Konsola telefoniczna

Nokia N-Gage to pierwszy telefon komórkowy będący jednocześnie konsolą do gier. Inne komórki pozwalają, co prawda, na uruchomienie gier, ale nie takzaawansowanych, jak napisane do N-Gage.

Promocja nowego telefonu firmy Nokia ma być największa w historii fińskiego producenta. Po raz pierwszy prowadzenie rozmów zostało zepchnięte na drugi plan. Tym razem mamy do czynienia z przenośną konsolą do gier, z której przy okazji można porozmawiać. Nokia postanowiła wejść na rynek, na którym do tej pory rządził GameBoy.N-Gage już z wyglądu nie przypomina telefonu. Trzymać ją należy nie pionowo, a poziomo. Ekran znajduje się pośrodku obudowy, po lewej jego stronie umieszczono klawisze kursora, a po prawej tradycyjną klawiaturę komórkową.

Niemal wszelkie parametry związane z pamięcią, wyświetlaczem czy możliwościami telefonu są dokładnie przeniesione z modelu 3650. Tak więc opisywana komórka działa z systemem operacyjnym Symbian, wbudowany ekran wyświetla do 4096 kolorów. Telefon pozwala na wysyłanie MMS-ów, łączy się z innymi urządzeniami poprzez Bluetooth lub port podczerwieni. Do tego zainstalowane oprogramowanie umożliwia sprawdzanie poczty elektronicznej, oglądanie filmów, a także słuchanie muzyki zapisanej w formacie MP3. Z Nokii N-Gage po podłączeniu zestawu słuchawkowego posłuchasz również radia.

Funkcjonalność można rozszerzać, instalując nowe programy, do kupienia m.in. na stroniehttp://www.softwaremarket.nokia.com .Jeżeli na pliki zabraknie ci miejsca, to pamięć rozszerzysz, korzystając z kart Secure Digital. To właśnie na nich zapiszesz muzykę. Głównym jednak powodem zastosowania czytnika kart SD są gry.

Nokia jako konsola

Nokia przed wprowadzeniem N-Gage do sprzedaży podpisała umowy i współpracowała ze znanymi producentami gier, m.in. Segą czy Activision. Również dzięki temu od razu są do kupienia takie hity, jak "Tony Hawk Pro Skater", "Tomb Raider" czy "Pandemonium". Gry zostały tak dopracowane pod względem graficznym oraz wydajności, że z pewnością zachęcą do kupna tej komórki. Zarówno "Tony Hawk", jak i "Tomb Raider" to gry całkowicie trójwymiarowe! Model postaci, deskorolka, na której jeździ, a także cała plansza są wykonane w 3D. Zawodnik przejeżdżający trasę porusza się naturalnie również podczas wykonywania akrobacji w powietrzu. Dokładnie widać, czy przekłada deskę pod nogami, czy trzyma w ręku. Animacja jest bardzo płynna, nie zauważysz przeskoków, które mogłyby świadczyć, że dysponujący 100 MHz procesor nie jest wystarczająco wydajny. Graficy nie żałowali tekstur, które nałożyli na ściany, rampy czy takie obiekty, jak taksówka. Nikt, kto widział, jak działa N-Gage, nie wierzył, że telefon potrafi odtworzyć tak skomplikowaną grafikę.

Podczas rozgrywki, która toczyć się może w trybie jedno- lub dwuosobowym (przez Bluetooth), do sterowania wykorzystuje się klawisze kursora, natomiast do wykonywania skoków czy kombinacji - specjalne przyciski znajdujące się po prawej stronie ekranu.

Muzykę towarzyszącą grze radzimy jednak na początku wyłączyć. Ponieważ głośniki w Nokii nie odtwarzają niskich tonów, całość staje się piskliwą kakofonią, nie do wytrzymania już po kilku minutach.

Jak wspomnielismy, Nokia umożliwia prowadzenie gier w trybie wieloosobowym przez Bluetooth. Jest też inny sposób rywalizacji z graczami - N-Gage Arena (http://www.arena.n-gage.com ), na której użytkownicy mogą publikować swoje wyniki, rzucając wyzwanie pozostałym. Na Arenie zapiszesz też powtórkę najbardziej karkołomnego triku, który udało ci się wykonać na przykład podczas gry w "Tony Hawk" i zachęcisz, aby ktoś powtórzył twój wyczyn. Wkrótce Arena stanie się też serwerem, który pozwoli na toczenie rozgrywek dwóm przeciwnikom lub wieloosobowym zespołom - wszystko poprzez transmisję GPRS.

Gry przeznaczone do Nokii N-Gage sprzedawane będą na kartach SD. Rozwiązanie to ma niepodważalną zaletę: program nie wymaga miejsca w pamięci telefonu. Nie odbywa się instalacja, gdyż wszystkie niezbędne pliki umieszczono na karcie pamięci. Jedyny wymóg to kilkaset KB wolnego obszaru w telefonie, potrzebnego jako RAM do uruchomienia aplikacji.

Pomijając kłopot z dźwiękiem, telefon jako konsola do gier spisuje się rewelacyjnie, zapewniając godziny doskonałej zabawy. Technologicznie przebija konkurenta, Game-Boya Advance, i ma szansę wyprzedzić go w sprzedaży.