Nadchodzą wielkie 'ósemki'
-
- 03.02.2005, godz. 12:17
Już pod koniec lutego w ręce użytkowników trafią najnowsze wersje dwóch popularnych przeglądarek internetowych, Netscape 8 (będzie to druga wersja testowa) oraz pełna wersja Opery 8. 'Ósmy' Netscape ma podbić nasze serca sprawnym mechanizmem obrony przed cybeprzestępczością, w tym przed phishingiem i programami szpiegującymi. Autorzy Opery stawiają natomiast na zapowiadaną od jakiegoś czasu (i dostępną także w wersji beta) funkcję obsługi głosowej. Dodatkowo, jeśli masz problemy ze wzrokiem, Opera przeczyta ci zawartość wyświetlanej witryny.

Netscape: przede wszystkim bezpieczeństwo
Od powstania pierwszego Nestcape'a minęło już 10 lat. W okresie największej prosperity tej przeglądarki korzystało z niej nawet do 80% internautów. Zdaniem przedstawicieli Netscape'a, ich produkt zajmuje obecnie drugie miejsce w rankingu najpopularniejszych przeglądarek. Pozycja Explorera wydaje się na razie niezagrożona, jednak stawia go to w opozycji do konkurencji, która właśnie jemu zamierza odebrać klientów. Dużą popularność w ostatnim okresie zyskała sobie m. in. 'open-source'owa' przeglądarka Firefox, która od momentu premiery w listopadzie minionego roku została pobrana ponad 22 miliony razy.
Zobacz również:

Jak nowy Netscape chce przyciągnąć klientów? Producenci przeglądarki prowadzą rozmowy z kilkoma firmami zajmującymi się bezpieczeństwem w sieci. Celem tych rozmów ma być wyposażenie przeglądarki w listę stron WWW, co do których rodzi się podejrzenie, że wejście na nie mogłoby narazić użytkownika na ataki phisherów, zainfekowanie komputera wirusem lub zainstalowanie na nim programów typu spyware. Wejściu na podobne witryny będzie towarzyszyć alert, przeglądarka wyłączy także elementy stron, mogące stanowić potencjalne zagrożenie, m. in. skrypty ActiveX i JavaScript oraz pliki cookie. Lista podejrzanych stron ma być systematycznie uaktualniana.
Netscape 8 ma automatycznie rozpoznawać strony 'godne zaufania' - witryny banków, sklepów internetowych i portali usługowych. Będą one domyślnie wyświetlane przy użyciu silnika renderingu IE. Strony o niepewnym statusie mogą być wyświetlane zgodnie z ustawieniami dokonanymi w przeglądarce przez użytkownika.
W pojedynku Internet Explorer vs. Opera zagłosowało 1950 internautów, z czego prawie 71% opowiedziało się po stronie Opery.
Spośród 3165 głosów oddanych ogółem w pojedynku
Opera vs. Firefox niemal 54 % przypadło przeglądarce Firefox.
Netscape nie jest jednak jedyną przeglądarką, stawiającą na bezpieczne surfowanie po sieci. Brytyjska firma Deepnet Technologies oferuje przeglądarkę o nazwie Deepnet Explorer, opartą na IE, ale posiadającą dodatkowe funkcje, m. in. nie tylko odróżnia strony phisherów od oryginalnych witryn, lecz także zawiera wbudowaną opcję raportowania o przypadkach 'phisingu', czego Netscape 8 będzie pozbawiony. Netscape 8 beta ułatwi też użytkownikom dodawanie w oknie przeglądarki wątków RSS (Really Simple Sindication).
Premiera pełnej wersji ósmej odsłony Netscape'a będzie mieć miejsce w drugim kwartale 2005 r.
Opera: daj głos
W drugiej połowie miesiąca ukaże się również pełna ósma wersja przeglądarki Opera. Jak powiedział nam Eskil Sivertsen, przedstawiciel Opera Software, do najważniejszych innowacji Opery 8 należy zaliczyć "mechanizmy 'Fit-to-Window-Width' i 'Fit-to-Paper-Width', umożliwiające idealne dopasowania sposobu wyświetlania strony do wielkości okna lub wydruku, rozbudowaną obsługę wątków RSS, a także możliwości kontrolowania przeglądarki głosem. Nowością będzie również tzw. Start Bar - czyli możliwość uruchomienia przeglądarki z najprostszym interfejsem (bez wszystkich oferowanych przez Operę dodatkowych narzędzi), tak by była ona łatwa w obsłudze dla początkujących użytkowników. W nowej Operze znajdzie się również system automatycznej aktualizacji." O zmianach w stosunku do poprzednich wersji pisaliśmy także m. in. w artykule "Ósma Opera w wersji beta".

Dzięki implementacji funkcji obsługi głosowej z komputerów będą mogły teraz korzystać także osoby słabo widzące. Dodatkowo Opera 8 oferuje szerokie możliwości dostosowania do własnych potrzeb i upodobań sposobu, w jaki wyświetlana jest zawartość strony (m. in. dobór kolorów i czcionek, powiększanie tekstu). Producenci Opery pomyśleli także o użytkownikach urządzeń przenośnych, którzy będą mogli wyskalować przeglądane witryny tak, aby uniknąć konieczności przesuwania ich w lewo lub w prawo.
Sivertsen zaznaczył, że użytkownicy Opery nie będą mogli tworzyć własnych dodatków do przeglądarki. Autorzy Firefoxa - Mozilla Foundation) - oferują użytkownikom podstawową przeglądarkę i jednocześnie pozwalają na dowolne rozszerzanie jej funkcjonalności. "My robimy inaczej - od nas użytkownik otrzymuje przeglądarkę wraz z całym pakietem dodatków, w którym na pewno znajdzie to, czego potrzebuje. Może z nich korzystać lub nie - ale one tam są.", dodał przedstawiciel Opery.
Status quo utrzymane?
"Każda z przeglądarek ma swoje zalety. Netscape korzysta z powszechnie znanej nazwy, którą kojarzy spora część internautów - głównie tych z dłuższym stażem. Nowa wersja ma mieć też sporo funkcjonalności służących ochronie bezpieczeństwa internautów. Opera natomiast ma liczne grono wiernych fanów. Można więc przypuszczać, że wielu aktualnych użytkowników Opery 7 zacznie korzystać z nowszej wersji przeglądarki.", uważa Karolina Burzyńska, przedstawicielka firmy badawczej Gemius SA.
"Nie istnieją przesłanki, dla których wejście na rynek najnowszych wersji Netscape'a i Opery mogłyby spowodować znaczne zmiany. Osoby, które korzystają z np. Internet Explorera, a nie z przeglądarek alternatywnych (Opera, Mozilla czy Firefox), nie będą najprawdopodobniej testowały od razu nowych 'ósemek'.", dodaje Burzyńska.
Obecnie palmę pierwszeństwa na rynku przeglądarek dzierży sygnowany marką Microsoftu Internet Explorer z 90% użytkowników. Eksperci zwracają jednak uwagę na niewystarczający system zabezpieczeń Explorera, co umożliwia cyberprzestępcom dokonywanie wszelkiego rodzaju ataków. W tym właśnie należy upatrywać wzmożonej aktywności konkurentów Microsoftu na rynku przeglądarek, którzy zachęceni rosnącą liczbą niepochlebnych opinii internautów o IE, przygotowują coraz to nowsze wersje swoich produktów.