Mobilność w praktyce

Mobilny Internet to już nie wizja jutra, ale teraźniejszość. Mrowie miniaturowych palmtopów, przystosowanych do surfowania po Sieci w dowolnym miejscu na Ziemi, tylko czeka, żeby ktoś je kupił. Ci, którzy nie wiedzą, co daje taki gadżet, powinni poznać odpowiedź na to pytanie.

Dom całkowicie w zasięgu WLAN to minimalna liczba kabli, niekompatybilnych wtyczek i szansa na podłączenie niemal dowolnego urządzenia do zasobów Internetu. Wi-Fi to również sposób na wysyłanie poczty i przeglądanie stron WWW w dowolnym miejscu w mieszkaniu - czy to w kuchni, w celu sprawdzenia przepisu na nowe danie, czy w ogrodzie, aby odczytać pilny e-mail. Większe urządzenia, takie jak notebook, choć bardzo funkcjonalne są mało poręczne. Dlatego warto poznać małe kieszonkowe urządzenia, które zabrać można wszędzie ze sobą i połączyć z Siecią.

Bez dwóch zdań najbardziej funkcjonalnym, a jednocześnie najmniejszym komputerem przenośnym jest palmtop. Już od dwóch lat kolejne wersje tych kieszonkowych urządzeń wyposażane są w moduły WLAN. Na początku pochwalić się nim mogły tylko najdroższe palmtopy, obecnie już za 1700 zł kupisz handheldy z funkcją Wi-Fi.

Palmtopy z systemem Windows Mobile, jak i Palm OS, mają standardowo zainstalowaną m.in. przeglądarkę internetową i klienta poczty elektronicznej. Do redagowania długich wiadomości nie nadają się zbyt dobrze, ale już e-maile odczytują wybornie. Coraz częściej stosuje się też funkcję obracania obrazu na ekranie o 90 stopni, dzięki czemu lepiej przegląda się na nim strony internetowe.

Wraz z coraz nowszymi systemami do palmtopów upraszcza się konfigurowanie łącza Wi-Fi w komputerze naręcznym. Często wystarczy uaktywnić moduł WLAN i wybrać sieć, do której chce się podłączyć. Tak usieciowiony komputer kieszonkowy zyskuje dostęp do ciekawych funkcji. Nie trzeba już korzystać z peceta, żeby wgrać nową aplikację, wystarczy ze strony WWW ściągnąć plik .cab (w wypadku Windows Mobile), wskazać go rysikiem i poczekać, aż instalacja zostanie zakończona. Tym samym, dzięki dostępowi do Sieci, komputer naręczny staje się samodzielną jednostką, urywając się z pecetowej smyczy.

Jak wykorzystać palmtop połączony bezprzewodowo z Internetem? Oto kilka pomysłów.

Palmtop - multimedialny pilot

Łatwo przemienić go w prawdziwie multimedialnego pilota do telewizora. Dostępne są już aplikacje, takie jak TV remote controller, pozwalające poprzez port podczerwieni na sterowanie urządzeniami RTV. Do tego należy dodać program, który z Internetu ściągnie aktualny program telewizyjny. Problemem nie będzie też obejrzenie w trybie strumieniowym, zapowiedzi wybranego filmu, aby przekonać się, czy warto na niego czekać przed telewizorem. Nie trzeba się, oczywiście, decydować wyłącznie na repertuar telewizyjny. Przy użyciu specjalnych aplikacji przez WLAN można sterować komputerem stacjonarnym z poziomu palmtopa. Jeżeli pecet podłączony jest do telewizora, to jeden ruch rysikiem sprawi, że na ekranie wyświetlony zostanie ulubiony film z domowych zasobów.

Porównanie ceny komputera naręcznego i tak rozbudowanego pilota multimedialnego zdecydowanie przemawia za zakupem tego pierwszego.

Palmtop może też spełniać funkcję przenośnego radia internetowego. Każdy komputer naręczny wyposażony jest w wyjście słuchawkowe niejednokrotnie w wersji stereo. Wystarczy ściągnąć odpowiedni program, np. Pocket Tune Deluxe do Palm OS, do odbioru radia sieciowego lub skorzystać z Windows Media Playera i dostępnych do nich internetowych rozgłośni, aby w dowolnym miejscu w pokoju cieszyć się bezprzewodowo wyjątkowym radiem. Posiadacze szybkich łączy mogą nawet na ekranie komputera naręcznego oglądać internetową telewizję lub tradycyjne kanały TV, jeśli ich nadawca przekazuje sygnał w Sieci.

Zawsze też można pobrać przez intranet pliki MP3 z peceta i palmtop wykorzystywać jako ultranowoczesny odtwarzacz MP3.

Wraz ze wzrostem liczby hot spotów palmtop okazuje się dobrym rozwiązaniem do dyskretnego sprawdzania poczty np. w centrach handlowych. Tu najwyraźniej widać przewagę komputera kieszonkowego nad laptopem, w tym wypadku decydują najmniejsze rozmiary i waga.

Wiele programów do palmtopów z systemem Windows Mobile, w tym WiFiForum, pozwala zorientować się, czy użytkownik znajduje się w zasięgu sieci WLAN. Wtedy też wiadomo, czy można do takiej infrastruktury Wi-Fi podłączyć się, czy wymagane jest podanie hasła i czy połączenie jest szyfrowane.

W tym wydaniu sporo miejsca poświęciliśmy VoIP, ale warto jeszcze dodać, że również przez palmtop da się przeprowadzić rozmowę, korzystając z tej technologii. Możliwe jest to dzięki mobilnej wersji Skype'a używającej sieci WLAN do połączenia się z Internetem. Okazuje się to bardzo przydatną funkcją, zwłaszcza podczas zagranicznych wyjazdów. Nie trzeba liczyć się z olbrzymimi kosztami połączeń w roamingu, bo identyczne rozmowy prowadzić można za grosze, używając Skype'a w palmtopie. Co istotne, nie trzeba mieć palmfonu, a wystarczy komputer naręczny z systemem Windows Mobile i modułem WLAN. Podłączenie się do bezprzewodowego Internetu w hotelu również nie powinno nastręczać kłopotów, ponieważ coraz więcej z nich oferuje dostęp do własnych hot spotów. Choć jest to usługa płatna, jej koszty i tak są niewielkie w porównaniu z tradycyjnym połączeniem telefonicznym.

Komputer w terenie

Firmy, które wymagają od swoich pracowników wysyłania częstych raportów z terenu, powinny zaopatrzyć się w komputery kieszonkowe lub palmfony. Urządzenia te, wzbogacone o oprogramowanie przygotowane na potrzeby danej firmy, w znacznym stopniu przyczynią się do szybszego przepływu informacji między jednostką centralną a działającą w terenie. Użytkownik palmtopa po połączeniu go z serwerem firmowym przez sieć GSM może na bieżąco zmieniać zawartość bazy danych i tym samym błyskawicznie generować zamówienia. W ten sam sposób napływać mogą komunikaty z centrali lub przesyłane mogą być uaktualnienia programu. Zestawienie palmtopa połączonego z Siecią przez telefon komórkowy i GPS-u pozwala osobie zarządzającej jednostkami terenowymi na ich kontrolę. Szefowie działów wiedzą, ile czasu ich pracownik jest w drodze, gdzie się znajduje i ile czasu zajmie mu dojechanie do najbliższego klienta. Wiele firm kurierskich nie wyobraża sobie funkcjonowania bez takich rozwiązań.

Dzięki systemowi opłat za korzystanie z technologii GPRS, nawet stałe połączenie z Internetem nie jest drogie, bo koszty związane są wyłącznie z ilością przesłanych danych. Znaczna część przedsiębiorstw zdecydowała się również na wykupienie własnego APN, umożliwiającego pracownikom znajdującym się poza firmą dostęp do korporacyjnego intranetu. Zaletą takiego rozwiązania jest wyjątkowe bezpieczeństwo, bo do zasobów tak udostępnionej sieci mogą dostać się tylko użytkownicy telefonów należących do firmy.

Aplikacja przygotowana specjalnie dla danej korporacji wcale nie musi być kosztowna, a czas jej powstawania nie musi być liczony w miesiącach. Polska firma Logotec opracowała program Mobile Connector będący, mówiąc w dużym uproszczeniu, generatorem aplikacji mobilnych. Napisane przy jego użyciu programy bez problemów łączą się z firmową bazą danych zarówno przez WLAN, jak i GPRS. Odpowiednia konfiguracja programu pozwoli na pracę nad danymi w trybie offline. Synchronizacja odbywa się wtedy wyłącznie na żądanie użytkownika.

Firma Logotec za to rozwiązanie została wielokrotnie nagrodzona w konkursach na najlepszą mobilną aplikację biznesową. Dzięki temu jest znana na świecie wśród osób zajmujących się technologiami mobilnymi, a z jej rozwiązań korzystają korporacje w Polsce i na świecie. Warto chwalić Logoteca, gdyż świetnie reprezentuje Polskę na rynku aplikacji mobilnych. Pokazuje tym samym, że bardzo wielu firmom zależy na korzystaniu w terenie z programów na palmtopy. Hasło Internet w terenie nabiera w tym wypadku realnego wydźwięku.

Biorę do ręki palmtop, szybko sprawdzam pocztę, przeglądam serwisy informacyjne, po czym redaguję list do pracowników działu. Informuję ich o zmianach, które za chwilę wprowadzę do bazy cen, a które związane są ze sprzedażą poszczególnych produktów w oddziałach na terenie kraju. Po chwili uruchamiam stosowny program i modyfikuję pola w bazie danych, jednocześnie słuchając radia internetowego. Wszystko odbywa się podczas oczekiwania na samolot powrotny i cały ten proces ma jedną zasadniczą wadę. Na każdym etapie mojej obecności w Sieci wzrasta szansa zarażenia palmtopa wirusem. Złośliwych robaków do komputerów kieszonkowych nie powstaje tyle, co do pecetów, ale i ochrona przed nimi w wersji mobilnej jest słabsza niż w komputerach stacjonarnych. Tym samym brak ostrożności może doprowadzić do zainfekowania palmtopa i utraty wielu danych. Nie wolno o tym zapominać, ciesząc się bezprzewodowym Internetem.

<hr size=1 noshade>

Sieć przez Bluetooth

Dopóki palmtopy z WLAN nie stały się tak popularne, inaczej radzono sobie bezprzewodowym dostępem do Internetu. Niezbędny był do tego stacjonarny komputer podłączony do Sieci oraz moduł Bluetooth zarówno w pececie, jak i w palmtopie. Należało odpowiednio skonfigurować aplikację ActiveSync, dzięki czemu, gdy z poziomu palmtopa wybrało się opcję Sync, komputer naręczny nawiązywał połączenie z Siecią przez Bluetooth. Tryb synchronizacji mógł być aktywny bez ograniczeń czasowych, co pozwalało na stały dostęp palmtopa do Internetu, jeśli znajdował się w zasięgu peceta.

Problemem była, oczywiście, prędkość takiego łącza, ale kłopoty sprawiała także konfiguracja. Wszystkiemu winien ciągle niedoskonały i mało intuicyjny tryb ustawiania Bluetooth w palmtopie.