Nowy tablet Apple iPad pobił rekord sprzedaży. I to w jakim stylu!
-
- 20.03.2012, godz. 06:42
Najnowszy tablet Apple iPad trafił do sprzedaży 16 marca. Dzisiaj wiemy już, że sprzedaje się on jak ciepłe bułeczki co pozwoliło mu znacznie pobić wynik osiągnięty przez iPada 2.
7 marca firma Apple zaprezentowała swój najnowszy produkt, czyli tablet iPad trzeciej generacji. Urządzenie w porównaniu do poprzednika może się pochwalić ekranem Retina Display o znacznie większej rozdzielczości, szybszą grafiką, wsparciem technologii 4G LTE oraz lepszym aparatem cyfrowym.
Wydaje się (i to nie tylko mi), że nowy tablet nie jest jednak na tyle przełomowym rozwiązaniem, aby mógł zachęcić do przesiadki obecnych użytkowników iPadów 2. Nie zmienia to jednak faktu, że powinien się on i tak cieszyć bardzo dużym zainteresowaniem ze strony fanboy'ów. Ale żeby aż takim?
Zobacz również:
Rekordowa sprzedaż
Jak się właśnie okazało, przez pierwszy weekend gadżet sprzedał się aż w trzech milionach sztuk! Aby uzmysłowić sobie jak dobry jest to wynik warto przypomnieć, że jest on trzy razy lepszy od wyniku uzyskanego przez poprzednika - iPada 2.
Na ten sukces z pewnością wpływ miała uruchomiona przedsprzedaż oraz fakt, że nowy iPad w pierwszym dniu sprzedaży trafił jednocześnie aż do 10 krajów.
Teraz kolej na nas
23 marca nastąpi kolejna fala dostaw nowego iPada do 24 krajów, wśród których znalazła się również Polska. Czy już nie możecie się doczekać?
_____________________
Jak widać, siła nadgryzionego jabłka jest tak wielka, że żadne krytyczne uwagi pod kierunkiem firmy Apple nie są w stanie jej zaszkodzić:)
Autorzy
Krzysztof Lech
PCWorld
Współpracownik
Jestem absolwentem Politechniki Wrocławskiej. Od 2007 r. piszę teksty na potrzeby serwisów grupy IDG oraz sporadycznie magazynu PC World. W kręgu moich zainteresowań zawodowych znajduje się praktycznie wszystko, o czym chcą czytać internauci odwiedzający portal PCWorld.pl . Dokładniej to ujmując muszę jednak przyznać, że zdecydowani bliżej mi do tematów związanych ze sprzętem, czy nowymi technologiami, niż do oprogramowania oraz niepojętego dla mnie zjawiska, jakim są sieci społecznościowe.
Prywatnie jestem wielbicielem mojej pełnoletniej już Toyoty, starych filmów Kung Fu, koszykówki oraz wielu innych dyscyplin sportowych. Niestety chodzi jedynie o kibicowanie, co też od wielu lat (nieskutecznie) staram się zmienić...
Kontakt: Krzysztof Lech
