Efekty specjalne w domowym zaciszu
-
- Jarosław Chrostowski,
- 01.11.2003
Profesjonalne efekty specjalne wymagają ogromnych zespołów ludzkich, skomplikowanego sprzętu i niezwykle drogiego oprogramowania. Z pozoru wydaje się, że bariery logistyczne, a przede wszystkim finansowe są nie do pokonania i na realizację takich efektów mogą sobie pozwolić jedynie studia w Hollywood.
Profesjonalne efekty specjalne wymagają ogromnych zespołów ludzkich, skomplikowanego sprzętu i niezwykle drogiego oprogramowania. Z pozoru wydaje się, że bariery logistyczne, a przede wszystkim finansowe są nie do pokonania i na realizację takich efektów mogą sobie pozwolić jedynie studia w Hollywood.
W dobie coraz większej popularności cyfrowego wideo życie pasjonata chcącego wyczarować coś na ekranie nie jest aż tak trudne, jak było jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu. Najbardziej naturalnym narzędziem przy realizacji efektów są edytory do montażu nieliniowego. Przede wszystkim pozwalają na przeprowadzenie podstawowej z kompozycyjnego punktu widzenia operacji: mieszania przynajmniej dwóch różnych materiałów wideo z możliwością określania stopnia ich przezroczystości. Na ogół możliwe są również działania na maskach i kluczowanie, gdyż pakiety te są często dostarczane wraz ze standardowymi, może nie najwyższej jakości, lecz do zastosowań amatorskich wystarczającymi kluczami koloru. Możliwości edytorów w zakresie realizowania efektów znacznie rozbudowują liczne rozszerzenia, popularne zwłaszcza w przypadku Adobe Premiere. Rozszerzenia te dostępne są zwykle w cenach od kilkunastu do kilkudziesięciu dolarów. Same programy montażowe są oferowane w dość zróżnicowanym przedziale cenowym. Prym - zarówno pod względem wygody pracy i liczby dostępnych funkcji - wiedzie tu bez wątpienia Adobe Premiere, lecz jego cena to prawie 4000 zł. Na szczęście można skorzystać z mniej wyrafinowanych, a przy tym całkiem użytecznych pakietów w rodzaju kosztującego niecałe 50 dolarów VideoWave Movie Creatora (http://www.videowave.com ) czy wręcz bezpłatnego VirtualDuba (http://www.virtualdub.org ).

Aura Video Paint oprócz kompozycji oferuje rozbudowane narzędzia malarskie.
W przypadku Adobe Premiere i Adobe After Effects na rynku jest ogromna liczba rozszerzeń, często znakomicie powiększających asortyment środków twórcy efektów.
Pominęliśmy wykazy tego typu dodatków. Wszystkie produkty przedstawione w prezentacji to odrębne, całkowicie samodzielne pakiety, gotowe do pracy po zainstalowaniu.
Pakiety kompozycyjne

Combustion: duże możliwości za dużą cenę.
Dostępne są narzędzia malarskie (w tym do grafiki wektorowej), systemy cząsteczkowe, można skorzystać z rozszerzeń. Pasek czasu pozwala na definiowanie klatek kluczowych dla wszystkich parametrów mogących zmieniać się w czasie. Przez długi czas Combustion miał opinię pakietu dość niewygodnego w obsłudze, na szczęście kolejne wersje stawały się coraz wygodniejsze dla użytkownika. Warto wspomnieć, że spora część narzędzi dostępnych w Combustion pochodzi z przeznaczonych do efektów, w pełni profesjonalnych (i znajdujących się poza zasięgiem możliwości finansowych indywidualnych klientów) systemów flame firmy Discreet.

Kompozycję w trzech wymiarach zrealizujemy za pomocą pakietu 3dFilm.