H-1B stop!

Klimat ekonomiczny w Stanach Zjednoczonych w ostatnich miesiącach uległ radykalnym zmianom. Firmy internetowe i teleinformatyczne zwalniają tysiące pracowników. Niektórzy dla ochrony istniejących miejsc pracy przewidują nawet wprowadzenie ograniczeń w zatrudnianiu cudzoziemców. Ograniczeniu może więc ulec liczba osób otrzymujących wizę H-1B, zezwalającą na podjęcie w USA legalnej pracy.

Kilka lat temu braki wykwalifikowanych specjalistów wymusiły na władzach ponad dwukrotne zwiększenie limitu przyznawanych wiz H-1B. W ciągu ostatnich lat Kongres USA systematycznie powiększał te limity. Trzy lata temu wizy te otrzymało 65 tys. osób, rok później 115 tys., a w 2000 roku już 195 tys. W dużym stopniu rozwiązanie to wpłynęło na nasycenie rynku pracy. Obecnie jednak tendencja może się odwrócić.

Harris Miller, prezes wpływowej organizacji Information Technology Association of America (ITAA), stwierdził: "Wątpię, abyśmy zdołali wykorzystać w tym roku 195 tys. wiz H-1B - może ich być tylko 72 tys.". ITAA była jednym z lobbystów powiększania limitów. Obecnie Harris Miller uważa, iż bardziej dalekosiężnym sposobem rozwiązywania braków kadrowych jest kształcenie Amerykanów na odpowiednich studiach, a z zagranicy należy pozyskiwać "talenty, a nie tanią siłę roboczą".

Więcej informacji: www.itaa.org