Google TV - co to jest, czym różni się od Android TV i czy warto?

Od kilku lat możemy zauważyć trend, w którym telewizory przestają służyć jako odbiorniki do oglądania telewizji a przekształcają się w domowe centra rozrywki. Jedno urządzenie pozwala zarówno na oglądanie tradycyjnych programów telewizyjnych, ale także na korzystanie z serwisów VOD, platformy YouTube, przeglądania internetu, oglądania filmów i zdjęć z dysków zewnętrznych, a nawet grania w gry bez dostępu do konsoli. Za wszystkim stoi system operacyjny. Przez lata na rynku telewizorów prym wiódł Android TV. Teraz jego miejsce zastępuje Google TV. Czy warto zwrócić na niego uwagę?

Google TV - co to jest?

Android przez wiele lat był wiodącym systemem, który dostarczał największe możliwości korzystania z rozrywki po podłączeniu smartfona lub telewizora do internetu. W przypadku telefonów jak najbardziej jest to nadal aktualne, jednak w świecie telewizorów na arenę wkroczył system Google TV, który jest następcą wspomnianego wcześniej zielonego ludzika. Zmiana dotyczy jednak czegoś więcej niż tylko nazwy. Google TV to bardziej intuicyjny, zgrabniejszy i przede wszystkim wydajniejszy system operacyjny dla telewizorów Smart, który znajdziemy m.in. we wszystkich nowych telewizorach od TCL, w tym w modelu TCL 55C635.

Google TV wciąż działa w oparciu o Androida. Oznacza to, że wiele podstawowych funkcji, które dostępne były w Android TV, nadal możemy znaleźć w Google TV. Nadal możemy korzystać z biblioteki aplikacji znajdujących się w sklepie Play oraz funkcjonalności Chromecasta, który pozwala udostępniać na telewizorze treści z urządzeń mobilnych.

Google TV i Android TV - co mają ze sobą wspólnego?

Zarówno Android TV jak i Google TV zapewnia nam dostęp do ogromu aplikacji i gier dostępnych w sklepie Google Play na naszych telewizorach. Na obu systemach możemy także korzystać z poleceń głosowych dzięki Asystentowi Google, przesyłać treści przy pomocy Chromecasta oraz grać w chmurze korzystając z Google Stadia.

Google TV - przede wszystkim treść

Google TV jednak mocno wyróżnia się na tle Android TV. Najbardziej zauważalną różnicą są proponowane treści i rekomendacje. W przypadku Android TV opierały się one na poszczególnych aplikacjach. Wraz z nowym systemem zmieniło się także podejście do prezentowania polecanych programów.

Google TV korzysta z inteligentnych systemów uczących od Google i Asystenta Google proponując nam treści, które mogą nas zainteresować. Teraz już nie musimy wchodzić w kartę konkretnej aplikacji. Na podstawie naszych wcześniejszych zainteresowań oraz preferencji wyszukiwania, system zaproponuje nam potencjalnie interesujące nas treści niezależnie od platformy. Możemy się spodziewać np. informacji o pojawieniu się nowego odcinka ulubionego serialu oraz propozycje innych treści, które mogą nam się spodobać, a dostępne są na tej samej, bądź innej platformie streamingowej. Co to oznacza w praktyce? Jeśli lubisz horrory, filmy sensacyjne lub komedie romantyczne, system zaproponuje podobne produkcje znajdujące się m.in. na Netflix, HBO Max czy Disney Plus.

Google TV - ochrona dzieci to priorytet

Każdy kto ma dzieci doskonale wie, że ochrona pociech w sieci jest bardzo trudna. Praktycznie kilkoma kliknięciami kilkulatki mogą znaleźć w internecie treści, które nie są dla nich przeznaczone. Google TV pozwala jeszcze lepiej kontrolować to, z czego korzystają dzieci. Możemy stworzyć specjalne profile, w których prezentowane będą tylko programy i treści przeznaczone dla najmłodszych w zależności od wieku. Co więcej, korzystając z aplikacji Family Link zablokujemy na danym koncie dostęp do konkretnych aplikacji czy programów, ustawimy ograniczenia oglądania oraz porę snu.

Co obejrzeć wieczorem? Lista obserwowanych przychodzi z pomocą

Każdy z nas na pewno miał w swoim życiu sytuację, że przez kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt minut wertował biblioteki VOD w poszukiwaniu filmu lub serialu, który będzie idealny na spędzenie wieczoru przed telewizorem. W Google TV możemy tworzyć listy obserwowanych treści, które chcemy obejrzeć w przyszłości. Teraz już nie będziemy musieli przeglądać poszczególnych aplikacji tylko wejść do odpowiedniej sekcji i wybrać film lub serial, który dodaliśmy tu wcześniej. Co więcej, lista obserwowanych ma także wpływ na rekomendacje.

Granie bez konsoli

Mając telewizor z Google TV możemy nie tylko oglądać praktycznie nieograniczoną ilość treści dostępnych w internecie, ale także grać w ulubione gry. Co więcej, nie musimy inwestować w konsolę. Wystarczy podłączyć kontroler za pomocą Bluetooth i wejść do świata elektronicznej rozrywki.

Google Stadia to tylko jeden z serwisów, w których zyskujemy dostęp do najnowszych produkcji. Mając tylko telewizor oraz pada możemy zagrać m.in. w takie hity jak Assassin's Creed Valhalla czy Far Cry 6. Możemy kupować pojedyncze gry, lub wykupić abonament i mieć dostęp do pełnej biblioteki. Google Stadia to jednak nie wszystko. Bez problemu możemy korzystać także np. z platformy NVIDIA GeForce Now.

Telewizor z Google TV - czy to doga inwestycja?

Może się wydawać, że tak dużo funkcji i nowoczesnych rozwiązań wiąże się z dużą inwestycją w telewizor. Nic bardziej mylnego. Jednym z pierwszych producentów, którzy wprowadzili do swoich telewizorów Google TV był TCL. W tej chwili możemy kupić np. 55-calowy telewizor TCL 55C635 z Google TV w kwocie około 2600 zł. Biorąc pod uwagę jego parametry oraz mnogość dostępnych funkcji, jest to cena niemal doskonała.