Kraje UE ignorują nowe prawo dotyczące prywatności w Internecie
-
- IDG News Service,
-
- 26.05.2011, godz. 14:30
Nowe prawo to tzw. dyrektywa cookies. Ma ona zapewnić prywatność użytkownikom Internetu dzięki zmianie procedury w jaki strony internetowe będą uzyskiwać pliki cookies od internautów. Okazuje się jednak, że większość krajów członkowskich nie zrobiło nic, by wprowadzić w życie nowe zasady.
Pliki cookies (ciasteczka) są instalowane na komputerach użytkowników np. w celu zapamiętania loginów i preferencji związanych z daną witryną. Mogą jednak zostać użyte przez osoby trzecie, do określenia historii przeglądanych stron użytkownika. W ten sposób ustala się zainteresowania internauty i wysyła dostosowane do niego reklamy. Często użytkownicy nie są nawet świadomi takiej ingerencji w ich prywatność.
W myśl nowych zasad, użytkownik, przed zapytaniem go o zgodę na udzielenie informacji, musi być poinformowany o przeznaczeniu zbieranych danych. Jest to tzw. dyrektywa cookies, a wymaga, by firmy otrzymywały wyraźną zgodę od użytkowników przed pozyskaniem ich plików cookies. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy użytkownik sam domaga się o udostępnienie usługi, która wymaga ciasteczek np. podczas zakupów w sklepie internetowym.
Niektóre kraje liczą, że za wyraźna zgodę użytkownika można uznać zaznaczenie w przeglądarce opcji akceptuj pliki cookies, ale brytyjski Komisarz ds. Informacji, Christopher Graham mówi, że to może nie wystarczyć, by kraj został uznany za pozostający w zgodzie z dyrektywą.
Jonathan Todd, rzecznik z Komisji Europejskiej mówi, że rozważy ona otwarcie postępowania przeciwko 24 państwom członkowskim, które nie wprowadziły nowej dyrektywy do prawa krajowego. Miały one na to dwa lata, które upłynęły 25 maja.