Pojawiła się aktualizacja Windows, której nie można odinstalować

Microsoft cichcem wprowadził poprawkę do systemu, której po instalacji nie da się usunąć.

Fot. Microsoft

Co robić, gdy system Windows (10 lub 11) po wprowadzeniu aktualizacji zaczyna się dziwnie zachowywać? Jak przyzwyczaił nas do tego Microsoft - odinstalować, a następnie zaczekać na łatkę. W celu odinstalowania wchodzimy na listę zainstalowanych aktualizacji i wybieramy tę do usunięcia. Proste. Ale co robić, jeśli nie ma jej na liście? No cóż, mieć nadzieję, że wszystko zadziała jak trzeba. Taka właśnie "nieusuwalna" aktualizacja nazywa się Microsoft Bing Service 2.0 i jest już widoczna w Windows Update obydwu systemów.

Pojawiła się aktualizacja Windows, której nie można odinstalować

Fot. Neowin

Microsoft określił ją jako "poprawkę jakościową", co oznacza, że nie wprowadza niczego nowego, a ma na celu optymalizację istniejących rozwiązań. A skoro mamy Bing w nazwie, oznacza to zmiany w wyszukiwarce. Aktualizacja ma sprawić, że wyniki będą lepsze, dokładniejsze i obejmą wszystkie rodzaje treści. Po aktualizacji w systemowym folderze Program Files(x86) pojawi się katalog BingSvc, zawierający dwa pliki: BGAStartMSI.msi file oraz BGAStartMSILauncher.exe. Z kolei w rejestrze i usługach znaleźć można kolejne:

  • BDAUpdatePack.exe
  • BSvcInstaller.msi
  • BSvcStartMSI.exe
  • BWCStartMSI.exe
Pojawiła się aktualizacja Windows, której nie można odinstalować

Fot. Neowin

Jak donoszą pierwsi użytkownicy, uruchomienie BWCStartMSI sprawia, że tapeta pulpitu zostaje zastąpiona przez tapetę wybraną przez Bing. Mam nadzieję, że będzie można to wyłączyć, ponieważ preferuję swoje grafiki w tle. No i oby wszystko działało tak, aby człowiek nie musiał żałować instalacji. Jeśli chcesz spróbować, aktualizacja już powinna znajdować się w Windows Update.

Zobacz również:

  • Czy szykuje się nam wojna SI?
  • Windows 12 - wymagania, data premiery, cena [24.03.2023]
  • Duża zmiana w aktualizacjach systemów Windows

Źródło: Neowin