Niby człowiek wiedział, ale się łudził - dwa oblicza Intel Arc A770 16 GB
-
- 23.11.2022, godz. 12:41
Od premiery kart graficznych Intela minął już ponad miesiąc. I choć modele Arc A770 i A750 trafiły do sprzedaży już 12 października, to dopiero dziś możemy zaprezentować wam naszą recenzję karty od “niebieskich”. Jak wypada w testach i czy Intelowi udało się rozwiązać liczne problemy?
Niestety - sampla bezpośrednio od Intela się nie doczekałem, jednak, skoro karty trafiły do sprzedaży, wiedziałem, że jakimś sposobem prędzej czy później położę na niej swoje ręce. Jak zatem jednostka A770 trafiła do mnie? Można powiedzieć, że przypadkiem. Tydzień, temu otrzymałem wiadomość od znajomego o treści “zobacz, co kupiłem”. Identyfikacja obiektu znajdującego się na zdjęciu nie była trudna. Co by nie mówić - karton posiada dość wyraźnie oznakowanie. Nie myśląc długo, musiałem półżartem zapytać, “pożyczysz? to bym sobie przetestował”, w odpowiedzi zobaczyłem “OK” i tak oto w piątek późnym południem karta trafiła do platformy testowej. Umówiłem się ze znajomym, że najpóźniej w poniedziałek karta zostanie odesłana, więc na testy miałem niecałe dwa i pół dnia.

fot. D.Kujawski/PCWorld.pl
Intel Arc 770 16 GB budowa
Omawiana konstrukcja to limitowana edycja, produkowana bezpośrednio przez Intela. Przez dłuższy moment były to w sumie jedyne modele, które trafiły do sprzedaży w naszym kraju. Również sama nazwa Limited Edition, jest dość myląca. Sam Intel nie wprowadza ograniczenia ilości wyprodukowanych sztuk, a jedyna różnica od konstrukcji innych producentów to większa pamięć - 16 GB zamiast 8 GB.
Zobacz również:
- Intel Arc A750 vs Intel Arc A770 - która karta Intela jest bardziej opłacalna?
- Arc A770 i A750 - ile kosztują? Gdzie kupisz? [28.06.2023]
- Gdzie najtaniej kupić oryginalny Windows 11? [31.08.2023]
Karta wygląda dość imponująco i przede wszystkim bardzo schludnie. Jednolite, matowo-czarne wykończenie na pewno przykuwa uwagę. To dodatkowo zyskuje po włączeniu, ponieważ konstrukcja posiada efektowne podświetlaniu wzdłuż całej krawędzi, wokół wentylarorów czy na backplate. Ten element pełni wyłącznie funkcję estetyczną i został w całości wykonany z tworzywa sztucznego.

fot. D.Kujawski/PCWorld.pl
Karta zajmuje tylko dwa sloty, a jej wielkość nie powinna stanowić problemów z umieszczeniem nawet w małych obudowach. Wymiary karty to 27 cm długości oraz 11,5 cm wysokości. Tak “niewielki” - jak na obecne czasy - rozmiar uzyskano stosując w układzie chłodzącym “tylko” dwa wentylatory. Jednak taka konfiguracja jest wystarczająca. Karta podczas testów rzadko przekracza 70 stopni Celsjusza, cały czas pozostając niezwykle cicho, mimo że wykonujemy je na otwartym benchtable.
Karta wymaga do działania dodatkowego zasilania. Na szczęście producent zdecydował się skorzystać ze standardowej wtyczki PCIe. Do poprawnej pracy potrzebujemy podłączyć dwie: jedną 8-pinową i drugą 6-PIN. Intel Arc A770 został wyposażony w trzy złącza Display Port 2.0 oraz HDMI 2.1. Dzięki takiej konfiguracji możemy liczyć na pełny (nieskompresowany) przesył sygnału video w ponad 144 Hz przy rozdzielczości 4K. Przypomnę tylko, że najnowsze RTX 4000 tego nie potrafią.

fot. D.Kujawski/PCWorld.pl
Sercem karty jest procesor graficzny INTEL DG2-512 w wariancie ACM-G10. Rdzeń został wykonany w fabrykach TSMC i wykorzystuje proces litograficzny 6 nm. Zawiera on 32 bloki Xe, w których umieszczono 4096 jednostek cieniujących, 128 jednostek ROP i 256 jednostek mapowania tekstur (TMU). Karta posiada również 32 rdzenie akceleracyjne dla ray tracingu. Karta Intela posiada 16 GB pamięci GDDR6. Układy pamięci zostały zaprojektowane do pracy z efektywną częstotliwością wynoszącą 17 000 MHz i komunikują się poprzez 256-bitowy interfejs. Maksymalna pobór mocy dla modelu A770 wynosi 225W, jednak domyślnie jest on ograniczony do 190 Watów.
Uff! Dosyć nudnej specyfikacji. Przejdźmy zatem do benchmarków i testów w grach.
Problemy Arc’a - jeszcze dużo pracy przed Intelem
Wszystkie testy wykonałem na redakcyjnej platformie testowej, wyposażonej w procesor Intela 12 generacji – Core i9-12900K. Pozwoli nam to porównać kartę “niebieskich”, z większą ilością GPU konkurencji. W tym przypadku nie boję się, że procesor spowoduje zaniżenie wyników. Dodatkowo mam na uwadze, zalecanie Intela dotyczące wymagań minimalnych i wszystkie testy wykonałem z włączoną opcją Resiazable Bar.
- PROCESOR: INTEL CORE i9-12900K
- PŁYTA GŁÓWNA: GIGABYTE Z690 AORUS PROi
- RAM: Kingston DDR5 Fury 6000 Mhz CL40
- DYSK: Patriot P400 1 TB, Kingston Fury Renegade 2 TB
- ZASILACZ: COOLER MASTER MWE GOLD V2 1050 W
- CHŁODZENIE: Custom LC 360 mm RAD
Cóż chciałbym napisać, że wszystko przebiegało pomyślnie, jednak... nie mogę. Na pierwsze problemy natrafiłem zaraz po instalacji karty w systemie. Zwykle przy zmianie GPU “czyszczę” system z pozostałości sterowników innych producentów programem DDU i tak samo postąpiłem i tym razem. Niestety - po instalacji sterowników Arc natrafiłem na dwa problemy. Pierwszym był zacięty interfejs sterujący i monitorujący pracę karty Intela. Nie mogłem nic zmienić ani ustawić. Tutaj problem rozwiązał się sam po którymś resecie komputera.

W oprogramowaniu kart Arc, poza samym monitorowaniem możemy również podkręcić kartę || fot. D. Kujawski/PCworld.pl
Drugi problem był bardziej dokuczliwy i dotyczył braku dźwięku po HDMI. Karta jakby nie rozpoznawała, że monitor posiada wbudowane głośniki. Zapewne wielu z was zastanawia się, czemu się tym przejmuję? Cóż - a co w sytuacji gdybyśmy chcieli skorzystać z Arc’a, podpinając komputer pod telewizor? Dodatkowo dźwięk jest mi potrzebny, gdyż zgrywam całe swoje testy kartą do przechwytywania obrazu. Taka procedura pozwala mi na późniejsze wyeliminowanie błędów wynikających z źle wpisanych wyników czy wykorzystanie materiału wideo w treściach przygotowywanych na naszą stronę czy na Youtube. Rozwiązanie znalazłem na Reddicie. Okazuje się, że sterowniki Arc “potrafią” odinstalować te od dźwięku, czy od płyty głównej. Cóż - problem ponoć nie występuje, gdy przeprowadzamy czystą Instalację systemu, jednak czy kiedykolwiek przy wymianie karty graficznej instalowaliście Windowsa na nowo?
W tym miejscu muszę również wspomnieć o wydajności w starszych tytułach. Testy zarówno w CSGO, Far Cry5 czy GTA5 potwierdzają to, co już wiemy od dawna. Karty Intela Arc korzystają z emulacji starszych wersji bibliotek DirectX, przez co ich wydajność znacząco odstaje od tego, co może zaoferować nam konkurencja.
Chciałem sprawdzić, jak w takim przypadku karta sprawdzi się w tytułach, które sam osobiście gram w czasie wolnym, czyli World of Tanks i DayZ. Niestety, mój komputer całkowicie odmówił współpracy z Arc’kiem, nie wyświetlając w ogóle obrazu. Cóż - czyżby Intel nie żartował z tymi wymaganiami systemowymi?
Oblicze drugie - ale przecież wszystko działa prawidłowo
Zupełnie inne wrażenie z testów uzyskamy, gdy skupimy się wyłącznie na nowych tytułach. Tutaj Arc A770 bardzo miło zaskakuje. Wyniki 3DMarku deklasują cenowych rywali, zbliżając konstrukcję Intela w stronę dużo droższych kart. Co prawda w grach A770 wraca już na swoje miejsce w szeregu - ale dalej może stanowić konkurencję dla modeli RTX 3060 czy RX 6600.
Intel Arc A770 - Wydajność
O dziwo - Ray Tracing w wykonaniu Intela również nie wypada najgorzej. Gdy nie korzystamy z żadnych technologii SuperSamplingu, A770 jest w stanie przegonić RTX 3060 czy zrównać się nawet z modelem Ti. Wyników osiąganych przez Radeony nawet nie ma co omawiać.
Intel Arc A770 to ciekawa konstrukcja. Niestety - ograniczony czas nie pozwolił mi sprawdzić wydajności podczas konwertowania wideo z wykorzystaniem kodeka AV1. To kolejna (ponoć) duża zaleta karty od "niebieskich". W przypadku nowszych gier korzystających z biblioteki Vulkan czy DirectX12, Arc’ki mogą stanowić dobrą alternatywę dla rozwiązań Nvidii czy AMD, ale pod jednym warunkiem. Intel musisz poprawić sterowniki oraz bibliotekę tytułów wspierających XeSS. Wolałbym, żeby wszyscy mieli takie same wrażenia jak ja podczas rozgrywki w Call of Duty Warzone 2.0 - o czym przeczytacie w osobnym artykule.
Gorzej sytuacja wygląda w przypadku starszych tytułów. Te są jak najbardziej grywalne, jednak nie osiągają tak wysokiej wydajności, jak w przypadku bezpośredniej konkurencji. Tutaj musicie już sami sobie odpowiedzieć, w co gracie i czy potrzebujecie 300 FPS czy czasem starczy wam i płynne 100? Cieszę się również, że znajdują się tacy ludzie, jak mój znajomy, którzy nie boją się dać szansy A770. To właśnie dzięki nim, być może projekt Arc nie zostanie porzucony. Powtórzę po raz kolejny, trzymam mocno kciuki za Intela, ponieważ większa konkurencja na rynku karty graficznych jest tylko z korzyścią dla nas wszystkich.







