Gadu-Gadu 6.1 vs. Gadu-Gadu 10.5

Komunikator Gadu-Gadu obchodzi w tym roku już 11. urodziny. Przeszedł w tym czasie szereg gruntownych modyfikacji - jak dowodzi historia, bywały to zmiany i na lepsze i na gorsze. Nie bez przyczyny za najbardziej udaną wersję aplikacji uznawane jest po dziś dzień wydanie oznaczone numerem 6.1. Opinie internautów na jej temat można podsumować stwierdzeniem: "najlepsza wersja GG jaka wyszła".

Spójrzmy tylko na liczby - plik instalacyjny Gadu-Gadu 6.1 zajmował 1,46 MB, a folder z programem na dysku - 4,47 MB. Po instalacji i uruchomieniu komunikatora proces gg.exe zajmuje w środowisku Windows 7 ok. 5 MB, otwarcie okna rozmowy zwiększa je do 19-20 MB, wyświetlenie archiwum i pop-upu z emotikonami - do ok. 26 MB.

Instalator Gadu-Gadu 10.5 zajmuje już ponad 25,5 MB, a katalog instalacyjny potrzebuje na dysku ponad 75 MB. GG uruchomione w Windows 7 to obciążenie pamięci rzędu 88 - 91 MB, które zwiększa się w miarę przełączania się pomiędzy poszczególnymi funkcjami aplikacji. Np. - po przeskoczeniu wszystkich zakładek funkcyjnych, widocznych w kolumnie po prawej stronie okna kontaktów obciążenie pamięci w przeprowadzonej przez nas próbie wzrosło do 138 MB, po otwarciu okna rozmowy i próbie nawiązania połączenia wideo - prawie do 160 MB. Otworzyliśmy panel wiadomości - 172 MB. Po uruchomieniu gry przeglądarkowej Tanadu menedżer zadań zaraportował, że ilość pamięci zajmowanej przez gg.exe wynosi 360 MB.

Nic dziwnego, że najnowsze odsłony GG już nie cieszą się taką estymą.

Kierownictwo spółki GG Network S.A., zajmującej się rozwojem komunikatora, ma tego świadomość. "Wiemy, że wersje z ostatnich dwóch lat nie do końca spełniły oczekiwania użytkowników, były pamięciożerne, nieintuicyjne i przytłaczały funkcjami. Do końca tego roku chcemy to naprawić. Gadu-Gadu ma być lekkie, przystosowane do wielu systemów i przyjazne" - zapowiadał Tomasz Jażdżyński, prezes zarządu GG Network, przy okazji premiery Gadu-Gadu 10.5.

Wielu internautów nie wierzy jednak w te zapewnienia. W komentarzach czytelników pcworld.pl dominują opinie, że "GG już nigdy nie będzie tym którym było kiedyś - lekkim szybkim komunikatorem - teraz jest jednym wielkim banerem reklamowym" oraz że "Gadu-Gadu można przyspieszyć tylko poprzez odinstalowanie".

Być może duża w tym "zasługa" rosnącej popularności mediów społecznościowych, które umożliwiają użytkownikom łatwą interakcję, przejmując funkcje komunikatorów. Nie bagatelizujmy jednak konkurencji na rynku komunikatorów. Użytkownicy, którym nie przypadł do gustu przyrost funkcji obecny w ostatnich edycjach GG (a odwrotnie proporcjonalny do wydajności działania) kierują swoją uwagę w stronę komunikatorów alternatywnych. Aplikacje te nierzadko oferują dużą wygodę obsługi, elastyczność, szerokie możliwości konfiguracji i wsparcie najważniejszych protokołów komunikacyjnych.

Można też domniemywać, że pewna część rzeszy użytkowników GG nadal korzysta z Gadu-Gadu 6.1. I to pomimo, że ta wersja oferuje "jedynie" rozmowy tekstowe, połączenia telefoniczne, możliwość przesyłania plików i wysyłania SMS-ów, ale nie obsługuje poprawnie połączeń z numerami GG większymi niż 17 milionów.

Więcej o ewolucji Gadu-Gadu: Gadu-Gadu po 9 latach - 3 razy większe niż Windows 95.

Z Gadu-Gadu w marcu 2011 r. korzystało ponad 6,6 mln osób (dane za badaniem Gemius Megapanel z marca). GG Network informuje, że najczęściej używaną wersją komunikatora jest właśnie GG 10.5, ale nie ujawnia konkretnych liczb.