Koszmar z Allegro - nowy edytor aukcji straszy w serwisie

Serwis aukcyjny Allegro.pl wprowadził zmiany w mechanizmie wystawiania aukcji. Niestety, zamiast ułatwić użytkownikom życie, nowy edytor aukcji w praktyce uniemożliwia właściwe korzystanie z serwisu. Na forum Allegro zawrzało.


Zmiany weszły w życie rankiem 9 czerwca i polegały na aktualizacji dostępnego w Allegro.pl edytora aukcji.

"Edytor jest na tyle nieudany, że psuje praktycznie wszystkie szablony aukcji jakie sprzedawcy wykorzystują w swoich aukcjach. Zmieniane są czcionki, niektóre elementy znikają lub przestawiają się czy też rozjeżdżają. Używanie edytora tekstowego (nie wizualnego) też nic nie daje, ponieważ domyślnie otwierany jest edytor wizualny, który wszystko pożera (kod html). Zmiana szablonów na nowe jest praktycznie niemożliwa do zrobienia" - czytamy w e-mailu przysłanym do redakcji przez jednego z czytelników PC Worlda.

To nie koniec.

"Po wczorajszych zmianach chcąc wystawić jakąś aukcję ponownie nie można zmienić ceny przesyłki, pokazuje się 0 zł lub puste pole. Nie ma możliwości edycji pól z kosztami wysyłek. Kto chciałby wystawić aukcję z zerowymi kosztami przesyłki? Chyba nikt. Ten drugi fakt już całkowicie uniemożliwia wystawianie aukcji" - pisze użytkownik.

Emocje biorą górę

I nie jest w swojej frustracji odosobniony, o czym świadczą liczne wpisy na forum internetowym Allegro - z których cytowane poniżej:

"Zamiast wystawić ponownie 100 aukcji, wystawiłem kilka i się poddałem, bo nie mam czasu ani cierpliwości, by walczyć z edytorem. Zamiast tego piszę tutaj. Kiedy wystawię pozostałe, nie wiem" (użytkownik Fair_Trade_Pz).

"Rozumiem skalę projektu. Skalę różnorodności html'owej twórczości... ale moje zrozumienie nie opłaci ZUS'u ani innych instytucji. Tracę realne pieniądze, choć wy ściągacie wszystko jakby 'nic się nie stało'." (internauta GodsToys).

...wydają się najbardziej stonowane.

Aukcje wystawione za pomocą starego i nowego edytora aukcji Allegro.

"It's not a bug, it's a feature"

Nie ma problemów z aukcjami publikowanymi za pomocą funkcji "Szybko wystaw", gdyż ich przetwarzaniem nie zajmuje się nowy edytor.

Kłopotliwe staje się natomiast ponowne wystawianie zakończonych aukcji lub wystawianie podobnych, gdyż wszystkie elementy szablonów trzeba ustawiać od nowa. Klienci skarżą się na nieprzewidywalność nowego edytora - np. znikające fragmenty tekstu, znikające cenniki dostaw. Wystawione na nowo oferty trafiają do archiwum, nie działają statystyki sprzedaży... A najbardziej internautów denerwuje fakt, że nie zostali uprzedzeni o zmianach i że Allegro od kilkudziesięciu godzin nie wydało w tej sprawie oficjalnego oświadczenia.

Dział techniczny pod ostrzałem

W jaki sposób Allegro reaguje na zgłoszenia wadliwego funkcjonowania mechanizmów aukcyjnych? Na Forum serwisu udzielają się przedstawiciele zespołu, którzy starają się odpowiadać na zgłoszenia użytkowników. Zadanie mają niełatwe, bo samych wątków dotyczących zmiany edytora i wynikających z tego problemów jest kilkaset.

Przedstawiciele Allegro.pl zapewniają, że zgłoszenia są weryfikowane i "w przypadku konieczności kolejno przekazywane do odpowiednich działów".

Krzysztof Grochocki z zespołu Allegro.pl wytłumaczył zmianę edytora potrzebą dostosowania się do najnowszych standardów HTML/CSS. W związku z tym niepoprawnie wyświetlana jest część szablonów użytkowników, zawierających błędy w składni (np. umieszczanie tagów img w td lub zostawianie otwartych tagów strong bez żadnej treści).

Pierwsze zmiany w edytorze wizualnym wprowadzono jeszcze tego samego dnia (tj. w czwartek, 9.06), rezygnując z "niektórych wymaganych standardów" - obecnie "wymagany jest tylko HTML 4.01". "Szukamy najlepszego rozwiązania choć prywatnie mówiąc wolałbym aby zaczęto wspierać nowe standardy HTML a nie zostawać w tyle" - pisał pracownik portalu.

"Musimy się rozwijać"

Z prośbą o komentarz do zaistniałej sytuacji i wyjaśnienie powodów zmiany mechanizmów zwróciliśmy się do rzecznika prasowego Allegro.pl.

"Po pierwsze, dotychczasowy edytor istnieje praktycznie od początku serwisu. Co za tym idzie część nowych wersji przeglądarek nie współpracowała z nim poprawnie. Obawialiśmy się, iż jeszcze nowsze wersje przeglądarek będą sprawiać jeszcze większe kłopoty" - powiedział Patryk Tryzubiak, dyrektor ds. komunikacji korporacyjnej grupy Allegro.

Drugim z powodów zmiany jest rozwój serwisu. "Zależy nam, aby każdy jego fragment był dostosowany do standardów nowoczesnego kodowania. Stary edytor już w tej chwili uniemożliwiał korzystanie z HTML5. I tu dochodzimy do problemu. Wielu użytkowników stosuje kodowanie opisów aukcji zawierające wiele błędów oraz archaizmów. Ich szablony aukcji nie spełniają standardów nawet HTML 4.01" - ocenia rzecznik Allegro.

"Mając świadomość problemów staramy się nie bieżąco reagować na zgłoszenia użytkowników. Wskazujemy błędy i udzielamy wskazówek co należy poprawić w szablonie aby był prawidłowo obsługiwanych. Jak każda zmiana proces ten musi chwilę potrwać" - zapewnia Tryzubiak.

Przedstawiciel Allegro podkreśla jednak, że wszystkie nowości są niezbędne do zapewnienia sprawnego funkcjonowania serwisu. Sami użytkownicy też muszą zmienić swoje przyzwyczajenia, np. stosować nowoczesne kody w szablonach opisów aukcji. "Pozwoli im na późniejsze pełne korzystanie z nowych funkcjonalności jakie przygotowujemy."

Uda się czy nie?

Czy takie wyjaśnienia usatysfakcjonują klientów Allegro? Z pewnością pozostanie grupa nieprzekonanych. Znamienne, że tego samego dnia, w którym wdrożono nowy mechanizm publikacji aukcji, serwis Allegro wprowadził tzw. Standard Allegro, zastępujący dotychczasowy program Super Sprzedawca. W świetle opisywanych wydarzeń użytkownicy serwisu mogą mieć z wyrażeniem "standard Allegro" różne skojarzenia...


Nie przegap

Zapisz się na newsletter i nie przegap najnowszych artykułów, testów, porad i rankingów: