Nowa linia frontu

Tuner radiowy działał poprawnie i wykazał się bardzo dobrą czułością. Dodatkowo, oprócz standardowego modułu RDS, wzmacniacz wyposażono w moduł Radiotext, który jednak z braku sygnału jest niewykorzystany.

Urządzenie sprawiło nieco kłopotów podczas instalacji. Podłączenie przewodów odbyło się standardowo i bez trudności, jednak wzmacniacz wydawał się nie działać poprawnie, to znaczy nie można było uzyskać sygnału z wejścia cyfrowego. Mimo kilkakrotnych prób zgodnych z procedurą opisaną w instrukcji, nie udało się rozwiązać problemu. Dopiero zresetowanie procesora wzmacniacza spowodowało, że wszystko wróciło do normy - odpowiednie czynności są opisane w osobnym podrozdziale instrukcji. Znalezienie wyjaśnienia zajęło jednak kilkanaście minut, a mniej wprawni użytkownicy mogliby uznać urządzenie za uszkodzone. Później wszystko działało bez zarzutu, szczególnie praktyczne okazało się niezależne podłączenie wejść cyfrowych do dowolnego źródła sygnału analogowego.

Pod względem brzmienia Denon okazał się niekwestionowanym liderem. Najlepszą przestrzeń w swojej klasie uzyskał dzięki bardzo dobrej separacji kanałów. Na pochwałę zasługuje również dobry, przyjemny i niski bas. Razem dało to tej konstrukcji najlepsze brzmienie, chociaż za znacznie wyższą cenę niż dwie pozostałe propozycje.

AVR-1601 to bardzo ciekawy amplituner, którego niewątpliwymi atutami są: ciekawy procesor DSP, nietypowe wykorzystanie wejść cyfrowych oraz programowalny pilot. Jedną z niewielu wad od strony użytkowej jest to, że nie można zastosować wszystkich trybów DSP dla dekodowanego dźwięku przestrzennego. Przydałoby się również więcej wejść analogowych i cyfrowych. Denona AVR-1601 można zaproponować każdemu, kto chce za rozsądne pieniądze otrzymać markowy sprzęt o dużych możliwościach.