Elgato HD60 X - test karty do przechwytywania wideo
-
- 22.05.2023, godz. 09:51
Do naszej redakcji trafiła karta do przechwytywania wideo Elgato HD60 X. Jak sprawdza się w praktycznym użytkowaniu?
Przyznam szczerze, że to moje pierwsze spotkanie z urządzeniami tego typu od Elgato. Przez wiele lat korzystałem z rozwiązań innego producenta, jednak postanowiłem przetestować, jak w praktyce działa karta HD60 X. Jakie są moje wrażenia odnośnie użytkowania sprzętu?
Do czego służy Elgato HD60 X?
Elgato HD60 X to karta do przechwytywania obrazu i dźwięku z zewnętrznych źródeł, takich jak np. konsole do gier. To zdecydowanie jedno z akcesoriów, które jest wprost niezbędne dla streamerów, czy osób zajmujących się tworzeniem treści związanych z grami wideo, tak jak w moim przypadku, gdzie są to wideo recenzje gier.
Zobacz również:
Elgato HD60 X jest w stanie przekazywać obraz w jakości 4K60 HDR10. Co więcej, możemy także korzystać z bardzo dużej liczby klatek na sekundę w wariantach 1440p120 lub 1080p240. Urządzenie wspiera także technologię VRR, czyli zmienną częstotliwość odświeżania. Jeśli chodzi o oprogramowanie, jakie karta on bsługuje, to bez problemu poradzi sobie z takimi softami jak OBS, XSplit, Streamlabs, Streamyard, Twitch Studio lub Restream. Dostępna jest także autorska aplikacja 4K Capture Utility i to właśnie z nią spędziłem najwięcej czasu.
Tak ja wspominałem wcześniej, jest to moja pierwsza styczność z produktem marki Elgato, a oto opowieść o tym, jak spędziliśmy razem czas przez ostatnie około 3 tygodnie.

Elgato HD60 X (fot. Elgato)
Co w pudełku?
Elgato HD60 X przychodzi do nas w eleganckim opakowaniu, gdzie każdy element ma swoje miejsce. Co w takim razie znajdziemy w środku? Wszystkie niezbędne elementy potrzebne do natychmiastowego rozpoczęcia z korzystania. Poza samą kartą, w opakowaniu dostępne są dwa przewody. Jeden, z końcówkami USB-C i USB-A o długości 2 metrów i kabel HDMI mierzący 1,6 metra. Dlaczego wspominam o długościach? Stanowisko pracy mam umieszczone w dość sporej odległości od konsoli i telewizora, jednak dołączone do zestawu okablowanie sprawia, że nie muszę na czas nagrań nic przestawiać. Oryginalne kable w zupełności wystarczają, aby spiąć ze sobą wszystkie sprzęty.
Samo urządzenie jest bardzo małe i kompaktowe. Mierzy jedynie 11 cm na 7 cm (z delikatnym naddatkiem). Sprawia to, że nie potrzebujemy organizować dużej ilości miejsca, aby położyć je na biurku. Obudowa została wykonana z czarnego plastiku i po wzięciu jej do ręki, sprawia wrażenie solidnego wykonania. To dobrze, bo tego typu urządzenia mają to do siebie, że czasami lubią spadać, kiedy przypadkiem pociągniemy za kabel.
Na froncie urżadzenia znajduje się dioda informująca o podłączeniu urządzenia do zasilania oraz gniazdo mini jack 3,5 mm. Z tyłu z kolei znajdują się najważniejsze dla nas gniazda, czyli HDMI IN, HDMI OUT oraz zasilanie przez USB-C. Całość uzupełniona jest dwoma logotypami Elgato, na froncie oraz na górnej części obudowy.

Elgato HD60 X (fot. Elgato)
Podłączenie i konfiguracja
Jeśli chodzi o kwestię podłączenia i konfiguracji Elgato HD60 X to prościej się już nie dało. Jeśli chcemy przechwytywać obraz z konsoli, w moim przypadku Xbox Series X, prowadzimy przewód HDMI z urządzenia wyjściowego i wpinamy do gniazda HDMI IN. Następnie z HDMI OUT drugi przewodem łączymy się z telewizorem. Do komputera z kolei podłączamy się za pomocą kabla USB-C do USB-A. Możemy także pominąć wyjście z karty do telewizora, jednak wówczas podgląd będziemy mieć tylko na ekranie komputera (przechwycony obraz). Jeśli chcemy przechwytywać obraz np. z konsoli PS5 lub PS4 albo innego komputera, proces podłączania wygląda dokładnie tak samo.
Oprogramowanie i nagrywanie
Tak jak wspominałem wcześniej, Elgato HD60 X współpracuje praktycznie ze wszystkimi programami, które służą do streamowania czy przechwytywania obrazu. Najpopularniejszym z nim prawdopodobnie jest OBS. Na początku to właśnie jego używałem do testowania karty, jednak muszę przyznać, że efekty nie były zbyt zadowalające. Przechwytywany obraz był bardzo słabej jakości, jednak nie ze względu na samo urządzenie, a kwestie ustawień oprogramowania. Z ciekawości sięgnąłem po autorską aplikację od Elgato, czyli 4K Capture Utility i zostałem przy niej aż do teraz. Dlaczego?
Po spięciu konsoli z grabberem i podłączeniu całości do komputera, nie musiałem robić praktycznie nic, jeśli chodzi o ustawienia. Na fabrycznych parametrach nagrany obraz praktycznie nie różni się od tego, co mogłem zobaczyć podczas rozgrywki na ekranie telewizora.
Co ciekawe, aplikacja jest dobra dla zapominalskich. Dzięki niej możemy nagrywać wstecz nawet do 4 godzin.

Jeśli chodzi o samą jakość nagrywania, w ustawieniach mamy kilka opcji. Sam podgląd dostępny jest w maksymalnej możliwej jakości. W przypadku samych nagrań musimy jednak pójść na pewne kompromisy. Dostępne są następujące możliwości:
- 4K w 30 FPS
- 1440p w 60 FPS
- Full HD w 60 FPS z HDR

Z doświadczenia wiem, że takie wartości są zupełnie wystarczające, jeśli nasze materiały mają ostatecznie trafić np. na platformę YouTube. Jeśli chcecie zobaczyć, jak karta poradziła sobie z takimi tytułami jak Call of Duty Modern Warfare 2, FIFA 23 czy Forza Horizon 5, poniżej możecie zobaczyć materiał przechwycony za pomocą karty Elgato HD60 X. Jest to w pełni surowy materiał, bez obróbki kolorystycznej.
Podsumowanie
Elgato ma swojej ofercie niewiele droższą kartę, która jest w stanie nagrywać materiały wideo w jakości 4K w 60 klatkach na sekundę. Jest jednak jedno ale. Jest to model zewnętrzny. W przypadku osób takich jak ja, którzy do pracy korzystają z rozwiązań mobilnych w postaci laptopa, Elgato HD60 X jest rozwiązaniem niemal doskonałym. W kwocie wynoszącej około 899 zł, w zależności od sklepu, możemy mieć dostęp do urządzenia, które zapewni nam przede wszystkim materiały w bardzo dobrej jakości. Na plus zasługuje także aplikacja, dzięki której możemy w niezwykle prosty sposób, bez konieczności grzebania w ustawieniach nagrać gameplay, który praktycznie nie będzie różnił się od tego, co możemy zobaczyć na ekranie telewizora podczas rozgrywki. Fakt, super by było mieć dostęp do 60 FPS przy rozdzielczości 4K, jednak nie można mieć wszystkiego. Mamy za to obsługę VRR, co już w przypadku grabberów nie jest takie oczywiste. A raczej można powiedzieć, że rzadko spotykane.
Tak więc, jeśli szukasz karty, dzięki której w prosty i szybki sposób możesz nagrać materiał z konsoli, Elgato HD60 X jest doskonałym rozwiązaniem. Ja spędziłem z tym urządzeniem niespełna miesiąc, jednak już teraz wiem, że do pracy posłuży mi co najmniej kilka kolejnych lat, ponieważ nie mam zamiary przesiadać się na inny sprzęt.