Nowy Apple iPad przetestowany: 1 GB pamięci RAM i CPU 1 GHz
-
- 13.03.2012, godz. 18:09
W Sieci pojawiły się testy nowego tabletu Apple iPad, z których wynika, że posiada on 1 GB pamięci RAM oraz dwurdzeniowy procesor, który jest tak samo taktowany jak poprzednik - Apple A5.
7 marca Apple przedstawiło światu nowego iPada, czyli następcę tabletu iPad 2. Urządzenie powinno trafić do sprzedaży na rynku amerykańskim już w ten piątek, natomiast tydzień później zagościć w Polsce.
Tuż jednak przed tym terminem w serwisie Tinh.te pojawiły się interesujące informacje na temat tego oczekiwanego przez miliony osób tabletu. Dziennikarze poddali go bowiem testowi Geekbench 2.2.7 for iOS, co pozwoliło im określić z jakich kluczowych podzespołów korzysta.
Zobacz również:
Test - informacje o podzespołach
Okazało się, że nowy układ Apple A5X posiada dwurdzeniowy procesor ARMv7 pracujący z częstotliwością 1 GHz, czyli taką samą jak to miało miejsce w przypadku układu A5 montowanego w iPadzie 2. Oczywiście należy tutaj wspomnieć o czterordzeniowej grafice (najprawdopodobniej PowerVR SGX543MP4), która pozostawiać ma daleko w tyle poprzednią.
Nowy Apple iPad posiada też 988 MB pamięci RAM, czyli jest pod tym względem prawie dwukrotnie lepszy od iPada 2 i iPhone'a 4S.
Test - wyniki
Ogólna liczba punktów jaką uzyskał w teście nowy iPad 16 GB to 756. Dla porównania, 16-gigabajtowy iPad 2 z WiFi uzyskał w tym samym teście 760 punktów. Czy oznacza to więc, że nie ma między nimi żadnej różnicy w wydajności? Nie, gdyż test ten odnosi się wyłącznie do CPU.

Informacje o nowym iPadzie
Podsumowując, nowy nowy iPad pod względem CPU nie jest lepszy od poprzednika. Jeżeli chodzi o ilość pamięci RAM znacznie go jednak przewyższa. Pozostaje też kwestia układu graficznego, który na pewno cechuje się w porównaniu do poprzednika (PowerVR SGX543MP2) większa wydajnością.
Zapraszam do bliższego zapoznania się z nowym iPadem:
"Szału nie ma"
Pisząc o prezentacji nowego iPada pozwoliłem sobie na zakończenie stwierdzić, że w porównaniu do iPada 2 "szału nie ma". Dzisiejsze informacje jeszcze bardziej mnie w tym utwierdzają.
Przyglądając się urządzeniu można bowiem dojść do wniosku, że konstruktorzy skupili się jedynie na wyświetlaczu, zaś pozostałe elementy musiały być po prostu zastosowane.
Decydując się na wyświetlacz o tak wielkiej rozdzielczości i podwójnym systemie podświetlenia LED trzeba było go obsłużyć układem graficznym o większej wydajności. Więcej diod to także większe zapotrzebowanie na energię, co wymusiło zastosowanie bardziej pojemnego akumulatora negatywnie wpływającego na wymiary oraz wagę tabletu. Niezbędne było również zwiększenie pamięci RAM, jak i również nie wypadało nie zastosować lepszego aparatu korzystającego z optyki znanej z iPhone'a 4S.
LTE? To nie jest żadne wielkie odkrycie. Apple samo przekonało się wcześniej w Korei, że jest to już w tej chwili rozwiązanie, które mobilne urządzenia z najwyższej półki powinny po prostu mieć. Nie sposób jednak nie wspomnieć tutaj o tym, że wbudowany w nowego iPada moduł LTE działał będzie jedynie na terenie Ameryki Północnej...
Czego więc bym oczekiwał? Czegoś...zaskakującego! Osobiście liczyłem na "zapierające dech w piersiach" zmiany dotyczące wyglądu urządzenia.
Podsumowując, nowy iPad to z pewnością świetny tablet (a jaki ma być skoro taki był już poprzednik?), lecz jakoś nie widzę szczególnego powodu, dla którego użytkownicy iPadów 2 (inaczej sprawa wygląda w przypadku właścicieli pierwszego iPada) mieliby go kupować. Prawdopodobnie jednak informacje na temat jego sprzedaży potwierdzą, że nie mam racji..
A wy co o tym sądzicie?