Moc dla DVD
-
- Marcin Lejman,
- 01.07.2000
PlayStation 2

Od dawna było wiadomo, że PlayStation 2, czyli następczyni najpopularniejszej w historii konsoli PlayStation, będzie wyposażona w napęd DVD-ROM. Ten nośnik jest najbardziej oczywistym rozwiązaniem w niemal każdej dziedzinie mającej cokolwiek wspólnego z multimediami. Może jednak nawet Sony nie przewidziało, że wielu klientów będzie nową konsolę traktować jako odtwarzacz DVD co najmniej w takim samym stopniu jak maszynę do gier.
Wiele mówi się o olbrzymiej wydajności PlayStation 2 - według zgodnych ocen, żaden współczesny pecet nie może się z nią równać. Warto zatem przyjrzeć się, jakie komponenty składają się na tak doskonałą maszynę.
Pierwsze wnioski, wyciągnięte na podstawie prostego porównania częstotliwości taktowania procesora głównego i graficznego, mogą być mylące. W PlayStation 2 jednostka centralna taktowana jest bowiem z częstotliwością 294,912 MHz, a układ graficzny 147,456 MHz. To niewiele w porównaniu do np. Pentium III 1 GHz. Trzeba jednak wziąć pod uwagę bardzo istotny czynnik - PlayStation 2 była zaprojektowana jako maszyna do grania i wyposażona została w mnóstwo wyspecjalizowanych układów, odpowiedzialnych za realizację poszczególnych zadań. Jednostka centrala nie jest również obciążona anego systemu operacyjnego, sterowników i licznych komunikatów systemowych.
Do dyspozycji konsoli przeznaczono 32 MB pamięci operacyjnej i 4 MB bardzo szybkiej pamięci wideo. Okazuje się, że są to wartości całkowicie wystarczające do bardzo szybkiego i płynnego generowania grafiki.
Na potrzeby układu dźwiękowego, mogącego jednocześnie odtwarzać 48 niezależnych sygnałów, przewidziano kolejne 2 MB pamięci.
Dla miłośników kina domowego istotne jest to, że PlayStation 2 wyposażono w czytnik DVD-ROM, pracujący z 4-krotną prędkością, a w trybie CD-ROM z 24-krotną. Filmy DVD są odtwarzane w sposób programowy, co kilka razy wykorzystali już przedstawiciele konkurencyjnych koncernów, twierdząc, że PlayStation 2 nie zapewnia wystarczającej jakości obrazu. Cyfrowe wyjście audio pozwala wyprowadzić sygnał Dolby Digital do zewnętrznego dekodera, natomiast złącze FireWire umożliwia podłączenie kamery cyfrowej.
Z czego jednak wynika taka popularność PlayStation 2 w roli odtwarzacza DVD? Przecież z Japonii wywodzi się wielu producentów stacjonarnych odtwarzaczy DVD, a jednak nie były one w stanie osiągnąć porównywalnego sukcesu.
Wbrew pozorom, przyczyną sukcesu nie jest wyłącznie niska cena, w granicach 300 dolarów, choć trzeba przyznać, że to naprawdę niewiele za najszybszą na świecie maszynę do gier i pełnowartościowy odtwarzacz DVD w jednym. Istota sprawy tkwi raczej w tym, czego Sony nie zrobiło, niż w tym, co zrobiło, projektując PlayStation 2.
Okazuje się bowiem, że cała pierwsza partia, która trafiła do sprzedaży na początku marca, za pomocą prostej kombinacji klawiszy pozwalała wyłączyć sprawdzanie regionów. Oznacza to, że możliwe stało się bezproblemowe oglądanie filmów wydanych w Stanach Zjednoczonych dla regionu 1.
Gdy sprawa wyszła na jaw, Sony ogłosiło zakrojoną na wielką skalę akcję, której celem była wymiana oprogramowania odpowiedzialnego za odtwarzanie DVD w już sprzedanych konsolach. Od początku było jednak wiadomo, że akcja praktycznie nie ma szans powodzenia.
Przekonano się o tym już kilka tygodni wcześniej, gdy odkryto błąd, mogący w pewnych okolicznościach sprawić, że odtwarzanie DVD stanie się niemożliwie. Chodzi o usterkę w konstrukcji kart pamięci, w których zapisano oprogramowanie odpowiedzialne za dekodowanie DVD. Niektóre gry, zapisując swoje dane, mogą nadpisać niewłaściwy fragment pamięci, blokując odtwarzanie DVD. Sony oczywiście zaoferowało bezpłatną wymianę wadliwych kart lub całych konsoli, lecz zdecydowali się na to tylko nieliczni. Pozostali, w obawie że po naprawie otrzymają konsole zablokowane regionalnie, woleli wystrzegać się gier powodujących kłopoty.
Wprawdzie luka w zabezpieczeniu regionalnym doskonale wpłynęła na sprzedaż, to jednak pojawia się pytanie, czy dla Sony nie będą się z tym wiązały poważne konsekwencje prawne.
Niemal na pewno sprawa nie trafi do sądu. Istnieje natomiast teoretyczne niebezpieczeństwo, że DVD Forum - organizacja odpowiedzialna za opracowywanie standardów DVD i wydawanie licencji - odbierze Sony licencję na używanie znaku DVD i stosowanie klucza do deszyfrowania zawartości płyt DVD. Na takie działania pozwalają ustalenia umowy licencyjnej, którą musi podpisać każdy producent DVD. Na razie jednak nie słychać, aby DVD Forum podejmowało w tej sprawie jakiekolwiek kroki, więc zapewne będzie to kolejny przypadek typu "z dużej chmury mały deszcz".
PlayStation 2 pojawi się w sprzedaży w Polsce na początku września. Będzie zapewne nieco droższa niż w Japonii, ale cena nie powinna przekroczyć 1500 zł, a więc wciąż zdecydowanie mniej niż w przypadku większości stacjonarnych odtwarzaczy. A przecież PlayStation to przede wszystkim konsola do gier, a dopiero potem odtwarzacz DVD. Z przykładu Japonii wynika pewna nauka dla polskich dystrybutorów filmów na DVD - może warto na czas premiery PlayStation 2 przygotować specjalne cenowe promocje filmów? Jest przecież bardzo prawdopodobne, że szaleństwo z tą konsolą, powtórzy się choćby w niewielkim stopniu, w Polsce..