Mars – helikopter Ingenuity uziemiony. Co z pierwszym lotem na obcej planecie?
-
- 14.04.2021, godz. 15:14
NASA udostępniła informacje na temat usterki oraz planów lotu helikoptera marsjańskiego Ingenuity. Niestety, wieści nie są dobre.
Planowany lot helikoptera marsjańskiego Ingenuity ma być jednym z najważniejszych wydarzeń w historii działań kosmicznych. Wynika to z tego, że jeszcze nigdy dotąd, żadna skonstruowana przez człowieka maszyna nie wzbiła się do kontrolowanego lotu nad powierzchnią planety innej niż Ziemia. Nic więc dziwnego, że misja drona, który dotarł na powierzchnię czerwonej planety we wnętrzu łazika Perseverance wzbudza tak ogromne emocje. Niestety, nie wszystko idzie zgodnie z planem.

Historyczne wydarzenie i historia problemów
Początkowo pierwszy lot Ingenuity zaplanowany był na okolice 8 kwietnia, jednak dość szybko ustalono, że pierwszy start odbędzie się jednak 11 kwietnia. Plany te pokrzyżował test wirników drona, przeprowadzony trzy dni wcześniej, który zakończył się przedwcześnie w wyniku wykrycia błędu oprogramowania podczas osiągania maksymalnej prędkości śmigieł. Prowadząca misję agencja kosmiczna NASA poinformowała wtedy, iż podjęcie próby lotu odbędzie się nie wcześniej, niż 14 kwietnia. Jak już wiadomo, to również się nie ziściło.
Zobacz również:
Uziemienie i instalacja nowego oprogramowania
Podczas analizy danych telemetrycznych pochodzących z helikoptera, naukowcy NASA odkryli błędy w oprogramowaniu, których nie wykryto we wcześniejszych etapach misji i testach naziemnych. Problem jest na tyle poważny, że wymaga dokonania istotnych poprawek programowych, a następnie wgrania ich do Ingenuity.
Choć w teorii wydaje się to dość proste, to należy pamiętać, iż urządzenie znajduje się w ogromnej odległości od naszej planety i przesłanie tam danych nie jest tak prozaiczne i szybkie, jak wysłanie maila. Przede wszystkim, po zaktualizowaniu oprogramowania dane je zawierające muszą zostać przesłane z Ziemi do znajdujących się na orbicie Marsa satelitów, co również wymaga czasu. Następnie, satelity transmitują informacje do łazika Perseverance (Ingenuity nie posiada odpowiedniego odbiornika), a ten z kolei przekazuje je swojemu mniejszemu koledze. Jak wspomniano, wymaga to czasu, jednak on właśnie jest w tym przypadku kluczowy.

Pierwsze zdjęcie wykonane przez Ingenuity, jeszcze będąc pod łazikiem Perseverance
Ograniczony czas misji Ingenuity
W przeciwieństwie do Perseverance, misja helikoptera marsjańskiego jest znacznie ograniczona w czasie. Przewidywano bowiem, iż potrwa ona około miesiąca od rozpoczęcia i w tym czasie Ingenuity odbędzie pięć swoich przewidzianych lotów. Przypomnijmy przy tym, iż pierwsza samodzielna noc drona na Marsie miała miejsce około tydzień temu, a biorąc pod uwagę poważne opóźnienia, czas helikoptera na jego planowaną aktywność drastycznie się kurczy.

Miejmy nadzieję, że Ingenuity doczeka swojej historycznej chwili
Nie jesteśmy na Marsie, więc nic nie stoi na przeszkodzie, aby nabyć własnego dron.