MySpace - zwolnienia i możliwa sprzedaż
-
- 11.01.2011, godz. 15:50
Zwolnienia zostały zaplanowane na dzień dzisiejszy. Serwis internetowy ma odprawić ponad połowę swoich pracowników na całym świecie. Redukcja zatrudnionych jest jednym z kroków, który może przybliżyć właściciela serwisu do jego sprzedaży.

Wyniki finansowe MySpace nie zadowalają News Corp.
Polecamy:
Zobacz też:
Zwolnienia nie są aż tak niespodziewane. Pod koniec roku 2010 informowaliśmy o takiej możliwości, a jeszcze w 2009 MySpace znacznie zmniejszył swoją kadrę. Redukcja zatrudnienia jest efektem trudnej sytuacji serwisu, który przynosi straty swojemu właścicielowi, czyli News Corp..
Zobacz również:
W październiku przeprojektowano stronę i zmieniono punkty, na które serwis kładzie największy nacisk. Funkcje społecznościowe nie są już tak wyeksponowane. Główne miejsce zajęła możliwość poszukiwania nowej muzyki i informacji ze świata rozrywki. Nie przyniosło to jednak zamierzonego efektu i serwis nadal nie spełnia oczekiwań właścicieli.
Obecnie mówi się o tym, że News Corp. sprzeda MySpace. Głównym zainteresowany miałoby być Yahoo!, choć wspomina się także o firmach Zynga i AOL. Informacje o potencjalnych nabywcach należy jednak traktować jako pogłoski.
Prezes MySpace Mike Jones potwierdził informację o zwolnieniach. Próbował jednak zwrócić uwagę na pozytywne aspekty działalności nowego - odmienionego i przeprojektowanego serwisu MySpace.
Dzisiejsze trudne, ale niezbędne zmiany zostały podjęte w celu zapewnienia firmie jasnej ścieżki do trwałego wzrostu i dochodowości. Te zmiany były efektem wyłącznie spraw związanych z naszą wcześniejszą działalnością i w żaden sposób nie odzwierciedlają wyników nowego produktu - powiedział Jones w oświadczeniu.
Prezes MySpace przewiduje także, że organizacja serwisu będzie teraz bardziej elastyczna, co wpłynie na przyspieszyć rozwój produktu oraz tworzenie kultury przedsiębiorczości i innowacji.
Dodano wypowiedź prezesa MySpace Mike'a Jonesa.