Nowy Apple iPad: brak wideorozmów przez LTE. To niedorzeczność...

Nowy iPad nie pozwala na skorzystanie z usługi FaceTime przez LTE. Wcześniej Apple tłumaczyło, że wideorozmowy mogą być prowadzone wyłącznie za pośrednictwem WiFi, gdyż technologia 3G jest za wolna. Jakiego tłumaczenia możemy oczekiwać teraz?

Nowy tablet Apple wspiera technologię 4G LTE

FaceTime to aplikacja, która pozwala na nawiązywanie za pomocą WiFi połączeń wideo np. pomiędzy dwoma iPhone'ami. Została ona po raz pierwszy zaprezentowana w 2010 roku przez zmarłego kilka miesięcy temu Steve'a Jobsa, który już wówczas zapowiedział, że Apple planuje "podjąć bliższą współpracę z operatorami komórkowymi", aby umożliwić prowadzenie wideorozmów za pomocą sieci komórkowych. Miało to nastąpić już z początkiem poprzedniego roku...

Apple do tej pory przekonywało, że z FaceTime nie można korzystać w sieci 3G, gdyż jest ona po prostu za wolna. Wraz z udostępnieniem technologii 4G LTE w nowym iPadzie wiele osób oczekiwało, że to się zmieni. Tym bardziej, że niezależne testy potwierdziły już, iż transmisja danych LTE w tablecie Apple jest naprawdę bardzo szybka.

Zobacz również:

  • Microsoft zamyka komunikator Teams. Co dalej?
  • Nie możesz się dodzwonić? Oto, jak sprawdzić czy ktoś zablokował Twój numer

Niestety dziennikarze serwisu The Verge potwierdzili wczoraj, że nowy iPad w dalszym ciągu potrzebuje połączenia z WiFi do wideorozmów. Jest to tym bardziej niedorzeczne, że w sieci Verizon urządzenie będzie mogło pełnić rolę hotspotu WiFi bez żadnych dodatkowych kosztów.

Co to oznacza? Ano to, że jeżeli jeden nowy iPad będzie pełnił rolę Osobistego Hotspotu, drugi nowy iPad (albo np. iPhone 4S) będzie mógł za jego pośrednictwem (czyli poprzez LTE) bez problemu nawiązać połączenie wideo...

Dziennikarze The Verge poprosili o komentarz w tej sprawie Apple. Niestety nie doczekali się go. Musimy więc jeszcze poczekać, aby dowiedzieć się, kto był tutaj bardziej restrykcyjny - firma z Cupertino, czy sieci AT&T i Verizon.

W ogóle z tym LTE to...trochę nie tak

Pod koniec 2011 roku miałem okazję napisać tekst pt. "iPhone 4S tanieje w Korei Płd. Wychodzi brak wsparcia dla 4G LTE". Chodziło w nim o to, że w Korei Południowej, czyli kraju przodującym pod względem szybkości mobilnego internetu, najnowszy smartfon Apple ze względu na brak wsparcia dla LTE tak słabo się sprzedawał, iż część sprzedawców detalicznych obniżyła jego cenę.

Myślałem, że porażka ta spowoduje, iż Apple wyciągnie wnioski na przyszłość. I tak też się stało, co potwierdziła premiera nowego iPada. Niestety nieco później dowiedzieliśmy się, że tablet Apple nie będzie pozwalał na skorzystanie z LTE w Europie.

Ciekawe, czy w związku z tym możemy liczyć na jakieś obniżki cen...

Tych co jeszcze nie wiedzą informujemy, że nowy iPad trafi do sprzedaży już jutro.


Nie przegap

Zapisz się na newsletter i nie przegap najnowszych artykułów, testów, porad i rankingów: