Korzystasz z Microsoft Teams? Możesz zarobić 2 tysiące złotych!

Microsoft uruchomił program Bug Bounty dla Microsoft Teams. Użytkownicy, który znajdą luki w zabezpieczeniach mogą zgarnąć od 500 do kilkudziesięciu tysięcy dolarów! Na czym polega nowa inicjatywa?

Nie od dziś wiadome jest, że użytkownicy czasami znajdują błędy i luki w zabezpieczeniach, które umykają inżynierom. Z tego właśnie powodu największe firmy technologiczne posiadają programy, w których płacą swoim użytkownikom za przekazanie informacji o szkodliwych i niebezpiecznych lukach lub błędach w oprogramowaniu.

Microsoft Teams

Microsoft Teams

Microsoft uruchomił właśnie program Bug Bounty dla swojego komunikatora Teams. W czasach globalnych lockdownów i nowych obostrzeń związanych z pandemią COVID-19 gigant z Redmond postanowił zainwestować pieniądze w program Teams. W trakcie opracowywania jest nowa wersja na Maca, a producent zapłaci za znalezione błędy użytkownikom.

Zobacz również:

  • Gdzie najtaniej kupić oryginalny Windows 11? [31.08.2023]
  • Jak sprawdzić czy kamerka internetowa w laptopie działa? [PORADNIK]
  • Microsoft zamyka komunikator Teams. Co dalej?

Za przekazanie informacji o poważnych lukach w zabezpieczeniach można otrzymać od 6 do ponad 30 tysięcy dolarów.

Microsoft opublikował dokładne wytyczne oraz wysokości nagród dla użytkowników. Z kryteriów wynika, że za wykrycie błędu najwyższej kategorii, który nie wymaga interakcji ze strony użytkownika i działa niezauważalnie zapłaci co najmniej 30 tysięcy dolarów.

Za najmniej istotne i najpopularniejsze luki w zabezpieczeniach otrzymamy co najmniej 500 dolarów. Jest to minimalna wysokość wynagrodzenia w programie Microsoft Teams Bug Bounty.

Aby wziąć udział w programie należy posiadać konto w Teams. Dodatkowo trzeba korzystać z najnowszej wersji Teams na Linux, macOS lub Windows.

Microsoft preferuje, aby informacje o lukach przekazywać z wykorzystaniem komunikatora tekstowego lub wideorozmowy.

Program uruchomiono, aby uniknąć problemów, z którymi borykał się Zoom. Gigant z Redmond chce dodatkowo zadbać o bezpieczeństwo swoich użytkowników.

Źródło: onmsft.com


Nie przegap

Zapisz się na newsletter i nie przegap najnowszych artykułów, testów, porad i rankingów: