Facebook śledzi - wylogowanych też
-
- 26.09.2011, godz. 23:59
Haker Nik Cubrilovic poinformował, że Facebook śledzi strony internetowe, które odwiedzamy. Nawet po naszym wylogowaniu się z serwisu.
Cubrilovic przeprowadził serię testów, które dowiodły, że Facebook tylko modyfikuje szpiegujące pliki tracking cookies zamiast usunąć je po wylogowaniu się użytkownika. Wygląda na to, że informacje dotyczące internauty ciągle są w pliku cookie, więc kiedykolwiek odwiedzasz stronę z wtyczką Facebooka, twoja przeglądarka wysyła informacje do bazy serwisu. Haker mówi, że serwis z pewnością przechowuje te dane. Nie chce jednak spekulować, co Facebook mógłby z nimi robić.

Numer Specjalny PC World 2/2011
Przeczytaj artykuł "Facebook, największy zdrajca świata" ze specjalnego numeru PC World (2/2011), poświęconego zagadnieniom prywatności w Sieci, ochrony danych i bezpieczeństwa komputera.
Zobacz również:
- Facebook - jak usunąć konto?
- Twitter się sypie. Musk wystraszył pracowników
- 6 sposobów na to, jak zniknąć z internetu
Już pod koniec ubiegłego roku Cubrilovic wysyłał e-maile w tej sprawie do zespołu Facebooka. Nie otrzymał jednak jakiejkolwiek odpowiedzi. Haker doszedł do swoich wniosków po przeanalizowaniu nagłówków HTTP wysyłanych do Facebooka przez przeglądarkę. Może to zrobić każdy wyposażony w proste narzędzia deweloperskie.
Aby uniemożliwić Facebookowi śledzenie, należałoby usuwać wszystkie związane z serwisem pliki cookie tuż po wylogowaniu. Szybszą metodą będzie zaś skorzystanie z wtyczki AdBlock Plus.
***
Postaramy się o dodatkowe informacje w tej sprawie.