Microsoft: na horyzoncie pojawili się kolejni kandydaci na CEO
-
- 10.09.2013, godz. 09:50
Steve Ballmer opuści za kilkanaście miesięcy Microsoft. Reuters twierdzi, że kolejnymi kandydatami na jego stanowisko będą Alan Mulally i Mike Lawrie.
Kilka tygodni temu świat obiegła elektryzująca informacja o rezygnacji Steve'a Ballmera z funkcji szefa Microsoftu. Nieco później po kolejnych sensacyjnych doniesieniach na temat przejęcia Nokii dowiedzieliśmy się natomiast oficjalnie, że poważnym kandydatem do objęcia stanowiska po Ballmerze jest obecny prezes fińskiego producenta, Stephen Elop.
Czy jednak ktoś do niego dołączy? Z pewnością i być może stanie się to już wkrótce. Reuters powołując się "na dobrze poinformowane źródła" twierdzi bowiem, że trzech z 20 kluczowych partnerów Microsoftu wezwało jego zarząd do rozważenia dwóch kandydatur: Alana Mulally'a i Mike'a Lawrie'a
Zobacz również:
Alan Mulally
Alan Mulally to radzący sobie wyśmienicie z kryzysem prezes Forda, który dzięki niemu uniknął bankructwa i potrzeby sięgania (tak jak GM i Chrysler) po pomoc publiczną. Ma on co prawda podpisaną umowę do 2014 roku, lecz niedawno pojawiły się doniesienia potwierdzające informacje Reutersa. Wynikało z nich, że zamierza on wcześniej zrezygnować ze swojego stanowiska. Co prawda rzecznik Forda natychmiast temu zaprzeczył, lecz wydaje się, że chyba faktycznie coś może być na rzeczy.
Mike Lawrie
Mike Lawrie prezes Computer Sciences Corp, co prawda nie może się pochwalić takimi osiągnięciami, jak Mulally, lecz, jak podkreśla Reuters, ma duże doświadczenie w zakresie reorganizacji firm. Zdobywał je m.in. podczas współpracy z Lou Gerstnerem, który kilkanaście lat temu kierując firmą IBM pomógł jej wyjść z głębokiego kryzysu finansowego i organizacyjnego.
Autorzy
Krzysztof Lech
PCWorld
Współpracownik
Jestem absolwentem Politechniki Wrocławskiej. Od 2007 r. piszę teksty na potrzeby serwisów grupy IDG oraz sporadycznie magazynu PC World. W kręgu moich zainteresowań zawodowych znajduje się praktycznie wszystko, o czym chcą czytać internauci odwiedzający portal PCWorld.pl . Dokładniej to ujmując muszę jednak przyznać, że zdecydowani bliżej mi do tematów związanych ze sprzętem, czy nowymi technologiami, niż do oprogramowania oraz niepojętego dla mnie zjawiska, jakim są sieci społecznościowe.
Prywatnie jestem wielbicielem mojej pełnoletniej już Toyoty, starych filmów Kung Fu, koszykówki oraz wielu innych dyscyplin sportowych. Niestety chodzi jedynie o kibicowanie, co też od wielu lat (nieskutecznie) staram się zmienić...
Kontakt: Krzysztof Lech
