Kradzież danych z T-Mobile

Z T-Mobile ukradziono dane klientów. Koncern podjął próbę ich odzyskania.

Fot. Pixabay

Częstą praktyką jest płacenie okupów cyberprzestępcom przez poszkodowanych. Dzieje się tak w przypadku zaszyfrowania danych przez ransomware czy ich kradzieży. W tym ostatnim przypadku dane swoich klientów próbował odzyskać koncern T-Mobile, który za pośrednictwem zewnętrznej firmy nawiązał kontakt z przestępcami i wykupił dane za 200 tys. USD. Jednak głównym przedmiotem transakcji była obietnica złożona przez złodziei, że dane w ich zasobach zostaną zniszczone i nie będą już publikowane. Jak łatwo się domyślić, przestępcy nie dotrzymali słowa.

Dane klientów amerykańskiego T-Mobile, wśród których można znaleźć imiona i nazwiska, numery ubezpieczenia i prawa jazdy nadal można kupić w darknecie. Za sprzedaż danych odpowiada haker SubVirt z kolegami. Smaczku sprawie dodaje fakt, że T-Mobile próbował odzyskać dane za pośrednictwem niejakiego Diogo Santosa Coelho, który podobno jest właścicielem strony hakerskiej RaidForums, na której aktywny jest nie kto inny jak… SubVirt. Coelho aresztowano w marcu tego roku w Wielkiej Brytanii, a w jego dokumentach ekstradycyjnych do USA znalazły się informacje dotyczące kradzieży danych z T-Mobile. Powyższe wydarzenia wskazują, że kontakty z przestępcami i płacenie okupów nie popłaca.

Zobacz również:

  • 9 sposobów na ochronę tożsamości online
  • Gdzie kupić iPhone'a 14 oraz iPhone'a 14 Pro? Sprawdziliśmy oferty w Plusie, Play, Orange oraz T-Mobile

Źródło: TechRadar