Microsoft: kij z marchewką na piratów
-
- Daniel Cieślak,
- 26.01.2005, godz. 06:07
W połowie roku Microsoft zamierza wprowadzić wymóg weryfikowania legalności systemu operacyjnego przed pobraniem z serwisu internetowego firmy uaktualnień i dodatków do oprogramowania. Koncern chce w ten sposób walczyć z piractwem. Microsoftu ma też inny pomysł na skłonienie użytkowników do korzystania z legalnych kopii Windows - nagrodą dla uczciwych klientów ma być program "Dodatki dla oryginalnego systemu Windows". W jego ramach użytkownicy, którzy pomyślnie przejdą 'test legalności', otrzymają prezenty i zniżki na wybrane produkty.

Korzystanie z Windows Genuine Advantage nie było jednak obowiązkowe - w każdej chwili użytkownik mógł zrezygnować ze sprawdzania legalności i od razu pobrać wybrany plik. Od połowy roku ma być inaczej - sprawdzenie legalności będzie obowiązkowe. W niektórych krajach - np. Chinach, Norwegii i Czechach nastąpi to nawet wcześniej, bo już na początku lutego. Nie znaczy to jednak, że osoby korzystające z nielegalnych kopii Windows zostaną zupełnie 'odcięte' od uaktualnień - wciąż będą one mogły korzystać z systemu Windows Update, który automatycznie pobiera i instaluje najważniejsze uaktualnienia.
MS: nagrody zamiast kar
Microsoft ma też inny pomysł na zachęcenie użytkowników do korzystania z legalnych kopii Windows - firma zamierza w lutym uruchomić program "Dodatki dla oryginalnego systemu Windows". W założeniu jest on podobny do globalnych planów MS - tzn. użytkownik będzie zobowiązany do sprawdzenia legalności swojego systemu. Jeśli test przebiegnie pomyślnie, użytkownik uzyska dostęp nie tylko do uaktualnień, ale także do pakietu dodatkowych produktów i zniżek. Będą to m.in.:
- program Photo Story 3 for Windows;
- Winter Fun Pack;
- 50% zniżki na wybór gier komputerowych z MSN Zone;
- sześciomiesięczna wersja testowa Microsoft Office OneNote;
- 50% zniżki na usługę Hosted SharePoint;
- 50% zniżki na usługę Microsoft List Builder service;
- 30% zniżki na usługę New Microsoft Outlook Live;
- KoktajlBar (pełna wersja programu do... sporządzania koktajli);
- AntiVirenKit 2004 professional (90-dniowa pełna wersja popularnego programu
antywirusowego firmy G DATA);
- TopSecret Next Generation (pełny 90-dniowy profesjonalny program szyfrujący firmy G DATA, służący do zabezpieczania danych przechowywanych na komputerze).
"Najlepszym sposobem zwalczania piractwa w tym obszarze [oprogramowania - red.] jest uświadomienie użytkownikom wynikających z tego zagrożeń i zapewnienie im wszelkich korzyści płynących z posiadania oryginalnego oprogramowania" - tłumaczy Tomasz Bochenek, dyrektor generalny polskiego oddziału Microsoft. "Kiedy nasi klienci wezmą udział w programie, przekonają się, że mają łatwy dostęp do uaktualnień, ofert oprogramowania dodatkowego oraz innych korzyści płynących z użytkowania oryginalnego systemu operacyjnego Windows XP, w przeciwieństwie do niepewności i ryzyka związanych z podrabianym oprogramowaniem" - mówi Tomasz Bochenek.
Bardziej legalnie. Mniej bezpiecznie?
Pojawia się pytanie: czy takie ograniczenie możliwości aktualizacji systemu Windows może przyczynić się do wzrostu liczby niedostatecznie zabezpieczonych komputerów w Internecie? Zapytaliśmy o tę kwestię przedstawicieli CERT Polska: "Takie posunięcie na krótką metę na pewno zwiększy liczbę niedostatecznie zabezpieczonych komputerów w sieci" - twierdzi Piotr Kijewski z CERT Polska. "Na dłuższą metę trudno powiedzieć, gdyż prawdopodobnie część osób korzystających z nielegalnego oprogramowania zdecyduje się na zakupienie legalnych wersji, a inni z kolei przejdą na inne systemy np. Linux".
Jak dowiedzieliśmy się od przedstawicieli polskiego oddziału Microsoft, inicjatywą "Dodatki dla oryginalnego systemu Windows" objęci zostaną użytkownicy produktów koncernu na całym świecie (początkowo informowaliśmy, że dotyczy ona jedynie rynku polskiego).