Lustrzanka Sony A900 - pierwsze wrażenia i zdjęcia

Jako jeden z nielicznych dziennikarzy w Polsce miałem możliwość fotografowania najnowszą lustrzanką Sony już w dniu jej premiery. Pierwszym "pełnoklatkowym" modelem tego producenta wykonałem kilkaset zdjęć, z których kilkadziesiąt już można pobrać z naszego serwera. Nie odmówiłem sobie przyjeności podzielenia się kilkoma pierwszymi wrażeniami z obsługi długo oczekiwanego modelu A900.

Premiery modelu z pełnoklatkową matrycą spodziewałem się od dłuższego czasu. Prawdę powiedziawszy pewne wnioski można było wyciągnąć już na premierze pierwszej Alphy (A100 pokazano w czerwcu 2006 roku), kiedy przedstawiciele współpracującej z Sony niemieckiej firmy Zeiss pokazali obiektywy z bagnetem Sony/Minolta przystosowane do współpracy z matrycą 35 mm. Następnie na początku lutego koncern ogłosił opracowanie sensora o wielkości klatki małoobrazkowego filmu (24 x 36 mm) o rekordowej rozdzielczości 24,6 Mp. Nowa matryca przeznaczona była do pierwszego modelu profesjonalnej lustrzanki Sony.

Na konferencji prasowej Edynburgu, na której po raz pierwszy pokazano A900, okazało się że długo oczekiwany "piramidion" (jak ze względu na charakterystyczny kształt pokrywy pryzmatu ochrzcili go internauci) został ogłoszony jako produkt półprofesjonalny. Początkowo było to zaskakujące - niektóre możliwości najnowszego produktu Sony stawiały go nawet nieco ponad świetnie wyposażonym ale i horrendalnie drogim profesjonalnym modelem Canona (EOS 1 Ds Mark III).

Zobacz również:

  • PS5 Pro - data premiery, cena, specyfikacja, wygląd. Sprawdź, co już wiemy i co chcielibyśmy zobaczyć [22.03.2023]
Lustrzanka Sony A900 - pierwsze wrażenia i zdjęcia

Premiera Sony A900 na konferenji prasowej w Edynburgu

Gdy jednak przyjrzeliśmy się szczegółom okazało się, że A900 odstaje od produktów najwyższej klasy. Koncern z Tokio będzie musiał jeszcze dopracować mechanikę lustra (do zawodowych Nikonów czy Canonów jeszcze daleko), system ustawiania ostrości czy niektóre elementy obudowy (na przykład nie wiedzieć czemu klapka osłaniająca gniazda kart pamięci została wykonana z plastiku, podczas gdy cały korpus zbudowany jest na solidnym magnezowym szkielecie). Aparat wbrew wcześniejszym spekulacjom nie został uszczelniony, co tak jak niektórym właścicielom półprofesjonalnego Canona EOS-a 5D może się nie podobać jego potencjalnym nabywcom.

Lustrzanka Sony A900 - pierwsze wrażenia i zdjęcia

Sony A900 - pierwsza pełnoklatkowa lustrzanka tego producenta