Messenger z funkcją kasowania wysłanej wiadomości. O ile zmieścisz się w limicie 10 minut
-
- Sebastian Górski,
- 07.11.2018, godz. 16:02
Kto nigdy nie napisał czegoś niestosownego w internecie po spożyciu alkoholu, niech teraz rzuci kamieniem. Komunikator Facebooka dostanie długo oczekiwaną funkcję kasowania wysłanych wiadomości, ale da nam na to tylko 10 minut. Po przekroczeniu tego czasu będziemy zmuszeni pogodzić się z naszą niefrasobliwością i stawić czoła konsekwencjom.
W kwietniu na fali skandalu Cambridge Analytica wyszły na jaw wieści o ukrytej funkcji kasowania już wysłanych wiadomości, z której to skrzętnie korzystał założyciel Facebooka, Mark Zuckerberg. Jak wtedy zapewniano, wszystko w celu ochrony komunikacji najwyżej postawionych w firmie ludzi, po włamaniu hakerów i związanym z nim wyciekiem korespondencji mailowej Sony Pictures.
Zdecydowano jednak o zaprzestaniu tych praktyk wśród szefostwa Facebooka, jednocześnie zapewniając, że możliwość kasowania już wysłanych wiadomości stanie się dostępna dla wszystkich użytkowników Messengera. Wydaje się, że jesteśmy coraz bliżej wdrożenia, na co wskazują doniesienia TheVerge. Dziennikarze serwisu odkryli funkcję na liście informacji o wydaniu aplikacji dla iOS o numerze 191.0. Na razie ma ona status Coming Soon (wkrótce).
Zobacz również:
Co ciekawe, inne komunikatory, w tym należący do Facebooka WhatsApp pozwalają już skasować wysłaną uprzednio wiadomość. Aplikacja daje na to godzinę czasu. Można się spierać, czy 10 minut w przypadku Messengera wystarczy, ale w sumie lepsze to, niż nic. Mimo wszystko wychodząc na wieczorną imprezę zakrapianą alkoholem zalecamy pozostawić smartfon w domu lub bezpiecznej odległości od siebie, aby ograniczyć ryzyko trudnych do przewidzenia skutków pisania w stanie nietrzeźwości.
