From Software w swoich grach zawsze lubiło puszczać oczko do graczy. Podobnie jest w przypadku Elden Ring. Podczas podróży przez Ziemie Pomiędzy znajdziemy sporo smaczków oraz easter eggów. Przedstawiamy naszym zdaniem najciekawsze z nich.
W grach From Software, szczególnie tych z podgatunku soulslike wielokrotnie mieliśmy do czynienia z przeróżnymi nawiązaniami. Podobnie jest także w przypadku Elden Ring, gdzie bardzo często twórcy puszczają do nas oczko, ukrywając w świecie gry easter eggi. Zebraliśmy kilka, naszym zdaniem najciekawszych przypadków. Zapraszamy do lektury.
Easter Eggi z Elden Ring, o których pewnie nie miałeś pojęcia
Easter Eggi z Elden Ring, o których pewnie nie miałeś pojęcia ()
Patches
Patches
Patches wielokrotnie pojawiał się w poprzednich grach From Software. Pierwszy raz mogliśmy zobaczyć go w Demon’s Souls, następnie w trylogii Dark Souls, ale także w Bloodborne i Armored Core. Jest to jeden z ulubionych NPC wielu graczy. Jego charakterystyczną cechą jest fakt, że bardzo często pakuje nas w kłopoty.
W Elden Ring możemy go spotkać w jednej z jaskiń w początkowej fazie gry. Jeśli przy tym spotkaniu go oszczędzimy, będziemy mogli przyzwać go do pomocy w walce z bossem Radahnem. Patches nie byłby sobą, gdyby po ujrzeniu przerażającej bestii nie przestraszył się i nie uciekł z pola walki.
Rozmawiając z nim jednak możemy otrzymać dokładne wskazówki dotyczące tego, jak dostać się do jednej z ukrytych w grze lokacji.
Miecz inspirowany Grą o Tron
Miecz inspirowany Grą o Tron
Wraz z From Software przy tworzeniu warstwy narracyjnej w Elden Ring duży udział miał George R.R. Martin, twórca cyklu Pieśni Lodu i Ognia, czyli Gry o Tron.
Po pokonaniu bossa znajdującego się w Twierdzy Morne otrzymujemy miecz, który wyglądem do złudzenia przypomina Żelazny Tron z twórczości Martina.
George R. R. Martin podpisał się grze?
George R. R. Martin podpisał się grze?
Wiele osób zauważyło, że imiona najważniejszych postaci w grze zaczynają się od liter G, R i M. Szybko można połączyć kropki i stwierdzić, że są to inicjały George'a R.R. Martina. Co ciekawe, nie chodzi tu tylko o same imiona. Runy, które zdobywamy z najpotężniejszych przeciwników nie sortują się w ekwipunku alfabetycznie, tylko po imieniu danego bossa, czyli Godrick, Redahn, Rykard itd.
Sam zainteresowany zaprzeczył teorii fanów, mówiąc, że sam jest tym zaskoczony. Podkreślił, że jego nazwisko znajduje się na liście twórców i nie potrzebuje przemycać inicjałów a cała sytuacja jest tylko przypadkiem. No cóż, ciekawy zbieg okoliczności.
Oko Saurona?
Oko Saurona?
Jezioro Liurnia samo w sobie jest dość dziwne i niepokojące. Przemierzając ten obszar możemy natrafić na wiele elementów, przez które będziemy musieli odłożyć kontroler i przetrzeć oczy ze zdumienia. Znajduje się tutaj także wieża, nad którą pojawia się coś, co do złudzenia przypomina Oko Saurona z Władcy Pierścieni. Nie uda nam się jednak przyjrzeć mu zbyt długo, bo po prostu jego moc nas zabije.
Irina? Gdzieś cię już widziałem
Irina? Gdzieś cię już widziałem
Na dość wczesnym etapie gry możemy spotkać niewidomą kobietę o imieniu Irina. Podczas rozmowy dowiemy się, że wcześniej przebywała w Twierdzy Morne. Okazuje się, że tą samą osobę mogliśmy spotkać w Dark Souls 3. Możemy tam tez od niej otrzymać pancerz Morne'a.
Mam tę moc, mam tę moooc...
Mam tę moc, mam tę moooc...
Pancerz Blaidda jest jednym z najbardziej pożądanych w Elden Ring. Możemy go zdobyć w trakcie wykonywania zadania dla Ranni. Co ciekawe, w opisie przedmiotu możemy natrafić na fragment tekstu piosenki z bajki Frozen. Konkretnie chodzi o wers "the cold never bothered me anyway". W opisie pancerza przeczytamy "the cold never bothered him anyway".
Nawiązania do mangi Berserk
Nawiązania do mangi Berserk
Berserk to popularna manga, której autorem jest Kentarō Miura. W grach From Software często mogliśmy zobaczyć nawiązania do tego tytułu. Podobnie jest w Elden Ring. Możemy tutaj znaleźć wielki miecz do złudzenia przypominający ten z komiksu oraz trafić na wzgórze mieczy, które także mogliśmy zobaczyć na kartach opowieści Japończyka.
Pierwszy komputer w życiu z jakim miałem do czynienia, to Atari przyniesione do domu przez mojego Tatę. Właśnie na nim zobaczyłem co to są gry, a “Miecze Waldgira” doskonale pamiętam do dziś. Pierwsze doświadczenia w mediach zbierałem pisząc poradniki do gier komputerowych, które zaraz obok horrorów są moją największą pasją, towarzysząca mi niezmiennie od dzieciństwa. Po pracy staram się aktywnie odpoczywać spacerując po lasach.