Mikrofon jak narzędzie tortur. Kupisz?

Nazywa się Mutalk i jest przeznaczony do wirtualnej rzeczywistości. Zwraca uwagę nietypowym sposobem użytkowania.

Fot.: Shiftall Inc.

Mutalk został pokazany już na targach CES 2023, jednak mimo swej dziwności umknął uwadze w natłoku innych ciekawych sprzętów. A czym jest? Zasadniczo mamy tu do czynienia z mikrofonem, którego główne zastosowanie to środowisko VR. Aby zapewnić całkowity brak hałasów z zewnątrz, zdecydowano się na dość dziwne rozwiązanie. Otóż mikrofon zakładany jest bezpośrednio na usta. Przypomina to starożytne narzędzie tortur - knebel. Możesz zobaczyć proces zakładania i używania na poniższym materiale wideo.

Wygląda dziwnie? Ano wygląda. Został stworzony przez firmę Shiftall Inc. Z jej informacji dowiadujemy się, że bateria mikrofonu wystarcza na ponad dziesięć godzin swobodnego użytkowania. Aczkolwiek korzystanie z niego podczas firmowej wideokonferencji może wyglądać dość dziwnie. A za ile to wszystko? Cena została ustalona na ok. 200 dolarów, czyli ponad 870 złotych. Mutalk jest kompatybilny z systemami Windows, macOS, iOS oraz Android. Jeśli interesuje Cię zakup, na rynek ma trafić już w lecie 2023 roku.

Zobacz również:

  • Testowałem już PlayStation VR2 – nowa generacja może was przyprawić o zawrót głowy i to dosłownie

Źródło: PC World


Nie przegap

Zapisz się na newsletter i nie przegap najnowszych artykułów, testów, porad i rankingów: