Najdziwniejsze przyczyny awarii sieci
-
- Krzysztof Daszkiewicz,
-
- Manfred Bremmer,
- 21.05.2015, godz. 11:42
Awarie sieci mogą być spowodowane nie tylko uszkodzeniami sprzętu. Prowadzi do nich również niezdarność i głupota człowieka, a także klęski żywiołowe i ataki ze strony zwierząt. Wiele przyczyn jest przewidywalnych i w zasadzie statystycznie nie do uniknięcia, inne wywołują uśmiech, zdziwienie, a nawet zaskoczenie i niepokój (zwłaszcza gdy sieciowym monterom grozi się śmiercią).
W naszym zestawieniu przedstawiamy dziesięć najdziwniejszych przyczyn awarii sieci. Lista powstała w oparciu o dane przedsiębiorstwa Level 3 – to właściciel jednej z największych sieci światłowodowych na świecie. Łączna długość kabli przekracza 160 tys. kilometrów. Światłowody są rozłożone w ponad 45 państwach. Aby minimalizować skutki awarii, zastosowano pierścieniową topologię sieci. Mimo to nie można całkowicie wykluczyć zakłóceń jej działania.
1. Roboty budowlane
Winę za zerwane kable światłowodowe ponoszą najczęściej nieodpowiedzialni pracownicy przedsiębiorstw budowlanych, którzy nie zasięgają informacji o przebiegu sieci teleinformatycznych w miejscu prowadzenia robót. Szczególnie ekscytujące wydarzenie miało miejsce w Kalifornii, gdy wykonując wykop, robotnicy trafili na masywną rurę ze stali na głębokości ok. 1,2 metra. Zdrowy rozsądek nakazuje przypuszczać, że pracownicy sprawdzą przeznaczenie rury i upewnią się, że nie przepływa przez nią niebezpieczna substancja (chociażby gaz). Budowlańcy nie zadali sobie jednak takiego trudu, lecz wskoczyli do wykopu i przepiłowali rurę wraz ze znajdującymi się wewnątrz światłowodami.
Zobacz również:
2. Wiewiórki
Druga najczęstsza przyczyna przerwanych linii światłowodowych leży po stronie gryzoni. Spośród wszystkich gatunków zwierząt na świecie to wiewiórki upodobały sobie za cel kable sieciowe. Odpowiadają za niespełna 17 procent wszystkich szkód powstałych na skutek zerwania linii. Instalatorzy starają się chronić kable przed gryzoniami specjalnymi osłonami, jednak zabezpieczenie zdaje egzamin tylko częściowo. Przed jego wprowadzeniem udział gryzoni w mechanicznych uszkodzeniach kabli sięgał aż 28 procent. Instalatorom nie udało się ustalić, dlaczego linie transmisyjne cieszą się tak dużym powodzeniem u wiewiórkowatych.

Winę za niecałe 17 procent wszystkich uszkodzeń sieci teletransmisyjnych ponoszą... wiewiórki.
3. Wąwóz
Zagrożenie dla sieci telekomunikacyjnych może stanowić również przyroda – przede wszystkim ekstremalne zjawiska pogodowe. Instalatorzy Level 3 niejednokrotnie musieli stawiać czoła skutkom orkanów, osuwisk i burz śniegowych. Choć o wpływie klęsk żywiołowych na infrastrukturę sieciową można byłoby napisać tomy, na szczególną uwagę zasługuje wydarzenie, jakie miało miejsce kilka lat temu w amerykańskim stanie Utah. Uległ wówczas awarii kabel prowadzący nad wąwozem szerokim na ćwierć mili (a więc ok. 400 metrów), w którym płynęła rwąca rzeka. Samochody terenowe ekipy naprawczej grzęzły w gęstym mule. Nawet za pomocą łodzi motorowych nie udało się przeciągnąć kabla na drugi brzeg. W końcu zdecydowano się przerzucić kabel górą przy użyciu specjalnego miotacza do lin (armatki linowej). Na szczęście nikt nie doznał obrażeń, lecz wrażenia z akcji zapisały się na długo w pamięci monterów.