Na fali rosnącej popularności programowych odtwarzaczy plików muzycznych, oferujących coraz szerszą gamę funkcji, przedstawiamy dziś darmowy program autorstwa firmy Quinnware – Quintessential Player. Aplikacja ta oferuje odtwarzanie muzyki z płyt CD, plików MP3, Ogg Vorbis, WAV oraz plików wideo. Ponadto jej użytkownikom zaoferowano możliwość konwersji nagrań CD-Audio do formatu MP3, ogromny pakiet wtyczek i skórek. Postanowiliśmy zatem sprawdzić udostępnioną właśnie wersję developerską 4.11 Build 72, tym bardziej, że znaleźliśmy do niej również polski plik językowy.
Nie da się ukryć, iż prym w tego typu aplikacjach już od dłuższego czasu wiedzie Winamp, a jego nie tak dawna, piąta edycja stanowić może niedościgniony wzór, przyciągający miliony użytkowników z całego świata. W programach konkurencji daje się w związku z tym zauważyć pewne podobieństwa w interfejsie i sposobie działania. Niektóre z nich wyprzedzają jednak Winampa i w kwestii zastosowanych rozwiązań mogą dać wiele do myślenia nawet konstruktorom z Nullsoft. Przykładem takiego programu może być właśnie Quintessential Player. Zdobył on sobie nasze uznanie, poprzez wiele drobnych szczegółów, które na plus wyróżniają go z tłumu podobnych odtwarzaczy.
Startujemy, oglądamy i słuchamy
Główny interfejs Quintessential Playera
Po uruchomieniu Quintessential Playera naszym oczom ukazuje się znany z tego typu programów interfejs, składający się z części sterującej odtwarzaniem plików, oraz listy utworów znajdującej się poniżej. Funkcje sterowania brzmieniem (equalizer), zostały tym razem sprytnie schowane z prawej strony panelu sterującego, pod rozwijanym przyciskiem Sound. Również w prawej części lecz troszkę wyżej, zintegrowano moduł wizualizacji. I tu pierwsza ciekawostka. Niektóre z zainstalowanych wizualizacji posiadają możliwość wchodzenia w bezpośrednią interakcję z obrazem, przy pomocy kursora myszki. Pierwsza drobnostka, której dotąd nie spotkaliśmy ani w Winampie, ani też w Windows Media Playerze, który również moduł wizualizacji posiada. Samo okno może zarówno stanowić integralną część odtwarzacza, jak też pracować zupełnie niezależnie i na całym ekranie. Umieszczone po lewej stronie niewielkie pokrętło pozwala dodatkowo na modyfikację intensywności danej wizualizacji. Za zmianę głośności odtwarzanej muzyki odpowiada podobnie skonstruowane pokrętło znajdujące się poniżej.
Panel sterujący. Uwidocznione przyciski menu wtyczek i edytora tagów
W kwestii oryginalnych rozwiązań interfejsu warto również wspomnieć o dość ciekawym rozmieszczeniu edytora tagów (Edit Track) oraz menu dotyczącego wtyczek (Plug in Menu). Przykładowo, w przeciwieństwie do Winampa, o wiele łatwiej jest do nich dotrzeć, gdyż znajdują się one na pierwszym planie, zaraz pod opisem aktualnie odtwarzanego pliku. Kolejna innowacja to niewielki pasek na samym spodzie centralnego panelu, stanowiący połączenie z internetową bazą danych Gracenote CDDB. W każdej chwili możemy się zatem dowiedzieć czegoś o artyście, którego muzyki aktualnie słuchamy - Gracenote CDDB otwiera się w oddzielnym oknie.
Konwertujemy
Ustawienia konwertowania plików.
Za konwersję nagrań z płyt CD na format MP3 odpowiedzialny jest niewielki, czerwony przycisk z lewej strony głównego panelu – powoduje on otwarcie okna Encoder po prawej stronie. Po włożeniu płyty do napędu oraz automatycznej identyfikacji w bazie CDDB, możemy przystąpić do wybrania konkretnych nagrań i procesu ich konwersji do formatu MP3. Pod przyciskiem Preferencje kryją się wszelkie ustawienia dotyczące formatu oraz jakości plików wynikowych. Trzeba przyznać, iż zakres bitrate jest dość imponujący: od 8 do 320 kbps. Możliwe jest też ustawienie zmiennej wartości bitrate’u (opcja Variable Bitrate), dokonując wyboru na rzecz najlepszej jakości, lub największej kompresji, a co za tym idzie – najmniejszego rozmiaru. Poza formatami MP3 oraz WAV do dyspozycji użytkowników oddano również opcję konwersji do formatu Ogg Vorbis oraz Monkey Audio, jednak wymaga to zainstalowania dodatkowych wtyczek. Kolejna niespodzianka spotka użytkownika, który kliknie prawym klawiszem myszki na dowolnym pliku z listy. Oprócz tradycyjnych opcji menu kontekstowego pojawi się tam bowiem opcja Konwertuj, która po zainstalowaniu odpowiednich wtyczek przykładowo zamieni plik MP3 w Ogg Vorbis.
Wtyczki i skórki
Schowane pod przyciskiem Plug in Menu centrum sterujące wtyczkami, podzielone jest na kilka sekcji, odpowiadających za poszczególne funkcje: CD Audio Config, MP3 Plugin, Ogg Vorbis Config, Video Config, WAV Config oraz WaveOut Config. Lecz zdecydowanie najważniejszy element stanowi przeglądarka wtyczek, która umożliwia łatwe pobieranie nowych, wprost ze strony producenta, bez potrzeby uruchamiania przeglądarki internetowej. Warto dodać, iż pakiet dostępnych na stronie Quinnware wtyczek jest naprawdę wszechstronny (znaleźć tam można nawet plugin współpracujący z programem do zapisu danych na płytach CD i DVD – Nero Burning ROM).
Okno podglądu skórek do pobrania.
To samo tyczy się również ogromnej ilości skórek Quintessential Playera. To, co właśnie zaskoczyło nas najbardziej pozytywnie, to przeglądarka skórek, z możliwością podglądu i pobrania każdej z nich, bez konieczności odwiedzania odpowiedniej sekcji na stronie internetowej producenta. Dostęp do przeglądarki skórek uzyskujemy poprzez główne menu programu, pod niewielkim przyciskiem w lewym górnym rogu interfejsu. Tam również znajdziemy bardziej szczegółowe ustawienia całej aplikacji, włącznie z parametrami wizualizacji, wtyczek oraz equalizera (można powiedzieć, iż jest to alternatywny sposób dotarcia do rozproszonych po całym interfejsie modułów). Co do samych skórek, w przeglądarce wybieramy moduł Pobieranie skór, każdą z nich oglądamy przy pomocy przycisku Wygląd i instalujemy poprzez Instaluj. Nic więcej nie musimy robić – nie trzeba uruchamiać przeglądarki internetowej i odwiedzać strony producenta. Jednym słowem: szybko i wygodnie.
Drobiazgi
Podczas korzystania z Quintessential Playera zauważyliśmy kilka ciekawych, można rzec kosmetycznych, aczkolwiek przydatnych drobiazgów:
1. Jednokrotne kliknięcie ikony programu w zasobniku systemowym (System Tray) powoduje zatrzymanie odtwarzania (ponowne pojedyncze kliknięcie uruchamia go z powrotem), trzykrotne kliknięcie pozwala natomiast na przeskoczenie do następnego utworu na liście. Małe a cieszy – nie musimy już odkopywać zakamuflowanego gdzieś okna programu aby zatrzymać odtwarzanie.
2. Interfejs odtwarzacza może pracować w trzech trybach: Kong (pełny), Retro (zmniejsza się do wygodnej kostki, łatwej do przemieszczania po całym ekranie) oraz Runt (malutki pasek, zawierający jedynie niezbędne kontrolki sterujące oraz informacje o aktualnie odtwarzanym utworze). Dodatkowo możemy skorzystać również z pilota (przycisk R obok paska CDDB), którym kontrolujemy odtwarzanie podczas, gdy aplikacja jest zminimalizowana.
3. Na sam koniec pozostawiliśmy niezaprzeczalnie istotną zaletę - polski plik językowy. Dzięki niemu zdecydowanie łatwiej jest poruszać się po wielkiej masie opcji, jaką oferuje Quintessential Player. Procedura instalacji polskiej wersji polega na umieszczeniu pliku o nazwie LangPLb71.lng w katalogu instalacyjnym odtwarzacza, a dokładnie w podkatalogu Plugins. Po ponowym uruchomieniu Quintessential Playera, wystarczy przejść do Preferences i po wybraniu zakładki Language and Fonts, wybrać z listy polską wersję.
Quintessential Player pracuje pod kontrolą systemów z rodziny Windows - 95, 98, ME, NT, 200 oraz XP.