi o animacje. Te są ponoć na poziomie przekraczającym wszystko, co mogliśmy widzieć w grach kanadyjskiego studia.
Kiedy możemy liczyć na oficjalny pokaz rozgrywki Dragon Age: Dreadwolf? Tego niestety nie wiemy, z pewnością nastąpi on w tym roku, ale kiedy dokładnie? Nie wiadomo, Electronic Arts lubi jednak ostatnio eksperymentować z zapowiedziami swoich gier i coraz częściej korzysta ze schematu, w którym od pierwszej oficjalnej zapowiedzi do premiery tytułu mija zaledwie kilka miesięcy. Tak było ostatnio choćby ze Star Wars Jedi: Ocalały. Tytuł ten zapowiedziano w grudniu 2022 roku, a już pod koniec kwietnia 2023 trafi do sprzedaży. Podobny los może spotkać kolejnego Dragon Age'a.
Dragon Age 4 z kłopotami? Bioware wzmacnia zespół od nowego Mass Effecta i legendarny deweloper
Wciąż czekamy na pierwszy pokaz rozgrywki z nowego Dragon Age'a. Najnowsze wieści mogą budzić jednak pewien niepokój, co do stanu faktycznego najnowszej produkcji Bioware. Electronic Arts w oficjalnym komunikacie poinformowało, że legendarny deweloper Mark Darrah (pracował m.in. nad serią Baldur's Gate i poprzednimi grami z serii Dragon Age) powróci (po dwóch latach przerwy) do Bioware, aby wesprzeć zespół jako konsultant przy finalnych pracach nad grą. Co więcej, potwierdzono również, że zespół BioWare zajmujący się nowym Mass Effectem pomaga teraz w Dragon Age: Dreadwolf.
Informacje te mogą budzić pewne obawy, co do postępów prac nad grą i jej jakością. Jeszcze do niedawna wydawało się, że wszystko idzie w dobrym kierunku i w Dragon Age: Dreadwolf zagramy już w tym roku, tymczasem obecnie jest to coraz mniej prawdopodobne. Nadzieję w nasze serca wlewa wypowiedź Samanthy Ryan pełniącej funkcję wiceprezesa w EA, która stwierdziła:
Oni (Bioware - przyp. red.) nie spieszą się z kolejnym Dragon Age, próbują nowych rzeczy, sprowadzają odpowiednich ludzi i upewniają się, że dopracują swoją grę. To normalne dla złożonej gry z tego gatunku. Ta faza produkcji wymaga czasu, a studio chce mieć pewność, że zrobi to dobrze dla swoich fanów.
Może to oznaczać, że deweloperzy nie są naciskani przez szefostwo na szybsze zakończenie projektu. Wręcz przeciwnie, EA stara się zapewnić Bioware wszystkie odpowiednie narzędzia i zasoby, aby kolejny Dragon Age odniósł sukces. Takie podejście z pewnością cieszy, bowiem nawet jeśli będziemy musieli poczekać na Dreadwolfa nieco dłużej, to przynajmniej otrzymamy grę, w której z przyjemnością spędzimy dziesiątki godzin.
Dragon Age 4 bez premiery w 2023 roku!
Electronic Arts opublikowało kalendarz premier nadchodzących tytułów. Wynika z niego, że na 4 odsłonę serii Dragon Age poczekamy conajmniej do poowy przyszłego roku. Firma w kalendarzu zawarła swoje plany wydawniceze do końca roku fiskalnego, który kończy się 31 marca 2024 roku. Na liście pojawiły się m.in. takie tytuły jak The Lord of the Rings: Heroes of Middle-Earth, F1 23, Madden 24, EA Sports FC czy NHL 24 (zaplanowany na 4 kwartał). Niestety wśród zapowiedzi zabrakło Dragon Age 4. No cóż, cierpliwość to cnota, do której jako gracze zdążyliśmy się już przyzwyczaić.
To na razie wszystko co wiemy o Dragon Age 4. Możecie być jednak pewni, że gdy tylko dowiemy się czegoś nowego, to od razu damy wam znać.
Zobacz również: Wszystko co wiemy na temat GTA 6









