Kororaa - problemy licencyjne?
-
- Witold Kieraś,
- 15.05.2006, godz. 09:01
Problemy licencyjne dopadają nie tylko duże firmy, ale również małe projekty open source. Może nawet te ostatnie mają z licencjami relatywnie więcej kłopotów. Zyskujący ostatnio rozgłos projekt Kororaa zmuszony był właśnie zawiesić prace nad jednym ze swoich systemów właśnie ze względu na sugestię, iż stanowi on pogwałcenie zasad licencji GPL.
Kororaa Linux to niezależny projekt oparty na dystrybucji Gentoo, mający na celu ułatwienie jej instalacji - przede wszystkim dzięki instalatorowi i gotowym pakietom binarnym dla kilku architektur. Programiści Kororaa - dwaj młodzi informatycy z australijskiej Canberry - stworzyli również niedawno płytę LiveCD zawierającą nowy serwer graficzny Xgl, który cieszy się ostatnio dużym zainteresowaniem dzięki ciekawym efektom, jakie można dzięki niemu uzyskać.
Kilka dni temu miała swoją premierę nowa wersja dystrybucji SUSE, która jako pierwsza postanowiła udostępnić Xgl zwykłym użytkownikom, jednak to właśnie dzięki Kororaa LiveCD żądni nowinek fani Linuksa mogli obejrzeć tę ciekawą graficzną propozycję bez konieczności zmagania się z instalacją serwera i ewentualnymi błędami związanymi z niestabilnością jego pierwszych wersji. Dzięki tej pobocznej działalności projekt Kororaa zyskał zresztą spory rozgłos w światku wolnego oprogramowania.
Teraz jednak pojawiła się wątpliwość co do legalności Kororaa LiveCD. Jej twórcy dostali bowiem e-mail z ostrzeżeniem, że łamią zasady licencji GNU General Public License - ma się to dziać za sprawą włączonych do niej sterowników binarnych do kart graficznych firm NVidia i ATI. Licencja GPL ma tzw. wirusową naturę - wszystko co zawiera kod licencjonowany na jej zasadach samo musi zostać upublicznione na zasadach GPL, zatem łączenie sterowników kart graficznych z jądrem Linuksa (licencjonowanym na zasadach GPL) musiałoby w efekcie prowadzić do opublikowania tychże sterowników na GPL, co oczywiście nie jest możliwe. Zatem teoretycznie jedynym sposobem na uniknięcie problemów jest usunięcie binarnych sterowników z Kororaa LiveCD, co byłoby równoznaczne z zaprzestaniem jego rozwoju, gdyż bez nich prezentacja Xgl nie ma racji bytu. Ale tylko teoretycznie - programiści konsultowali bowiem sprawę z kilkoma lepiej zorientowanymi w problemie osobami i nikt nie potwierdza zasadności zarzutu, zalecono im jednak zasięgnięcie porady prawniczej. Dlatego dopóki sprawa licencji nie zostanie ostatecznie rozstrzygnięta, deweloperzy postanowili wstrzymać pracę nad Kororaa LiveCD. Miejmy nadzieję, że problem szybko rozstrzygnie się na korzyść tego ciekawego projektu.
Więcej informacji można znaleźć na stronie Kororaa.