W wakacyjnym wydaniu digita, prezentujemy prace Krzysztofa Rybczyńskiego - zwycięzcy naszego konkursu na najlepszą grafikę komputerową.
W wakacyjnym wydaniu digita, prezentujemy prace Krzysztofa Rybczyńskiego - zwycięzcy naszego konkursu na najlepszą grafikę komputerową.
Grafiką i animacją komputerową na poważnie zajmuję się od ponad 8 lat, czyli od momentu, kiedy komputery zaczęły trafiać pod strzechy, a rozwój technologii cyfrowej osiągnął poziom wystarczająco wysoki, by można było używać komputerów do profesjonalnych zastosowań. Muszę przyznać, że grafiką cyfrową fascynowałem się od zawsze - już w połowie lat 80. próbowałem swoich sił na ZX Spectrum. Później, studiując na krakowskiej ASP, wynajdowałem setki pretekstów, aby móc skorzystać z zamkniętego gdzieś w pracowni i - co tu dużo mówić - ukrytego przed studentami peceta.
Komputer to moje ulubione narzędzie twórcze. Choć mogę równie dobrze posługiwać się ołówkiem lub pędzlem, należę do zwolenników szybkich technik, a właśnie technologia cyfrowa daje mi możliwość szybkiej realizacji pomysłu. Pracę UNMORTAL 2000, która wygrała konkurs digita, stworzyłem w ciągu trzech dni. Bez szybkości, jaką daje komputer, no i nieocenionej funkcji undo, nie byłoby to możliwe. Unikalną możliwością jakie dają media cyfrowe jest grafika 3D - komputer używany do tworzenia tradycyjnych obrazów dwuwymiarowych pozwala nam osiągnąć czystość pracy i przyspieszyć akt kreacji. Natomiast trójwymiarowość to rewolucja. Jeśli dodamy do niej animację, otrzymamy nawet cztery wymiary - w ten sposób technologia cyfrowa umożliwia nam tworzenie sztuki na miarę XXI wieku. Komputer to jednak podstępne narzędzie - niektórzy zachłystują się jego możliwościami i stają się wręcz podwykonawcami maszyny.
Tworząc grafikę komputerową, trzeba pamiętać, że najważniejszy jest twórca i jego pomysł - procesor nic za nas nie wymyśli.
Wśród osób zajmujących się grafiką cyfrową są widoczne dwa podejścia do komputera: jedni traktują go jako narzędzie, które zastąpiło stare metody warsztatowe, inni natomiast dostrzegają w komputerze możliwości, które dają zupełnie nowe sposoby wyrażania siebie i kreują po prostu nową jakość. Uważam, że obie drogi są równoprawne - dzięki temu prace wykonane na komputerze są tak różnorodne, co widać było na pokonkursowej wystawie digita.
Krzysztof Rybczyński jest absolwentem krakowskiej ASP. Obecnie pracuje w firmie zajmującej się tworzeniem animacji do gier komputerowych - w wolnym czasie, już jako wolny strzelec, przygotowuje ilustracje na zlecenie agencji reklamowych. Na naszych łamach prezentujemy cykl grafik zaprojektowanych dla kampanii reklamowej Hewlett - Packarda oraz pracę "Anioł", przesłaną na konkurs digita.
